-
91. Data: 2020-06-24 08:47:30
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-06-24 o 00:18 +0200, Sebastian Rusek napisał:
> Ja kupuję mieszkania bez oglądania przed zakupem, nawet w piątek tak
> kupiłem. Przez net jeszcze się nie da, bo do notariusza trzeba iść,
> ale już nie trzeba się spotykać ze stroną sprzedającą tylko wystarczy
> w umiejętny sposób użyć dwóch lokalnych notariuszy dla każdej ze
> stron umowy;)
Ba, ja Polskie mieszkanie kupiłem podczas lockdownu - będąc oddalonym o
ponad 2000 km od niego. Da się. :) Tylko z administracją trzeba się
nieco poszarpać (pełnomocnictwa, procedura apostille, tłumaczenia
przysięgłe...). Notariusza akurat mieliśmy (ze sprzedającym) jednego, z
dwoma to już w ogóle byłby cyrk na kółkach.
Mateusz
-
92. Data: 2020-06-24 10:51:34
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Dopytam jeszcze. Napisałeś że podniosles wartość o 12 tysięcy. Jak ma to się do
wartości referencyjnej od której pobierany jest podatek katastralny? Dedukuje że w
pałacu nie mieszkasz i masz stawkę w okolicach pół procenta. I drugie pytanie. Czy
jak byś wynajął połowę domu albo pokój. To stawkę ~45% będą pobierali od całości czy
tylko od wynajętej części o ile najem uznają tam za działalność gospodarczą? I
jeszcze coś. Stawka mała bo liczona od wartości rynkowej. Czy gminy nie zawyżają
wartości rynkowej bo ktoś na ulicy sprzedał drożej to znaczy że wszystkie domy robią
się droższe a na dodatek jest korekta na inflację. Bo jak by zebrać wszystko do kupy
to może się okazać że jakiś drobny remont za małe pieniądze warto zrobić ale nie
warto go nigdzie zglaszac bo trzeba będzie więcej płacić.
-
93. Data: 2020-06-24 11:23:02
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 24.06.2020 o 09:51, Zenek Kapelinder pisze:
> Dopytam jeszcze. Napisałeś że podniosles wartość o 12 tysięcy. Jak ma to się do
wartości referencyjnej od której pobierany jest podatek katastralny? Dedukuje że w
pałacu nie mieszkasz i masz stawkę w okolicach pół procenta.
podatek mam niezależny od wartości domu (tzn. są stawki od A do chyba F,
w danej okolicy wszystkie domy mają tą samą stawkę) Podatku płacę ok
100/m-c(rocznie 10*104 funty), w tym jest wywóz śmieci i woda
(niezależnie od ilości mieszkańców, chyba że mieszka tylko jedna osoba
to jest zniżka bodajże 50%)
I drugie pytanie. Czy jak byś wynajął połowę domu albo pokój. To
stawkę ~45% będą pobierali od całości czy tylko od wynajętej części o
ile najem uznają tam za działalność gospodarczą?
od podnajmu pomieszczeń do bodajże 8.000 funtów rocznie nie płaci się w
ogóle podatku (mowa o podnajmie pomieszczeń tam gdzie mieszkasz, bo
ogólnie wynajem na pokoje jest bardziej skomplikowany). A to 45% to nie
wiem skąd wziąłeś- nie wiem kto i czego 45% mieliby pobierać. Jak
wynajmiesz cały dom, to podatek płaci wynajmujący, jak stoi pusty to też
musisz płacić ale z jakąś zniżką.
I jeszcze coś. Stawka mała bo liczona od wartości rynkowej. Czy gminy
nie zawyżają wartości rynkowej bo ktoś na ulicy sprzedał drożej to
znaczy że wszystkie domy robią się droższe a na dodatek jest korekta na
inflację. Bo jak by zebrać wszystko do kupy to może się okazać że jakiś
drobny remont za małe pieniądze warto zrobić ale nie warto go nigdzie
zglaszac bo trzeba będzie więcej płacić.
zgłaszać nie musisz nic wewnątrz jeżeli nie ingerujesz w ściany nośne,
ale np. ocieplenie czy wymianę drzwi już chyba tak. Garaż poniżej 30 czy
35m2 i 2,5m wysokości właśnie stawiam bez pozwolenia.
