Użytkownik "scruffty" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q...@4...ne
t...

>> Na prąd do wentylatorów wyda 165zł rocznie.

> Podaj jak to policzyłeś:

2 x 30W x 50%

> albo ja popełniam błąd w liczeniu bo zakładając
> dwa wentyle po 30W, a to już bardzo mocno optymistycznie to mi wychodzi w
> jednej taryfie 2x ta kwota (zakładam, że chodzą jak powinny czyli cały
> czas).

Powinny chodzić cały czas, ale z tego co widzę to mało kto tak używa
wentylacji mechanicznej dlatego liczę według rzeczywistych ludzkich
zachowań. Powodem tego jest to że wentylatory są zbyt mocne i w nocy nawet
na 10% mocy mają zbyt duże przepływy więc ludzie przełączają na tryb
cykliczny on/off

W rzeczywistości to będzie raczej 2 X 20W x 75% ale wynik jest ten sam.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu piątek, 31 października 2014 08:09:09 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:

> Misiek w ramach tego kitowania już Ci rozum odjęło, jak sobie pięknie
> poukładasz wilgotne, poskładane jedno na drugim to ci pięknie zaśmierdnie -
> no chyba, ze twój reKUPĘrator daje w garderobie wiatr penetrujący każdą
> półkę z prędkością przekraczającą 50km/h.

Ale moge powiesic na wieszaku - przy okazji sie "wyprasuje" :]

--
Adam Sz.

do góry

W dniu piątek, 31 października 2014 09:54:55 UTC+1 użytkownik scruffty napisał:

> Weź to wywal, kup automatyczną suszarkę, postaw obok pralki. Weźmie pewnie
> tyle samo prądu co te wentylatory, nie będziesz musiał nic wieszać,
> wyciągniesz puchate ręczniki i pomieszczenie Ci zostanie wolne a żona
> szczęśliwa będzie:)

Jezeli juz to kupie pralko-suszarke zeby nie musiec w ogole wyciagac z
pralki :-) Jak moja aktualna padnie ;)

Ale tak czy siak - wentyle biora minimalne ilosci pradu, na pewno mniej niz
suszarka :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Zaraz, zaraz - Kris nie widzialem tego posta wiec odpisuje na cytat Ergiego:

> To tak jak ze styro: Maniek nie ma styro na scianach, ba nie ma tez went
> mech PC, i za ogrzewanie niemałej chałupy płaci 3tys. Adam ma ćwierć metra
> styro na
> ścianach IDEALNIE;) wybudowany dom, bez mostków, ma najlepszy;) reku +
> went mech której zakup i montaż wyszło taniej niż grawitacyjna, ma również
> super PC+DZ
> i płaci za ogrzewanie niewiele mniej.

Niewiele mniej? Sam Maniek napisal ze placi ~3500 pln. Nie wiem czy w tym
ma CWU czy nie. Jaka chate ma Maniek? Bo ja place 2k pln za CO za ogrzewanie
360m2. Uwazasz, ze to niewiele mniej? :-) Ja mysle ze place tak z 3 x mniej
biorac pod uwage powierzchnie :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2014-10-31 10:40, Adam pisze:
> Zaraz, zaraz - Kris nie widzialem tego posta wiec odpisuje na cytat Ergiego:
>
>> To tak jak ze styro: Maniek nie ma styro na scianach, ba nie ma tez went
>> mech PC, i za ogrzewanie niemałej chałupy płaci 3tys. Adam ma ćwierć metra
>> styro na
>> ścianach IDEALNIE;) wybudowany dom, bez mostków, ma najlepszy;) reku +
>> went mech której zakup i montaż wyszło taniej niż grawitacyjna, ma również
>> super PC+DZ
>> i płaci za ogrzewanie niewiele mniej.
>
> Niewiele mniej? Sam Maniek napisal ze placi ~3500 pln. Nie wiem czy w tym
> ma CWU czy nie. Jaka chate ma Maniek? Bo ja place 2k pln za CO za ogrzewanie
> 360m2. Uwazasz, ze to niewiele mniej? :-) Ja mysle ze place tak z 3 x mniej
> biorac pod uwage powierzchnie :-)

3500 to najdrozszy sezon jak do tej pory. Zwykle w 3 sie mieszcze. CWU w
tym jest zima w zaleznosci od warunkow slonecznych. Co do powierzchni to
jak pamietam wcale drastycznie wiekszej nie masz, o ile wogole. No i
trzecia sprawa nie chodzi o koszty ogrzewania a o ilosc kWh. Twoja kWh
jest tansza od mojej. Przelicz swoja chalupe dla gazu.

Pozdro.. TK

do góry

Dnia Fri, 31 Oct 2014 02:34:16 -0700 (PDT), Adam napisał(a):


> Jezeli juz to kupie pralko-suszarke zeby nie musiec w ogole wyciagac z
> pralki :-) Jak moja aktualna padnie ;)

Nie kupuj tych razem, są awaryjne. Najlepiej osobno.


