W dniu 2016-07-12 o 23:04, Adam Sz. pisze:
> W dniu wtorek, 12 lipca 2016 22:56:48 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
>
>> i teraz przyznać się że mam klaoryfery i podłogówkę, czy lepiej milczeć....
>> nic nie mówiłem
>
> Lepiej milcz - system mieszany to najgorsze scierwo jakie moze podarowac
> instalator uzytkownikowi :-) Komplikuje mocno caly system grzewczy.
> Na kilkadziesiat osob ktore wybudowaly dom - 100% jest zadowolona z 100%
> podlogowki wszedzie i jednoczesnie 100% osob, ktore zrobily na gorze
> kalafiory, a na dole podlogowke jest z tego wyboru po kilku latach uzytkowania
> niezadowolona i w drugim domu zrobilaby 100% podlogowki. Czym kieruje sie
> instalator, ze proponuje taki uklad? To czemu nie 100% kaloryferow w calym
> domu albo 100% podlogowki w calym domu tylko taki nieuzasadniony miks ? :)

U mnie jest właśnie mieszany system - niestety taki dom już kupiłem. I
właśnie średnio jestem zadowolony i sam bym raczej wszędzie dał
podłogówkę po prostu. Jedyne, co w miarę mnie ratuje, to że kalafiory są
dość spore, być może celowo przewymiarowane i dzięki temu grzejąc nadal
niskotemperaturowo (piec kondensacyjny) daje to radę jakoś piętro
ogrzać. Ale generalnie nie działa to idealnie, bo w bardzo duże mrozy
przydałoby się czasem mieć ciut więcej "mocy" w kaloryferach do
ewentualnego wykorzystania, a to oznacza, że musiałbym całe CO podkręcać
na wyższą temperaturę, co jest trochę bez sensu przy tym rodzaju kotła i
fakcie, że na dole cały parter w podłogówce.
Więc tak, popieram, że miks najszczęśliwszy nie jest...

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/