eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieŚmieci u nas znam szczegóły
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2013-04-02 11:41:16
    Temat: Re: Śmieci u nas znam szczegóły
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:330dff46-5aa9-4793-a951-5174c18b93fa@go
    oglegroups.com...

    > niech mnie ktos oświeci - jaki myk jest w tym zbieraniu nakrętek? Co mają
    > szczytne cele wspólnego z nakrętkami? Tam musi być jakies drugie dno ;-)

    Zgłębiałem temat kilka lat temu gdy jakaś Gliwicka szkoła zaczęła zbierać.
    Okazało się że nikt łącznie z dyrekcją nie wie po co i na co. Każdy
    powtarzał że na wózek, ale nikt nie wiedział jak go dostać. Każdy słyszał,
    że ktoś gdzieś tam dostał więc zbierają...

    Zacząłem więc przeszukiwać internet i znalazłem tylko dwa potwierdzone
    przypadki że ktoś ten wózek otrzymał:
    1. Firma zajmująca się recyclingiem ogłosiła, że ufunduje wózek jak dostanie
    1000 nakrętek i wszystkie szkoły z tej gminy włączyły się do zbierania
    2. Jakiś czas później w zupełnie innej gminie dzieci zebrały 1000 nakrętek i
    jak się okazało, że to wszystko na marne bo nikt niczego nie obiecywał a
    dzieci zaczęły zbierać bo jakiś nauczyciel rzucił hasło, że to na wózek to
    jakiś lokalny biznesmen ufundował wózek.

    To wszystko co znalazłem potwierdzonego, bo oczywiście na każdym forum było
    pełno wpisów że to na wózek i każdy słyszał że ktoś wózek dostał, ale jak
    pytałem konkretnie komu mam dać albo wysłać nakrętki jak już zbiorę 1000 to
    się robiła cisza.

    Teraz to już pewnie tak jak ktoś zauważył firmy podchwyciły sposób na tani
    zarobek skoro można dzieci zaprząc do pracy za darmo to czemu nie :-)

    Pamiętam jak kilka lat wcześniej była akcja zbierania zawieszek od herbat
    Lipton i mimo dementowania sprawy przez Unilever to plotka i tak się
    rozszerzała po całym kraju i ludzie zbierali te tekturki i wysyłali "gdzieś"
    by "komuś" pomóc.

    Niestety tak działa społeczeństwo internetowe. Poświęcą kilka godzin życia i
    będą dumni że za to ktoś dostanie 3 grosze, ale by przez te trzy godziny
    normalnie pracować i przekazać zarobione pieniądze potrzebującym to nie ma
    chętnych :-)

    Pozdrawiam
    Ergie




  • 22. Data: 2013-04-02 19:03:01
    Temat: Re: Śmieci u nas znam szczegóły
    Od: "wowa" <w...@g...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:kje941$1n2$1@node1.news.atman.pl...
    > Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:330dff46-5aa9-4793-a951-5174c18b93fa@go
    oglegroups.com...
    >
    >> niech mnie ktos oświeci - jaki myk jest w tym zbieraniu nakrętek? Co mają
    >> szczytne cele wspólnego z nakrętkami? Tam musi być jakies drugie dno ;-)
    >
    > Zgłębiałem temat kilka lat temu gdy jakaś Gliwicka szkoła zaczęła zbierać.
    > Okazało się że nikt łącznie z dyrekcją nie wie po co i na co. Każdy
    > powtarzał że na wózek, ale nikt nie wiedział jak go dostać. Każdy słyszał,
    > że ktoś gdzieś tam dostał więc zbierają...
    >
    Są przekręty i są normalne firmy. Wcześniej podawałem linka, tam możesz
    rozwiać swoje wątpliwości. Zbieranie zawieszek było popularne na północy,
    nawet rodzina dała się na to złapać. Długo nie mogli uwierzyć w prawdę :)
    Wojtek

    --
    Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
    poświęcają cały swój czas i wiedzę
    dla dobra pacjenta...
    np. dr Sowa, dr House...


  • 23. Data: 2013-04-02 20:25:35
    Temat: Re: Śmieci u nas znam szczegóły
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "wowa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:515b0f3c$0$1249$6...@n...neostrada
    .pl...

