eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domsalon meblowy, śląskie / małopolskieRe: salon meblowy, śląskie / małopolskie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news2.ipartne
    rs.pl!not-for-mail
    From: Marek Kutyla <S...@j...pl>
    Newsgroups: pl.rec.dom
    Subject: Re: salon meblowy, śląskie / małopolskie
    Date: Wed, 18 Mar 2009 10:38:48 +0100
    Organization: GTS Energis
    Lines: 99
    Message-ID: <gpqffp$h0c$1@news2.ipartners.pl>
    References: <d...@v...googlegroups.com>
    <gpo7q0$2egf$1@news2.ipartners.pl>
    <d...@v...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: 217.153.111.198
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news2.ipartners.pl 1237369145 17420 217.153.111.198 (18 Mar 2009 09:39:05
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: 18 Mar 2009 09:39:05 GMT
    In-Reply-To: <d...@v...googlegroups.com>
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.7.13) Gecko/20060414
    Hamster/2.1.0.11
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:109504
    [ ukryj nagłówki ]

    Tego oto dnia 2009-03-17 16:40, Niejaki/a ZbyszekZ bedac w stanie
    euforii nagryzmolil/a co nastepuje:

    > On 17 Mar, 14:15, Marek Kutyla <S...@j...pl> wrote:
    >> Bareja prosze Panstwa, czysty zywy Bareja!
    >>
    >
    > Nie Bareja, tylko drętwe systemu i debilna moda na outsourcing.
    > Aczkolwiek chyba trochę nieszczęśliwego zbiegu okoliczność też Ci się
    > trafiło,

    No to bylem wczoraj:
    Udalem sie do kasy, bo ostatnio panie w dz. obslugi powiedzialy ze tam
    wlasnie mam sie udac, odczekalem swoje - nie powiem, nie za dlugo bo
    tylko 2 osoby byly przede mna. Dalem kasjerce papiery, policzyla ile
    doplacic, spytala czym bedzie platnosc, podala kwote do zaplaty. No i
    oczywiscie sie nie zgadzalo - brakowalo tych 40 pln ktore mieli
    odliczyc. Wytlumaczylem kasjerce dlaczego wg. mnie sie nie zgadza -
    zdziwila sie, nikt nic nie przekazal kasjerkom ani nie wpisal do
    systemu, a przede wszystkim stwierdzila ze u nich cos takiego sie nie
    zdarza zeby klienci uzgadniali takie rzeczy jak darmowy transport, a juz
    poza Wawa to w ogole.

    Masz racje - dretwy, prawie jak PRL-owski system. Chyba niektorzy nie
    slyszeli nigdy o czyms takim jak negocjacje cenowe czy warunkow umowy :-(

    No to sie pytam po co w takim razie maja te mapki na stoiskach i w
    necie? Na to kasjerka z rozbrajajaca szczeroscia - ale my mamy klientow
    przede wszystkim z Warszawy prosze pana!
    Piekne ... mozna sobie wymalowac co sie chce w ofercie/reklamie ale jak
    przyjdzie klient do ktorego trzeba dojechac troche dalej to ma sie do
    niego pretensje ze mieszka nie w Wawie! Piekne, naprawde piekne...
    Powinni sobie walnac transparent nad wejsciem "Tylko dla warszawiakow"
    to bym wiedzial ze mam omijac z daleka, bo mi sie zachcialo mieszkac pod
    Wawa!
    Kasjerka zadzwonila gdzies (pewnie do dz. obslugi klienta) podopytywala
    sie, pare razy wyrazila swoje zdziwienie "ale jak to tak?" w koncu
    musiala "przelknac zabe". Policzyla jeszcze raz, odjela dodatkowe 35 pln
    (juz nie chcialem sie klocic o te durne 5pln). Wypisala FA, wydrukowala
    ... tzn. chciala wydrukowac bo sie okazalo ze cos jest nie tak z
    drukarka, wiec musiala wezwac kolege z okienka Informacji zeby
    reanimowal drukarke, machnela karta po czytniku, poprosila mnie jeszcze
    o Dowod Osobisty (nie wiem czy ma takie prawo czy nie, dalem jej do
    wgladu), stwierdzila ze podpis w DO i na karcie jest inny - no bo jest,
    nie musi byc identyczny, ale na kwitku od autoryzacji transakcji karta
    miala taki sam jak na karcie. Wydrukowala w koncu FA, oddala mi
    wszystkie dokumenty i moglem pojsc do stoiska obok.

