Wprowadziłem się do mieszkania na jesień 2007 roku.
Średnio co dwa lata robie mały remoncik.
W tym roku wymieniałem podłoge deska > panele.
A na przykład 5 lat temu totalną rozpierduche polegającą na wydzieleniu pokoju i
przeniesieniu kuchni w zupełnie inne miejsce.
Do dzisiaj myślałem że mam mieszkanie już zoptymalizowane.
I ewentualnie za 5 lat jakieś odświeżenie mieszkania.

Ale właśnie żona mnie poinformowała że trzeba zrobić remont łazienki
za rok góra dwa bo podłoga jest porysowana od kosza na brudną bielizne.
Fakt jest.

Łazienka jest to jedyne miejsce w domu którego nie ruszałem od 10 lat.
No poza jakimiś drobnymi naprawami i malowaniem.

Nie chce mi się już :)

Pytanie przy okazji:
Czy komuś oprócz Kikiego zepsuł sie geberit ?
Bo to byłby dla mnie argument żeby robić demolkę.

do góry

W dniu 2017-06-29 o 22:19, Bolko pisze:

> Pytanie przy okazji:
> Czy komuś oprócz Kikiego zepsuł sie geberit ?

A co się zepsuło w tym gebericie Kikiego bo nie kojarzę?
W moim poprzednim mieszkaniu przez 10 lat użytkowania geberita
kompletnie nic się z nim nie działo. Potem sprzedałem to mieszkanie, ale
z tego co wiem do działa do dzisiaj, a to będzie już 17 lat.

> Bo to byłby dla mnie argument żeby robić demolkę.

Skoro czujesz taką potrzebę?

do góry

W dniu czwartek, 29 czerwca 2017 22:19:07 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
> Wprowadziłem się do mieszkania na jesień 2007 roku.
> Średnio co dwa lata robie mały remoncik.
> W tym roku wymieniałem podłoge deska > panele.
> A na przykład 5 lat temu totalną rozpierduche polegającą na wydzieleniu pokoju i
przeniesieniu kuchni w zupełnie inne miejsce.
> Do dzisiaj myślałem że mam mieszkanie już zoptymalizowane.
> I ewentualnie za 5 lat jakieś odświeżenie mieszkania.
>
> Ale właśnie żona mnie poinformowała że trzeba zrobić remont łazienki
> za rok góra dwa bo podłoga jest porysowana od kosza na brudną bielizne.
> Fakt jest.
>
> Łazienka jest to jedyne miejsce w domu którego nie ruszałem od 10 lat.
> No poza jakimiś drobnymi naprawami i malowaniem.
>
> Nie chce mi się już :)



podziwiam, nie zazdraszczam :) na jakies 25lat mieszkania zrobilem remont 2 pokoi i
wymiane wszystkich okien, bo posocjalistyczne sie nie nadawaly. Jakies odmalowanie
itp drobiazgi tez sie zdarzaly, ale raczej nieklopotliwe.
Remont lazienki planuje od co najmniej 2009 :-) Ale w tym roku, no moze trzech cos
juz muszę podziałać...



b.

do góry

On 29.06.2017 22:36, nadir wrote:
> W dniu 2017-06-29 o 22:19, Bolko pisze:
>
>> Pytanie przy okazji:
>> Czy komuś oprócz Kikiego zepsuł sie geberit ?
>
> A co się zepsuło w tym gebericie Kikiego bo nie kojarzę?

Membrana zaworu napełniającego. W 3 na przestrzeni roku, a łazienek mam 6.

https://duckduckgo.com/?q=Membrana+zaworu+nape%C5%82
niaj%C4%85cego&t=ironbrowser&iax=1&ia=images&iai=htt
p%3A%2F%2Fwww.batard.pl%2Ffiles%2Fzestaw-naprawczy-z
aworu-napelniajacego-spluczki%5B1%5D.jpg

Sama ta gumka, bo nowy środek nie pasował ale gumka idealnie. 5 PLN
gdzieś znalazłem.

do góry

http://armaturasanitarna.com/p2443,zawor-napelniajac
y-spluczki-wc-3-8-cersanit-kolo-geberit-roca-siamp-a
stra-aqua-hiro-plywak.html

do góry

W dniu czwartek, 29 czerwca 2017 22:19:07 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
> Wprowadziłem się do mieszkania na jesień 2007 roku.
> Średnio co dwa lata robie mały remoncik.
> W tym roku wymieniałem podłoge deska > panele.
> A na przykład 5 lat temu totalną rozpierduche polegającą na wydzieleniu pokoju i
przeniesieniu kuchni w zupełnie inne miejsce.
> Do dzisiaj myślałem że mam mieszkanie już zoptymalizowane.
> I ewentualnie za 5 lat jakieś odświeżenie mieszkania.
>
> Ale właśnie żona mnie poinformowała że trzeba zrobić remont łazienki
> za rok góra dwa bo podłoga jest porysowana od kosza na brudną bielizne.
> Fakt jest.
>

Co ty na tej podłodze masz? lentex? ;)


> Łazienka jest to jedyne miejsce w domu którego nie ruszałem od 10 lat.
> No poza jakimiś drobnymi naprawami i malowaniem.
>
> Nie chce mi się już :)
>
Albo zrobisz raz a dobrze albo robisz remont kroczący.
Taki urok. Reguły nie znajdziesz a statystyka grupowa ci wiele nie powie bo tu raczej
nie siedzą szarzy polacy tylko ludzie zainteresowani grzebaniem. Jak ktos pogrzebał i
remont skonczyl to na grupe nie włazi...

