W dniu środa, 5 lipca 2017 20:50:57 UTC+2 użytkownik Zdzisiek napisał:
> Po spisku żarówkowym i wielu innych, teraz aktualny jest Spisek
> Styropianowy.
> Wszyscy producenci styropianu zaczęli zaniżać gęstości styropianów, tak że
> obecnie wygląda to tak że EPS100 ma faktycznie gęstość WPS80 a EPS150 ma
> faktycznie gęstość EPS120.
> Zorientowałem się gdy nagle zaczął mi pękać styropian i z tego powodu cały
> rok miałem problemy, w tym finansowe. Do odpowiedzialności producentów
> pociągnąć nie można, bo unieważnili wszystkie wcześniej obowiązujące normy a
> nawet uchwalili nawet przestrzeganie nowych jest dobrowolne.
> Ze zbadaniem trefnego styropianu też jest problem, bo chyba państwowe
> instytuty badawcze też są na ich pasku.
> Instytuty wcale nie są zainteresowane badaniami a nawet jak im zapłacisz za
> badania, to oni w protokole nie chcą podać producenta, tylko że badali jakąś
> niezidentyfikowaną dostarczoną próbkę, mimo że dostarczysz im paczkę w
> opakowaniu producenta.
> Ostatnio jak byłem w hurtowni za styropianem, to słyszałem że ludzie całe
> TIRy zwracają, ale co z tego jak wcześniej spaskudził robotę na kilka tirów
> razem z robocizną i materiałami, kto mu to zwróci?
> Rok temu kupiłem kilka paczek EPS100, co miał gęstość EPS80 a gdy dzisiaj go
> ważyłem, to stracił 10% swojej poprzedniej wagi, czyli oni jeszcze chyba ten
> styropian pompują gazem pod ciśnieniem, żeby jeszcze bardziej oszukać na
> materiale a potem ten gaz uchodzi i teraz będą pękały stropy, podłogi a może
> po czasie te styropiany zupełnie ze ścian wyparują?
>
> Tak wiec uważajcie, bo obrzezane byznesmeny kręcą wielkie lody i strzygą
> bydlątka.


A tak na spokojnie po ludzku możesz napisać o co biega?

do góry

> o co biega?
spada procent cukru w styropianie.

do góry

W dniu 2017-07-05 o 22:11, abn140 pisze:
>> o co biega?
> spada procent cukru w styropianie.
Chyba się to już wcześniej zaczeło bo mi też podłoga opadła, o ile pod
panelami nie jest problemem to tam gdzie są płytki zrobiła się szpara
a w salonie pekła mi płytka, połowa opadła a połowa wisi na ścianie,
wku@#$%^ć się mozna. Człowiek płaci jak za pożądny a po kilku latach
okazuje się że kupił głano. Na dole mam piwnicę więc żaden chudziak mi
nie opadł.


--
Pozdr
Janusz

do góry

Po spisku żarówkowym i wielu innych, teraz aktualny jest Spisek
Styropianowy.
Wszyscy producenci styropianu zaczęli zaniżać gęstości styropianów, tak że
obecnie wygląda to tak że EPS100 ma faktycznie gęstość WPS80 a EPS150 ma
faktycznie gęstość EPS120.
Zorientowałem się gdy nagle zaczął mi pękać styropian i z tego powodu cały
rok miałem problemy, w tym finansowe. Do odpowiedzialności producentów
pociągnąć nie można, bo unieważnili wszystkie wcześniej obowiązujące normy a
nawet uchwalili nawet przestrzeganie nowych jest dobrowolne.
Ze zbadaniem trefnego styropianu też jest problem, bo chyba państwowe
instytuty badawcze też są na ich pasku.
Instytuty wcale nie są zainteresowane badaniami a nawet jak im zapłacisz za
badania, to oni w protokole nie chcą podać producenta, tylko że badali jakąś
niezidentyfikowaną dostarczoną próbkę, mimo że dostarczysz im paczkę w
opakowaniu producenta.
Ostatnio jak byłem w hurtowni za styropianem, to słyszałem że ludzie całe
TIRy zwracają, ale co z tego jak wcześniej spaskudził robotę na kilka tirów
razem z robocizną i materiałami, kto mu to zwróci?
Rok temu kupiłem kilka paczek EPS100, co miał gęstość EPS80 a gdy dzisiaj go
ważyłem, to stracił 10% swojej poprzedniej wagi, czyli oni jeszcze chyba ten
styropian pompują gazem pod ciśnieniem, żeby jeszcze bardziej oszukać na
materiale a potem ten gaz uchodzi i teraz będą pękały stropy, podłogi a może
po czasie te styropiany zupełnie ze ścian wyparują?