Nie ma żadnego podatku zależnego od wartości nieruchomości. Za
nieruchomość płacę kredyt+council tax(czyli właśnie podatek od
nieruchomości+woda+śmieci, wiem, że w Anglii za wodę płaci się
oddzielnie)+gaz i prąd
Przypomnę, że piszę o Szkocji - niby to UK, ale na pewno są różnice
Anglia-Szkocja
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
94. Data: 2020-06-24 11:35:16
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 24.06.2020 o 10:23, ddddddddddddd pisze:
> W dniu 24.06.2020 o 09:51, Zenek Kapelinder pisze:
>> Dopytam jeszcze. Napisałeś że podniosles wartość o 12 tysięcy. Jak ma
>> to się do wartości referencyjnej od której pobierany jest podatek
>> katastralny? Dedukuje że w pałacu nie mieszkasz i masz stawkę w
>> okolicach pół procenta.
>
> podatek mam niezależny od wartości domu (tzn. są stawki od A do chyba F,
> w danej okolicy wszystkie domy mają tą samą stawkę) Podatku płacę ok
> 100/m-c(rocznie 10*104 funty), w tym jest wywóz śmieci i woda
> (niezależnie od ilości mieszkańców, chyba że mieszka tylko jedna osoba
> to jest zniżka bodajże 50%)
przypomniało mi się - jedyny podatek na który wpływa wartość
nieruchomości to podatek przy zakupie (jeżeli jest to twój pierwszy
zakup to nie płacisz, ale za każdą kolejną nieruchomość płacisz chyba
3%) oraz opłaty dla prawnika (w Polsce robi to notariusz, tutaj zwykle
nie kontaktujesz się ze sprzedającym i tylko prawnicy sprzedającego i
kupującego rozmawiają między sobą) - opłata jest zależna od wartości,
ale nie wiem jaki to procent, przy nieruchomości za 100k łączne koszty
zakupu to było poniżej 1.000 funtów
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
95. Data: 2020-06-24 12:48:02
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: Sebastian Rusek <s...@r...eu>
W dniu 24.06.2020 o 08:47, Mateusz Viste pisze:
> Ba, ja Polskie mieszkanie kupiłem podczas lockdownu - będąc oddalonym o
> ponad 2000 km od niego. Da się. :) Tylko z administracją trzeba się
> nieco poszarpać (pełnomocnictwa, procedura apostille, tłumaczenia
> przysięgłe...). Notariusza akurat mieliśmy (ze sprzedającym) jednego, z
> dwoma to już w ogóle byłby cyrk na kółkach.
Pełnomocnictwo pisałeś przecież u notariusza u siebie, co nie? Moja
matematyka wskazuje, że jednak w sumie było ich dwóch.
--
Pozdr
Sebastian Rusek
-
96. Data: 2020-06-24 13:38:12
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-06-24 o 12:48 +0200, Sebastian Rusek napisał:
> W dniu 24.06.2020 o 08:47, Mateusz Viste pisze:
> > Ba, ja Polskie mieszkanie kupiłem podczas lockdownu - będąc
> > oddalonym o ponad 2000 km od niego. Da się. :) Tylko z
> > administracją trzeba się nieco poszarpać (pełnomocnictwa, procedura
> > apostille, tłumaczenia przysięgłe...). Notariusza akurat mieliśmy
> > (ze sprzedającym) jednego, z dwoma to już w ogóle byłby cyrk na
> > kółkach.
>
> Pełnomocnictwo pisałeś przecież u notariusza u siebie, co nie? Moja
> matematyka wskazuje, że jednak w sumie było ich dwóch.
Ano tak, ogólnie było ich dwóch - ale ten lokalny poza tematem samej
transakcji, był tylko od postawienia SBPP* na pełnomocnictwie, którego
treść podał ten faktyczny (polski) notariusz. No ale matematycznie masz
słuszność - dwóch ich było.