do góry

W dniu 2017-06-29 o 22:19, Bolko pisze:
> Wprowadziłem się do mieszkania na jesień 2007 roku.
> Średnio co dwa lata robie mały remoncik.
> W tym roku wymieniałem podłoge deska > panele.
> A na przykład 5 lat temu totalną rozpierduche polegającą na wydzieleniu pokoju i
przeniesieniu kuchni w zupełnie inne miejsce.
> Do dzisiaj myślałem że mam mieszkanie już zoptymalizowane.
> I ewentualnie za 5 lat jakieś odświeżenie mieszkania.
>
> Ale właśnie żona mnie poinformowała że trzeba zrobić remont łazienki
> za rok góra dwa bo podłoga jest porysowana od kosza na brudną bielizne.
> Fakt jest.
>
> Łazienka jest to jedyne miejsce w domu którego nie ruszałem od 10 lat.
> No poza jakimiś drobnymi naprawami i malowaniem.
>
> Nie chce mi się już :)
>
> Pytanie przy okazji:
> Czy komuś oprócz Kikiego zepsuł sie geberit ?
> Bo to byłby dla mnie argument żeby robić demolkę.
>

Mieszkanie oddane w 200 roku. Jedyny 'remont' to odmalowanie ścian +
tapeta na dwóch ścianach.
Oraz przesunięcie jednej lampy.

Geberit trzyma, baterie też. No ale w 2000 nie oszczędzałem na osprzęcie.


--
Pete

do góry

W dniu 2017-06-29 o 22:19, Bolko pisze:

> Pytanie przy okazji:
> Czy komuś oprócz Kikiego zepsuł sie geberit ?
Ale po co demolka? wymieniasz środek i używasz dalej,
ja mam bardzo twardą wodę a po 7 latach używania czyściłem
je niedawno 2 raz i działają bez zarzutu.


--
Pozdr
Janusz

do góry

W dniu 2017-06-30 o 09:08, s...@g...com pisze:
> W dniu czwartek, 29 czerwca 2017 22:19:07 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
>> Wprowadziłem się do mieszkania na jesień 2007 roku.
>> Średnio co dwa lata robie mały remoncik.
>> W tym roku wymieniałem podłoge deska > panele.
>> A na przykład 5 lat temu totalną rozpierduche polegającą na wydzieleniu pokoju i
przeniesieniu kuchni w zupełnie inne miejsce.
>> Do dzisiaj myślałem że mam mieszkanie już zoptymalizowane.
>> I ewentualnie za 5 lat jakieś odświeżenie mieszkania.
>>
>> Ale właśnie żona mnie poinformowała że trzeba zrobić remont łazienki
>> za rok góra dwa bo podłoga jest porysowana od kosza na brudną bielizne.
>> Fakt jest.
>>
>
> Co ty na tej podłodze masz? lentex? ;)
>
>
>> Łazienka jest to jedyne miejsce w domu którego nie ruszałem od 10 lat.
>> No poza jakimiś drobnymi naprawami i malowaniem.
>>
>> Nie chce mi się już :)
>>
> Albo zrobisz raz a dobrze albo robisz remont kroczący.
> Taki urok. Reguły nie znajdziesz a statystyka grupowa ci wiele nie powie bo tu
raczej nie siedzą szarzy polacy tylko ludzie zainteresowani grzebaniem. Jak ktos
pogrzebał i remont skonczyl to na grupe nie włazi...
>
Mylisz się, jest kupa ludzi którzy wybudowali mieszkają i nadal na grupę
zaglądają, czasami z przerwami ale wracają aby radzić nowym którzy chcą
się budować.

--
Pozdr
Janusz

do góry

W dniu piątek, 30 czerwca 2017 11:18:13 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
> W dniu 2017-06-30 o 09:08, s...@g...com pisze:
> > W dniu czwartek, 29 czerwca 2017 22:19:07 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
> >> Wprowadziłem się do mieszkania na jesień 2007 roku.
> >> Średnio co dwa lata robie mały remoncik.
> >> W tym roku wymieniałem podłoge deska > panele.
> >> A na przykład 5 lat temu totalną rozpierduche polegającą na wydzieleniu pokoju i
przeniesieniu kuchni w zupełnie inne miejsce.
> >> Do dzisiaj myślałem że mam mieszkanie już zoptymalizowane.
> >> I ewentualnie za 5 lat jakieś odświeżenie mieszkania.
> >>
> >> Ale właśnie żona mnie poinformowała że trzeba zrobić remont łazienki
> >> za rok góra dwa bo podłoga jest porysowana od kosza na brudną bielizne.
> >> Fakt jest.
> >>
> >
> > Co ty na tej podłodze masz? lentex? ;)
> >
> >
> >> Łazienka jest to jedyne miejsce w domu którego nie ruszałem od 10 lat.
> >> No poza jakimiś drobnymi naprawami i malowaniem.
> >>
> >> Nie chce mi się już :)
> >>
> > Albo zrobisz raz a dobrze albo robisz remont kroczący.
> > Taki urok. Reguły nie znajdziesz a statystyka grupowa ci wiele nie powie bo tu
raczej nie siedzą szarzy polacy tylko ludzie zainteresowani grzebaniem. Jak ktos
pogrzebał i remont skonczyl to na grupe nie włazi...
> >
> Mylisz się, jest kupa ludzi którzy wybudowali mieszkają i nadal na grupę
> zaglądają, czasami z przerwami ale wracają aby radzić nowym którzy chcą
> się budować.
>
W sumie mozna by zrobic statsy z ostatnich 2-3 lat i zoabczyc ile było unikalnych
uczestników grupy a ile jest ich teraz (ostatnie 2-3 miesiące)

Klocic sie nie bede ale sporo osób sie pojawia i wykrusza.
A ci co zostaja to raczej "stara gwardia" - w ujęciu takiego zapytania statystycznego
- taka se próbka :)

do góry