    Obok: stoisko f-my DTS rozwozacej meble. Tu sie okazalo z kolei ze *ich
    mapka bezplatnego zasiegu jest nieco inna* niz te mapki ktore sa na
    stoiskach i na www Agata Meble. Inna, tzn. zasieg jest mniejszy i mimo
    ze pani w dz. obslugi mowila ze do G spokojnie jezdza, to DTS ma zasieg
    tylko do miejscowosci wczesniej. A od G do mnie jest jakis kilometr, a
    panu z DTS na mapie wychodzi ze liczac od miejscowosci na ktorej konczy
    sie ich zasieg do mnie bedzie 10km. maps.google.com na tym samym odcinku
    pokazuje 7km ...
    Dobra, mysle sobie bo juz mam dosc, pal licho te pare pln, konczmy to!
    Powiedzialem ze place i konczymy sprawe. Pan policzyl - 10 km = 40 pln,
    zaplacilem gotowka.
    Ale juz zadnej Fa czy paragonu do nie dostalem, bo i po co ???
    Tak wiec jesli chodzi o dostawe:
    - rozne mapki zasiegu w sklepie i u wykonawcy
    - naciagaja odleglosci przy wyliczaniu trasy (pare km co prawda, ale
    jednak, a tak nie powinno byc)
    - nie daja klientowi zadnego dokumentu na wykonana usluge (moze jakbym
    sie upomnial to by mi wystawili, ale machnalem juz reka na to, jeszcze
    jest protokol odbioru ktory trzeba bedzie wypelnic jak przywioza meble)

    > a z tym noszeniem gotówki to na prawdę przesadzasz, chyba
    > akceptuja tam karty płatnicze/kredytowe?

    "noszenie gotowki" to byl troche skrot myslowy dot. zarowno biletow
    Narodowego Banku Polskiego jak i karty :-)
    I tak placilem karta, ale normalnie nie mam na niej ustawionego limitu
    na dzienne operacje na karcie w takiej kwocie jaka byla w tym wypadku
    potrzebna bo nie jest mi to na co dzien potrzebne i jest tez pewnego
    rodzaju zabezpieczeniem na wypadek kradziezy karty bo zlodziej za bardzo
    nie poszaleje :-)
    Jesli potrzebuje to sobie sam podnosze limit, place i znow obnizam
    limit. Tylko do tego jest potrzebny bezpieczny komp. Ja swojego ze soba
    akurat nie mialem, a komputery sklepowe nie uwazam za bezpieczne. Moze
    da sie to zrobic via infolinia, nie wiem, nie sprawdzalem. Bylo ustalone
    ze zaplace przelewem i wszelkiem zmiany potem uwazam po prostu za co
    najmniej niestosowne i niepotrzebne. Jak jest umowa to nalezy sie z niej
    wywiazac.
    Mogli po prostu sami (Agata Meble) zaplacic firmie transportowej (DTS) -
    w koncu przeciez nie od wczoraj te firmy ze soba wspolpracuja i taka
    rzecz nie powinna stanowic problemu, a ja bym tak jak bylo ustalone
    zrobil przelew. I po sprawie by bylo. A tak dym jak 150! :-)

    Dobra, teraz czekam do soboty kiedy to maja przywiezc meble. Zobaczymy
    jak bedzie :-)


    --
    3M-cie sie czego chcecie !
    Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --

    Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1