On 8 Lip, 10:19, "jack" <j...@v...pl> wrote:
> > Na pewno szybciej albo lepiej lub tez wolniej albo gorzej.
> > Na szczescie nie musimy sie trzymac norm, ani KNR, wazne, zeby kafelki byly
> > polozone ladnie i trzymaly lata a polozenie bylo za rozsadna cene.
> > U mnie dwójka fachowców kladla 30 mkw na dniówke (plytki 15x15 cm scienne).
> > Do dzis leza idealnie a fugi sie trzymaja mimo uplywu 14 lat.
> > Inny fachowiec kladl mi gres na balkonie. 8 mkw = 2 dni. Po dwóch latach
> > wypada fuga, mimo, ze byla "z górnej pólki".
> > Fachowiec fachowcowi nierówny.
> > Jacek
>
> Powiedział bym wiecej gres gresowi nie równy:
> Kładłem gres techniczny antyposlizgowy na hali 200m.Dziennie ok.40mkw.
> Innym razem gres polerowany 60x60 na spoinę   1mm,salon o.k 30m,do tego dekorek
> praca zegarmistrzowska o.k 2-3mkw dziennie.
> W irlandi pracując na "sztukę"[wymagania pracodawcy] kładłem o.k
> 170-200mkw.kafelek .Ale tam nikt nie patrzy na jakość.[Co nie oznacza ze kładłem
> krzywo jak aborygeni]
> pozdro.jack
>
Dzieki za info. Ja klade jakies 6-8m2 dziennie. Niestety sciany sa
krzywe i tynkowanie im troche nie pomoglo ale nie jest to
powierzchnia jak po GK.
Wychodzi mi troche nieidealnie ale calkiem rowno. 2m listwa odchodzi
czasem na 1-2mm. Ale fikusnikow mam troche wiec troche docinania jest.
Kanty robilem skosowaniem kafelek, tylko w jednym miejscu wmontowalem
te plastikowe narozniki.

--
Lukasz Sczygiel