Ja mam duży taras drewniany i też pod częścią (bo pod częścią miałem
fundament wymurowany) lałem stopy fundamentowe i mocowałem na szpilki
legary i powiem Ci, że nie ma to żadnego sensu.
Teraz zrobiłbym to na bloczkach betonowych. Taki taras 3x7m będzie tak
cholernie ciężki, że nie ma szans, żeby Ci się przesunął. Dla pewności
możesz jeszcze co któryś bloczek złapać kołkiem. Aha! I jeszcze warto
zainwestować w takie podkładki pod legary z regulacją wysokości, to Ci
będzie łatwo wypoziomować całość.

Pamiętaj o spadkach i o tym, że deski powinny być prostopadle do ściany.
No i, oczywiście, o izolacji między legarami a betonem.

Ja teraz żałuję, że deski zamontowałem drobnym ryflem do góry. Będę w
tym roku robił podłogę pod altaną, to zdecydowanie dam odwrotnie, bo ten
gruby ryfel jakoś po latach wydaje mi się dużo ładniejszy.

Pozdrawiam,
MW