eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieodpływ liniowy czy standardowy brodzik?Re: odpływ liniowy czy standardowy brodzik?
  • Data: 2012-10-10 15:10:47
    Temat: Re: odpływ liniowy czy standardowy brodzik?
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:k53kmm$o7m$1@speranza.aioe.org...
    > On 10.10.2012 12:27, Maniek4 wrote:

    >> Raz koszty, dwa budzetowa estetyka.
    > Jak dla mnie kompromis miedzy cena, czasem wykonania i estetyka.

    Wlasciwie o tym nie ma co dyskutowac. Kazdy ma wlasne poczucie estetyki.
    Tylko cena jak i estetyka moim zdaniem wcale nie wypada na korzysc brodzika.

    >> Gdybym patrzyl tylko na to co dziecko lubi miec wokol siebie to na nic
    >> innego nie mial bym czasu i nie mial nic co sam bym chcial, ot chocby
    >> koputer czy telewizor, bo okupuja od rana do najchetniej kolejnego rana.
    > Zgadzam sie - potrzeba oczywiscie zachowac rownowage. Jednak zapewnienie
    > miejsca do kapieli nie jest dla mnie zadna fanaberia.

    To oczywiste, nikt o fanaberiach nie mowi.

    >> Ja tego nie krytykuje, mam tylko inne poglady na temat architektury w
    >> relacji z mijajacymi szybko potrzebami dzieci.
    > Zgadzam, zmiana brodzika na kefelki i odplyw liniowy bedzie sie wiazalo z
    > niemalym remontem.
    > Jednak dla mnie to jest kompletnie bez znaczenia czy mam niski brodzik,
    > czy tez odplyw liniowy.
    > Ewentualny stracony czas na przerobke lazienki wole przeznaczyc dla
    > rodziny, hobby itp.

    Ja akurat wolalem nie miec dylematu czy przeznaczyc czas na przerobki i
    zrobilem od razu jak chcialem. Minal rok i dzieciaki maja wiecej radochy z
    kapania sie na stojaco jak z siedzenia w wodzie. Kaczkami w wodzie nie bawia
    sie juz dawno, a stare wcale nie sa.

    > Proponuje dalej nie ciagnac dyskusji - kazdy ma inne priorytety i gusta.

    Gusta oczywiscie kazdy ma inne, a priorytety?
    Moim zabawa kaczkami przeszla bardzo szybko, moze dlatego, ze nie mam
    jednego dziecka i zadne nie lubi, ze tak powiem piescic sie samo. Najlepiej
    wychodzi im babranie sie w kaluzy i gubienie butow w okolicznym blocie.
    Okres kaczek jakos minal tak szybko, ze malo go pamietam, a wieczorna kapiel
    to czasem niechciany obowiazek i strata tak cennego przeciez czasu, bo
    czyste jak nie wiem co. Wiec moim zdaniem dla przemijajacych z predkoscia
    swiatla kaczek w wodzie po prostu nie warto rezygnowac z estetyki, czy jak
    to tam zwal.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1