    >> Zgłębiałem temat kilka lat temu gdy jakaś Gliwicka szkoła zaczęła
    >> zbierać. Okazało się że nikt łącznie z dyrekcją nie wie po co i na co.
    >> Każdy powtarzał że na wózek, ale nikt nie wiedział jak go dostać. Każdy
    >> słyszał, że ktoś gdzieś tam dostał więc zbierają...

    > Są przekręty i są normalne firmy.

    Możliwe, że teraz już tak jest. Jak pisałem ja zgłębiałem temat gdy się
    pojawił i wtedy nikt nic nie wiedział i dlatego później zrezygnowano ze
    zbierania nakrętek w znanych mi zakładach pracy czy szkołach. Możliwe że
    teraz termin powraca w bardziej zorganizowanej formie jeśli tak to niech
    dzieciaki zbierają zawsze to się uczą cierpliwości i oczekiwania.

    > Wcześniej podawałem linka, tam możesz rozwiać swoje wątpliwości. Zbieranie
    > zawieszek było popularne na północy, nawet rodzina dała się na to złapać.
    > Długo nie mogli uwierzyć w prawdę :)

    U nas na Śląsku zbierały to sekretariaty w wielu firmach. Normalnie
    przychodzisz prosisz o herbatę i sekretarka pyta czy może zabrać tekturkę bo
    zbierają. Jak to przyszło do naszej firmy i u nas tez chcieli dziwaczyć to
    napisałem do producenta i dostałem odpowiedź, że owszem oni popierają różne
    działania charytatywne ale z tekturkami nie maja nic wspólnego i się
    skończyło, ale gdzie indziej trwało jeszcze kilka miesięcy.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 24. Data: 2013-04-02 21:54:02
    Temat: Re: Śmieci u nas znam szczegóły
    Od: wolim <n...@p...tu>

    W dniu 2013-03-28 17:48, masti pisze:
    > Dnia pięknego Thu, 28 Mar 2013 17:35:16 +0100 osobnik zwany Marcin W
    > napisał:
    >
    >> W dniu 2013-03-28 15:40, masti pisze:
    >>> Dnia pięknego Thu, 28 Mar 2013 15:28:11 +0100 osobnik zwany 4CX250
    >>> napisał:
    >>>
    >>>> A u mnie narazie pozostało na 10zł za segregowane i 13 niesegregowane.
    >>>> Za mała rozpiętośc cenowa aby mi się oplacało segregować. No i nadal
    >>>> nie wiem czy to netto czy brutto.
    >>>>
    >>> a od kiedy od podatku jest VAT?
    >>>
    >>>
    >> Od dawna - np podatek drogowy w paliwie...
    >
    > a jaki VAT jest na podatek od nieruchomości? A na PIT?

    Przede wszystkim nie jest to podatek, a opłata. Podatek różni się tym od
    opłaty, że nie jest ekwiwalentny. Tzn. w zamian za podatek nie
    otrzymujesz nic konkretnego, natomiast w zamian za opłatę otrzymujesz
    konkretne świadczenie/usługę/dobro. W tym przypadku w zamian za opłatę
    otrzymujesz wywóz nieczystości.

    Po drugie, od opłaty z tytułu odbioru odpadów komunalnych nie jest
    pobierany podatek od towarów i usług (VAT).

    MW


  • 25. Data: 2013-04-03 08:44:24
    Temat: Re: Śmieci u nas znam szczegóły
    Od: ZbyszekZ <z...@g...com>