Mateusz
*SBPP - Swojej Bardzo Poważnej Pieczątki
-
97. Data: 2020-06-24 14:35:46
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 23.06.2020 22:03, Kadar wrote:
> Kiki nie zgadzam się z tobą. Są 2 kwestie, które odróżnią cię od ideologicznego
dogmatyka i ortodoksy od racjonalnie myślącego człowieka. Język jakim to mówisz
(opisujesz) i dążenie (lub jego brak) do wprowadzenia w życie swoich poglądów.
> Masz prawo myśleć jak chcesz ale dążenie do ograniczania innym praw to już opiera
się o dyktaturę.
> K.
>
Co mam ci odpisać?
Zacytuję Dudę. Chyba celniej nie da się tego oddać niż powiedział Duda.
"Nie po to pokolenie moich rodziców przez 40 lat walczyło, żeby
wyrzucić ideologię komunistyczną ze szkół, żeby nie można jej było
wciskać dzieciom, żeby nie można było prać mózgów młodzieży i
indoktrynować ich, młodych ludzi, dzieci, żołnierzy w wojsku, w
organizacjach młodzieżowych, nie po to walczyli, żebyśmy teraz godzili
się na to, żeby przyszła inna ideologia, jeszcze bardziej niszcząca dla
człowieka, ideologia, która pod frazesami szacunku i tolerancji ukrywa
głęboką nietolerancję i eliminację, wykluczenie wszystkich tych, którzy
nie chcą jej ulec - powiedział prezydent"
-
98. Data: 2020-06-24 14:49:42
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 23.06.2020 22:03, Kadar wrote:
>> Duda dobrze powiedział, to nie są ludzie to ideologia.
>> Są prawdziwi LGBT, ludzie po prostu chorzy, którzy urodzili się z
>> wadliwym genotypem, mają podwójne organy płciowe ale nie te na co
>> wskazuje DNA. To są chorzy ludzie, którzy wymagają opieki medycznej,
>> podawania leków przez całe życie.
>> Pozostała część LGBT to nie ludzie ale ideologia i Duda dokładnie
>> powiedział to co myśli większość społeczeństwa.
>> Ja uważam, że Duda miał rację.
>
> Kiki nie zgadzam się z tobą. Są 2 kwestie, które odróżnią cię od ideologicznego
dogmatyka i ortodoksy od racjonalnie myślącego człowieka. Język jakim to mówisz
(opisujesz) i dążenie (lub jego brak) do wprowadzenia w życie swoich poglądów.
> Masz prawo myśleć jak chcesz ale dążenie do ograniczania innym praw to już opiera
się o dyktaturę.
> K.
>
Są ludzie chorzy, przeważnie genetycznie ale też i dodatkowo
psychicznie, którzy po prostu syntetyzują nie te związki chemiczne,
które potrzeba. Są to ludzie faktycznie chorzy, którzy leczą się jak na
choroby przewlekłe. Hermafrodyci, którzy nie obnoszą się publicznie ze
swoją seksualnością za wyjątkiem może kilku wypaczonych jednostek,
prezentujących się na Pornhubie.
Pozostali to nie są ludzie ale ideologia homoseksualna, którą próbują
narzucić reszcie społeczeństwa.
W umyśle dziecka, taka ideologia robi spustoszenia. Miałem dzieci w
podstawówkach i gimnazjach i coś wiem o tym jaka wiedzę przynoszą do
domu. Wielokrotnie musiałem prostować obraz świata.
-
99. Data: 2020-06-24 22:47:25
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: Kadar <o...@g...com>
Szkoda, że masz innych cytatów chętnie bym poczytał. Ten jakoś mi nie leży.
K.
-
100. Data: 2020-06-25 07:53:38
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 24.06.2020 o 10:23, ddddddddddddd pisze:
> Jak
> wynajmiesz cały dom, to podatek płaci wynajmujący, jak stoi pusty to też
> musisz płacić ale z jakąś zniżką.
tu wkradł się błąd- podatek, tak samo jak rachunki za media, płaci
najemca (tutaj nie da się zadłużyć mieszkania, dług ma osoba a nie
mieszkanie)
--
Pozdrawiam
Lukasz