Tak wiec uważajcie, bo obrzezane byznesmeny kręcą wielkie lody i strzygą
bydlątka.

do góry

> Janusz

no sprawa przestaje byc smieszna....
dwa pytania - na zachodzie tez? bo jak z proszkami trzeba bedzie targac z
rzeszy, mimo ujadu producentow i dziwnych piepszen kazda gospodyni domowa
wie ze proszki na rynek niemiecki sa lepsze i tyle!
widac ze styro podobnie bedzie.
no i dwa - extrudowanym leciec wszystko czy ten tez popsuli?

do góry

Wed, 5 Jul 2017 22:49:52 +0200, Janusz

> Chyba się to już wcześniej zaczeło bo mi też podłoga opadła, o ile pod
> panelami nie jest problemem to tam gdzie są płytki zrobiła się szpara
> a w salonie pekła mi płytka, połowa opadła a połowa wisi na ścianie,
> wku@#$%^ć się mozna. Człowiek płaci jak za pożądny a po kilku latach
> okazuje się że kupił głano. Na dole mam piwnicę więc żaden chudziak mi
> nie opadł.

Bez kitu... To wcale nie jest śmieszny żart. :P

--
Pozdor
Myjk

do góry

Dnia Wed, 5 Jul 2017 22:49:52 +0200, Janusz napisał(a):

> a w salonie pekła mi płytka, połowa opadła a połowa wisi na ścianie,
> wku@#$%^ć się mozna. Człowiek płaci jak za pożądny a po kilku latach
> okazuje się że kupił głano. Na dole mam piwnicę więc żaden chudziak mi
> nie opadł.

A jaki konkretnie tam kładłeś (oznaczenie i producent)?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

W dniu 2017-07-06 o 09:01, Myjk pisze:
> Wed, 5 Jul 2017 22:49:52 +0200, Janusz
>
>> Chyba się to już wcześniej zaczeło bo mi też podłoga opadła, o ile pod
>> panelami nie jest problemem to tam gdzie są płytki zrobiła się szpara
>> a w salonie pekła mi płytka, połowa opadła a połowa wisi na ścianie,
>> wku@#$%^ć się mozna. Człowiek płaci jak za pożądny a po kilku latach
>> okazuje się że kupił głano. Na dole mam piwnicę więc żaden chudziak mi
>> nie opadł.
>
> Bez kitu... To wcale nie jest śmieszny żart. :P
>
Ale ja serio piszę, co ciekawe nie stało się to od razu tylko po kilku
latach mieszkania.

--
Pozdr
Janusz

do góry

W dniu 2017-07-06 o 19:59, Borys Pogoreło pisze:
> Dnia Wed, 5 Jul 2017 22:49:52 +0200, Janusz napisał(a):
>
>> a w salonie pekła mi płytka, połowa opadła a połowa wisi na ścianie,
>> wku@#$%^ć się mozna. Człowiek płaci jak za pożądny a po kilku latach
>> okazuje się że kupił głano. Na dole mam piwnicę więc żaden chudziak mi
>> nie opadł.
>
> A jaki konkretnie tam kładłeś (oznaczenie i producent)?
>
Nie mogę znaleść, to było z 8 lat temu, pewnie jakiś w miarę tani, wtedy
był jeszcze bum budowlany i co na pewno pamiętam był wtedy drogi. Firma
gdzie kupowałem nazywała sie jakoś ciepły dom z Jaworza czy coś w tym
stylu, ale google nie znajduje nic co by miało z tym związek.

--
Pozdr
Janusz

do góry

Thu, 6 Jul 2017 19:59:54 +0200, Borys Pogoreło

> A jaki konkretnie tam kładłeś (oznaczenie i producent)?

Heh, co tam osiadający piasek. ;)
Może jednak XPSa kłaść trzeba na podłogę...

--
Pozdor Myjk

do góry