W dniu środa, 15 czerwca 2016 22:44:58 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

> Bydyń się śmieje z mojego rozwiązania. najtańsze deski - dają radę.
> LEkko ciepła podłoga = komfort i tolerowanie nieco niższej termperatury
> w mieszkaniu. problemy z przewodnością cieplną drewna - brak, bo mam
> kaloryfery........
> dalej. mam mniej rurek w podłodze, wiec miejsze opory przepływu.
> wewnętrzna pompka w piecu co daje radę "ogarnąć" 55 m2 mieszkania.
> Kaloryfery kupiłem używane, aluminowe, (ok 10-12zł) zrobiłem sobie klucz
> do skręcania - wygląda zajebiście.... JEdyny problem jest taki..... że
> nikt tak nie robi.

Bardzo duzo osob tak robi - szczegolnie wlasnie w polaczeniu z drewnem.
Czesc osob zamiast grzejnikow daje ogrzewanie scienne.

Ale moim zdaniem to jest bezsensu, bo po to robimy podlogowke zeby
uniknac klamotow w postaci kalafiorow. Mi by mocno przeszkadzaly, nie mam
ani jednego ;) A jedna pompka CO (jakies 35-50W) ogarnia mi ogrzewanie
na trzech pietrach lacznie ponad 250m2, wiec to tez nie argument :)
pozdr.

--
Adam Sz.