> Ale tak czy siak - wentyle biora minimalne ilosci pradu, na pewno mniej niz
> suszarka :)

Zależy od modelu. Te lepsze są już z pompą ciepła. Standardowe to ok. 4 kWh
na suszenie. Masz dwutaryfowy licznik, więc goniąc w niskiej koszty są już
akceptowalne.

Niestety teraz nie mam suszarki i na razie nie kupię, bo mam jedną taryfę,
ale przez dłuższą chwilę korzystałem i obok zmywarki jest to jedno z
bardziej przydatnych urządzeń w domu.


--
scruffty

do góry

W dniu piątek, 31 października 2014 11:39:27 UTC+1 użytkownik scruffty napisał:

> Zależy od modelu. Te lepsze są już z pompą ciepła. Standardowe to ok. 4 kWh
> na suszenie. Masz dwutaryfowy licznik, więc goniąc w niskiej koszty są już
> akceptowalne.

Troche duzo - ja piore ok 4 razy w tygodniu (zwykle niepelna pralka ale tak
mi wychodzi) - to daje ~16 pran w miesiacu * 4kWh = 64kWh. W taniej taryfie
to moze nie sa jakies bardzo wysokie koszty (20 pln) ale "moje" rozwiazanie
zuzywa max 1,5kWh na suszenie no i co najwazniejsze - jak jest z prasowaniem,
bo tego sie najbardziej obawiam? Pranie powieszone rowno na suszarkach
wymaga minimalnego prasowania, a takie wygniecione w bebnie suszarki? :)

> Niestety teraz nie mam suszarki i na razie nie kupię, bo mam jedną taryfę,
> ale przez dłuższą chwilę korzystałem i obok zmywarki jest to jedno z
> bardziej przydatnych urządzeń w domu.

Dziwie sie wlasnie ze ciagle tak malo popularne. Jedyne co slyszalem to
ze rzeczywiscie reczniki wychodza puszyste :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Dnia Fri, 31 Oct 2014 03:48:51 -0700 (PDT), Adam napisał(a):


> Troche duzo - ja piore ok 4 razy w tygodniu (zwykle niepelna pralka ale tak
> mi wychodzi) - to daje ~16 pran w miesiacu * 4kWh = 64kWh.


Ano dużo, dlatego na razie też sobie nie pozwolę. U mnie pranie jest prawie
codziennie (małe dzieci) sporadycznie co drugi dzień. Z suszarką nie trzeba
prania wieszać, prostować i to jest cały gwóźdź programu. U mnie suszarka
łazienkowa się praktycznie nie zwalnia, jedno schodzi, pojawia się nowe,
tylko w lecie jest spokój, bo suszarka idzie na balkon.


> wymaga minimalnego prasowania, a takie wygniecione w bebnie suszarki? :)

Pierwszy raz jak usłyszałem, że niektórych rzeczy po suszarce nie trzeba
prasować, to nie dowierzałem. Jednak przekonałem się, że tak jest w
rzeczywistości. Pościel, czy koszulki dzieciom można zakładać bez
prasowania. Wiadomo koszule trzeba, ale jest dużo mniej zagnieceń, bo nie
ma takich uciążliwych załamań, które trzeba kilka razy jechać żelazkiem,
albo na mokro.


> Dziwie sie wlasnie ze ciagle tak malo popularne. Jedyne co slyszalem to
> ze rzeczywiscie reczniki wychodza puszyste :-)

Myślę, że głownie przez koszty zarówno zakupu jak i eksploatacji. Przez
większą część roku można suszyć na dworze więc suszarka jest postrzegana
nadal jako taki "luksus" jak klima w domu (co roku jak jest gorąco
przychodzi pomysł, aby założyć i zwykle na pomyśle się kończy).

Nie powiem, mi brakuje, bo wiem jak ułatwia życie, ale też nie brakuje mi
jej aż tak mocno, aby się bez niej nie potrafić obejść. Może kiedyś:)



--
scruffty

do góry

Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54534daf$0$11140$6...@n...neostrad
a.pl...

>>A na poważnie to domu nie buduje się na 5 lat, więc takie liczenie nie ma
>>sensu.

> W swiecie Twojej ekonomii liczy sie dlugosc stania domu?

Zastanów się czy rekuperator po 5 latach znika że miałby nie podnosić
wartości domu przy ewentualnej odsprzedaży po 5 latach?

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54534e52$0$12635$6...@n...neostrad
a.pl...

>>> Masz w garderobie wentylacje mechaniczna?

>>Oczywiście.
>>W garderobie jest wywiew.

> W szafach tez?

Szafy mają w drzwiach otwory wentylacyjne przy podłodze i na górze.

Pozdrawiam
Ergie

do góry