Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gub6df$cc5$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> 1. Co to za kocioł? Termet?
> 2. Chyba masz na myśli hydrofor, a nie pompkę. Jak sobie wyobrażasz
> załączanie pompki przy otwarciu kranu?
> 3. Pompka pod zlewem w kuchni pomoże jedynie ssać wodę z instalacji, która
> albo jest zarośnięta kamieniem, albo ma jakiś inny feler, albo cisnienie w
> sieci po prostu kiepskie. Takie ssanie do dodatkowe 0,2 at, a więc tyle,
> co kot napłakał. Jeżeli już pompka/hydrofor, to PRZED kotłem na wlocie
> zimnej wody. Zacznij od zainwestowania 15 zł w manometr o zakresie 4 lub 6
> at i zmierz ciśnienie wody.
> 4. Ewentualnie kup mały bojler elektryczny (pojemnościowy) i wsadź pod
> zlew. Zasilanie bojlera podłącz do ciepłej wody z kotła a wylot do kranu.
> Poczytaj, bo było juz wiele razu tu i na pl.rec.dom
> Jacek

1. Kocioł renomowanej firmy na J w dodatku wyższy model i ma dopiero 4 lata
2. Tak pompka miała by się załączać w momencie poboru wody
3. Instalacja może być zarośnięta kamieniem i jednoczesnie mieć inny feler
oraz także jest niskie ciśnienie na wejściu
To jest dobra podpowiedź, żeby taką pompkę zastosować przed kotłem na
wejściu :-)
Manometr też słuszna uwaga - trza zainwestować
4. odpada - brak miejsca

Dodam, że instalacja wcale nie jest taka stara (2000r)
- działała w zasadzie byle jak od początku z czasem się pogarsza. :-(

Trafiliście gdzieś na taka pompkę co by się załączała w momencie odkręcenia
kranu ?

Pozdrawiam
Krzysztof