    W dniu wtorek, 2 kwietnia 2013 20:25:35 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
    > Użytkownik "wowa" napisał w wiadomości grup
    >
    > dyskusyjnych:515b0f3c$0$1249$6...@n...neostrada
    .pl...
    >
    >
    >
    > >> Zgłębiałem temat kilka lat temu gdy jakaś Gliwicka szkoła zaczęła
    >
    > >> zbierać. Okazało się że nikt łącznie z dyrekcją nie wie po co i na co.
    >
    > >> Każdy powtarzał że na wózek, ale nikt nie wiedział jak go dostać. Każdy
    >
    > >> słyszał, że ktoś gdzieś tam dostał więc zbierają...
    >
    >
    >
    > > Są przekręty i są normalne firmy.
    >
    >
    >
    > Możliwe, że teraz już tak jest. Jak pisałem ja zgłębiałem temat gdy się
    >
    > pojawił i wtedy nikt nic nie wiedział i dlatego później zrezygnowano ze
    >
    > zbierania nakrętek w znanych mi zakładach pracy czy szkołach. Możliwe że
    >
    > teraz termin powraca w bardziej zorganizowanej formie jeśli tak to niech
    >
    > dzieciaki zbierają zawsze to się uczą cierpliwości i oczekiwania.
    >
    >
    >
    > > Wcześniej podawałem linka, tam możesz rozwiać swoje wątpliwości. Zbieranie
    >
    > > zawieszek było popularne na północy, nawet rodzina dała się na to złapać.
    >
    > > Długo nie mogli uwierzyć w prawdę :)
    >
    >
    >
    > U nas na Śląsku zbierały to sekretariaty w wielu firmach. Normalnie
    >
    > przychodzisz prosisz o herbatę i sekretarka pyta czy może zabrać tekturkę bo
    >
    > zbierają. Jak to przyszło do naszej firmy i u nas tez chcieli dziwaczyć to
    >
    > napisałem do producenta i dostałem odpowiedź, że owszem oni popierają różne
    >
    > działania charytatywne ale z tekturkami nie maja nic wspólnego i się
    >
    > skończyło, ale gdzie indziej trwało jeszcze kilka miesięcy.
    >
    To mogło się wziąć z akcji promocyjnej bodajże Makro, za 100 zawieszek od Liptona
    dawali kubek, a 200 coś innego. Taki krótkoterminowy konkurs. Parę kubków stało w
    firmie z tej akcji właśnie.

    --
    ZZ@private


  • 26. Data: 2013-04-03 09:36:49
    Temat: Re: Śmieci u nas znam szczegóły
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "ZbyszekZ" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:7944cb50-2c69-42dc-be5e-03b42769b17e@go
    oglegroups.com...

    > To mogło się wziąć z akcji promocyjnej bodajże Makro, za 100 zawieszek od
    > Liptona dawali kubek, a 200 coś innego. Taki krótkoterminowy konkurs. Parę
    > kubków stało w
    > firmie z tej akcji właśnie.

    Jakieś źródło tej plotki być musiało. Możliwe, że ktoś chciał kubek i sobie
    wymyślił że jak powie że na dzieci to szybko dostanie stertę kartoników i
    pójdzie sobie wymieni, a później się rozeszło i wszyscy zbierali - bo to na
    dzieci :-)

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 27. Data: 2013-04-05 21:01:29
    Temat: Re: Śmieci u nas znam szczegóły
    Od: zbigi <z...@w...pl>

    Ergie napisał(a):
    > Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:330dff46-5aa9-4793-a951-5174c18b93fa@go
    oglegroups.com...
    >
    >> niech mnie ktos oświeci - jaki myk jest w tym zbieraniu nakrętek? Co
    >> mają szczytne cele wspólnego z nakrętkami? Tam musi być jakies drugie
    >> dno ;-)

    Oczywiście, że ma drugie dno. U nas w punkcie skupu złomu kilogram
    korków kosztuje 50gr. To znaczy - tyle płacą. :)

    > Zgłębiałem temat kilka lat temu gdy jakaś Gliwicka szkoła zaczęła
    > zbierać. Okazało się że nikt łącznie z dyrekcją nie wie po co i na co.
    > Każdy powtarzał że na wózek, ale nikt nie wiedział jak go dostać. Każdy
    > słyszał, że ktoś gdzieś tam dostał więc zbierają...
    [...]
    > Niestety tak działa społeczeństwo internetowe. Poświęcą kilka godzin
    > życia i będą dumni że za to ktoś dostanie 3 grosze, ale by przez te trzy
    > godziny normalnie pracować i przekazać zarobione pieniądze potrzebującym
    > to nie ma chętnych :-)

    Skoro jesteśmy społecznością internetową, więc dla wyjaśnienia sprawy
    korków podam przykład z życia rodzinnego wzięty. Zacznę od adresu bloga
    chrześnicy mojej Ewci:
    http://swiatolkifasolki.blogspot.com/2013/01/oczami-
    babci.html
    A wymierne efekty?
    Za zebrane korki szkoła dostaje pieniądze, którymi dysponuje według
    własnego uznania i potrzeb. Wózka nie kupowali - dzieciaki tam
    uczęszczające mają wózki. Za to kupują przyrządy rehabilitacyjne i
    pomoce szkolne.
    Ogólnie polecam treść bloga - staramy się nie nadużywać odwoływań do
    dobrego serca, za to pokazać świat z innej strony.
    --
    zbigi

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1