eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniesmród z kominka...a wełnaRe: smród z kominka...a wełna
  • Data: 2010-05-12 22:08:51
    Temat: Re: smród z kominka...a wełna
    Od: "Jackare" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Dariusz Stachowicz" <s...@g...com> napisał w wiadomości
    news:584e0d5d-241d-4f3f-b3a4-e3b68363e10b@37g2000yqm
    .googlegroups.com...
    On 12 Maj, 23:51, "Jackare" <j...@i...pl> wrote:
    > Użytkownik "Dariusz Stachowicz" <s...@g...com> napisał w
    > wiadomościnews:59d8db3d-bf74-4c63-bddf-f7420a3be580@
    o8g2000yqo.googlegroups.com...

    >
    > Napisz jak palisz w tym kominku i jaka temperaturę wody utrzymujesz -
    > będzie
    > można powiedzieć coś więcej
    > --
    > Jackare

    Do końca stycznia temp. wody w płaszczu była na poziomie 50-55 C.

    Później podkręcałem załączenie pompy na temp. 60-65C.

    Paliłem mokrym drzewem.

    Temperatura wody w kotle poniżej 60 st powoduje wykraplanie się na płaszczu
    wody, osadzanie się smoły, leszu i czort wie czego jeszcze ponadto powoduje
    przyspieszoną niszczącą korozję kotła.
    Podejrzewam że to plus mokre drewno dodatkowo sprzyjające kondensacji
    wilgoci mogą byc jedną z przyczyn smrodu. Przy takim sposobie palenia w
    czopuchu, kominie i generalnie przewodach spaliowych lubią się wytworzyć
    czopy smolno-sadzowe które będą utrudniać lub uniemożliwiać przepływ spalin
    i dodatkowo powodować dalsze zarastanie kanałów spalinowych.
    Pamiętaj więc żeby w kotłach na paliwo stałe utrzymywać temperaturę minimum
    60 st C a generlnie im wyższą tym lepiej (oczywiście w granicach rozsądku -
    już 70 stopni to bardzo dobra temperatura)
    Jeżeli wełna także zawierała jakąś wilgoć, to dodatkowo mogło się to
    kondensowac pod obudową, zwłaszcza jeżeli zabudowa nie była wentylowana i
    wilogoć nie mogła swobodnie uchodzić
    Jeżeli wełna ma rdzawy kolor - być może zabarwiła się od rdzy zżerającej
    płaszcz kominka od strony izolacji.
    Być może coś ci tam gdzieś jeszcze przecieka i dodatkowo zawilgaca tą wełne.
    Ja na poczatek nim bym to zaczął rozwalać zrobiłbym jakąś próbę ciśnieniową
    tego kominka i przyległości. Pozatykać wszystko, zalać szczelnie wodą tak by
    nigdzie nie było powietrza (to bardzo ważne by nie było powietrza) i nabić
    nieco pompą do prób do 1,5 ciśnienia nominalnego (2-,25 bara powinno
    wystarczyć) Jeżeli ciśnienie spadnie to znaczy że gdzieś jest wyciek
    --
    Jackare

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1