eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniewyrównanie poziomów - klej czy wylewka samopoziomującaRe: wyrównanie poziomów - klej czy wylewka samopoziomująca
  • Data: 2011-08-29 08:48:53
    Temat: Re: wyrównanie poziomów - klej czy wylewka samopoziomująca
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-08-25 14:42, nacocito pisze:
    >
    > Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:j35d6m$m2q$1@news.onet.pl...
    >> W dniu 2011-08-25 12:08, nacocito pisze:
    >>>
    >>>
    >>> A jak myślisz, po co producentkleju podaje maksymalna grubosc zaprawy?
    >>>
    >>> Wedlug tego co piszesz to wychodzi ze robi nam tylko i wylacznie na
    >>> zlosc.
    >>> A pan Stasiu i tak wie lepiej.
    >>
    >> Pan Stasiu może w przeciwieństwie do ciebie przeczytał kilka etykiet:
    >>
    >
    > Bez obrazy, ale jeśli ktoś w jednym z poprzednich postów radzi
    > człowiekowi, który ma ogrzewanie podłogowe
    > "natnij wylewkę na styku z deskami i wszędzie tam, gdzie kończą się
    > płytki" to raczej nie wie, co pisze.

    Dla ogrzewania podłogowego powinny być zrobione dylatacje zależne od
    powierzchni i pewnie takie są. Wylewka niezależnie od dylatacji i tak
    może popękać - gdzie chce. Jeżeli nie ma dylatacji między płytkami, a
    deskami to jest spora szansa, że ta wylewka pęknie właśnie gdzieś w
    okolicy, a jak wyjdzie pęknięcie pod płytką to ona odpadnie, pęknie pod
    deską bądź na styku będzie ok. Płytkie nacięcie da "szansę" pęknięcia
    tam gdzie chcemy. W warstwie wylewki i tak pewnie jest zbrojenie które
    utrzyma całą wylewkę.



    > Gubienie 3cm nierówności na progu tez nie świadczy o profesjonalnym
    > wykończeniu posadzki.

    Bardzo profesjonalnym - bo wszędzie mam 10 cm styro, a robiąc schody
    zew. zapomnieli o tym i teraz by nie nadlewać całych schodów oraz nie
    podnosić więcej terenu postanowiłem, że w wiatrołapie ucieknę o 3 cm i
    kolejne 2 przy wyjściu na zewnątrz. Chcąc zrobić wszystko równo
    musiałbym nadlać schody o 5 cm, a co za tym idzie albo ostatni schodek
    miałby 20 cm albo podnieść cały teren o te 5 cm


    > Oczywiście, tak jak napisales sa kleje ktore mozna klasc i do 2 cm tyle
    > ze w porzednim poscie nic nie piszesz o tym ze trzeba uzyc specjalnego
    > kleju a jedynie zeby go zrobic troche gestszym a wtedy mozna klasc
    > grubiej. A nie sadze aby tak wlasnie bylo napisane na etykiecie Atlas
    > Plus Mega

    Gęstszy klej mniejsza możliwość samoistnego opadnięcia płytek. Trudniej
    docisnąć ale jak już się dociśnie to kładąc kolejne płytki obok raczej
    nie przestawi się nic. Zbyt rzadki klej spowoduje, że ustawiając jedną
    płytkę będą ruszać się inne, a każdy taki, nawet delikatny, ruch może
    powodować opadnięcie.
    Co do samego kleju nie pisałem, że musi być to dobry klej bo kładąc
    płytki na podłogówkę to dość oczywiste, że klej musi być elastyczny, a
    te zazwyczaj są lepsze i do grubszych warstw.


    Jak już wcześniej pisałem specem od płytek nie jestem - na własne
    potrzeby nauczyłem się kilku rzeczy, na szczęście mam dobrego znajomego,
    który kładzie płytki i mnie nauczył co i jak. Dał kilka rad jak kłaść
    płytki by nie odparzały, by wychodziło równo,

    1 cm różnicy w poziomach to dla płytkarza żaden problem. Robienie
    wylewki wyrównującej dla 1 cm to moim zdaniem przesada. Ale miejsca nie
    widzę i nie wiem gdzie co i jak.

    Ariusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1