Ghost wrote:

>>jakiej wysokości trawa jest krótko ścięta?
>
> Takiej której kosiarka już nie tnie ("się już trawa nie kosi bo już krótko
> ścięta")?

a jaka kosiarka? bo są takie co tną na 3-4mm bez problemu

>
>>10mm? a może 5mm?
>>a może dopiero 1mm?
>
> Tyle ile użytkownik na kosiarce ustawił?
>
> Lubisz robić z siebie idiotę czy nigdy w życiu nie obsługiwałeś kosiarki?

na razie to Ty usiłujesz udowodnić swoją tezę bez konkretów

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

On 2015-09-09 11:11, Ergie wrote:
> Czy jak ja kosze swoją działkę raz na miesiąc a mój sąsiad dwa razy w
> tygodniu to on nadmiernie hałasuje?
>
> Przecież nie chodzi o sumę hałasu a o hałas powstający przy danej
> czynności. Ktoś kosi częściej to hałasuje _częściej_ sumarycznie więcej
> ale nie ponad przeciętną miarę.

Ale rozumiesz, że przeciętna miara zależy od lokalnych zwyczajów.

I jeśli w lokalnym zwyczaju jest koszenie raz w miesiącu, to koszenie co
dwa tygodnie jest ponad przeciętną miarę.

>
> Jak ktoś ma większą działkę to będzie hałasował _dłużej_ niż ten co ma
> mniejszą ale też to nie będzie ponad przeciętną miarę.
>
> Dopiero jak zdejmie tłumik, albo zrobi sobie głośną samoróbkę to wtedy
> będzie można powiedzieć że hałasuje ponad przeciętną miarę.

Zostawmy na chwilę przeciętną miarę na boku.

Z uporem maniaka zakładasz, że uciążliwe jest jedynie natężenie hałasu,
a nie czas jego trwania.

Dostaniesz zatem taki sam hint jaki dostał Adam:

Włóż do baaardzo mocno gorącej wody palec na ułamek sekundy i na minutę.
Dostrzegasz różnicę?

> [...]
>> I tak jest rola między innymi art. 144 KC
>
> Który w tym przypadku nie ma zastosowania.

Ma zastosowanie w każdym przypadku immisji, ponieważ na jego podstawie
sąd dokonuje oceny sytuacji.

Piotrek

do góry

Powitanko,

> Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:55eff6f5$0$27530$6...@n...neostrad
a.pl...
>
>>> by być jak najmniej uciążliwym dla otoczenia.
>
>> założyciel watka sugeruje coś przeciwnego
>
> Pokaż gdzie albo przestań kłamać.

Wiem, ze flejm sie zrobil dlugi, ale prosze bardzo, skoro sam nie potrafisz:
"Czy w sytuacji, kiedy rozmowa nie skutkuje, jest jakis legalny sposob
na uciszenie debila, ktory od ponad miesiaca, po kilka godzin dziennie
(ze szczegolnym upodobaniem sobot) wykasza najglosniejszym narzedziem,
czyli kosa spalinowa, 1,5 ha zapuszczonej przez lata laki/pola?

Robi to wszystko w odleglosci 50 m ode mnie, skutecznie zatruwajac zycie.
Kosi wylacznie w godzinach popoludniowych, akurat jak ludzie wroca z pracy."

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:msou4k$r19$...@d...me...

Ghost wrote:

>>>jakiej wysokości trawa jest krótko ścięta?
>
>> Takiej której kosiarka już nie tnie ("się już trawa nie kosi bo już
>> krótko
>> ścięta")?

>a jaka kosiarka? bo są takie co tną na 3-4mm bez problemu

Ale zauważyłeś, że nic nie pisałem i minimalnej wysokości?

>>>10mm? a może 5mm?
>>>a może dopiero 1mm?
>
>> Tyle ile użytkownik na kosiarce ustawił?
>
>> Lubisz robić z siebie idiotę czy nigdy w życiu nie obsługiwałeś kosiarki?

>na razie to Ty usiłujesz udowodnić swoją tezę bez konkretów

Jaką tezę?

do góry

W dniu 2015-09-09 o 11:22, Ghost pisze:
> Tyle ile użytkownik na kosiarce ustawił?
>
> Lubisz robić z siebie idiotę czy nigdy w życiu nie obsługiwałeś kosiarki?

Nie, on Ci próbuje udowodnić, że bez konkretów, to sobie można się tak
przepychać z nieskończoność, bo dla jednego rozsądna będzie trawa pół
metra, a dla innego pół centymetra i ani jedno źdźbło dłuższe.
Przez taki "płynne" zapisy, potem mamy prawo w Polsce jakie mamy właśnie.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

W dniu 2015-09-09 o 11:31, Pawel "O'Pajak" pisze:
> Wiem, ze flejm sie zrobil dlugi, ale prosze bardzo, skoro sam nie
> potrafisz:
> "Czy w sytuacji, kiedy rozmowa nie skutkuje, jest jakis legalny sposob
> na uciszenie debila, ktory od ponad miesiaca, po kilka godzin dziennie
> (ze szczegolnym upodobaniem sobot) wykasza najglosniejszym narzedziem,
> czyli kosa spalinowa, 1,5 ha zapuszczonej przez lata laki/pola?
>
> Robi to wszystko w odleglosci 50 m ode mnie, skutecznie zatruwajac zycie.
> Kosi wylacznie w godzinach popoludniowych, akurat jak ludzie wroca z
> pracy."

No właśnie i gdzie tutaj ta złośliwa uciążliwość?
Bo ja tu widzę co najwyżej stwierdzenie faktu, że gość w godzinach
popołudniowych, szczególnie w soboty, kosi trawnik kosą spalinową. I że
ten trawnik jest oddalony o jakieś 50 m.
A no i że założyciel wątku z nim niby rozmawiał przekazując swoje
pobożne życzenia, do których ów osobnik może się zastosować acz
absolutnie nie musi, bo ma prawo normalnie, jak normalni ludzie kosić w
ciągu dnia swój trawnik.
Co więcej, nawet nie mamy informacji o tym, jak ta rozmowa wyglądała, bo
być może skończyło się na "Ej, k**wa, skończ kosić" i nic dziwnego, że
ktoś to olał. Też bym tak zrobił.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

Użytkownik "Kżyho" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:msouul$jb$...@n...icm.edu.pl...

W dniu 2015-09-09 o 11:22, Ghost pisze:
>> Tyle ile użytkownik na kosiarce ustawił?
>
>> Lubisz robić z siebie idiotę czy nigdy w życiu nie obsługiwałeś kosiarki?

>Nie, on Ci próbuje udowodnić, że bez konkretów, to sobie można się tak
>przepychać z nieskończoność, bo dla jednego rozsądna będzie trawa pół
>metra, a dla innego pół centymetra i ani jedno źdźbło dłuższe.
>Przez taki "płynne" zapisy, potem mamy prawo w Polsce jakie mamy właśnie.

"jak się już trawa nie kosi bo już krótko ścięta" to jest płynne?

Ok, widzę, że to zbyt abstrakcyjne dla kolegów (zawsze twierdziłem, że w
szkołach za mało matematyki).

Obywatel ma prawo SAM wybrać jaka ma być długa trawa - osobiście definiuje
pojęcie "krótko ścięta" (3mm, 20cm)
Obywatel kosi, aż skosi. A jak już skosi ("jak się już trawa nie kosi bo już
krótko ścięta"), czyli osiągnie założenie (3mm, 20cm), to ma obowiązek
przestać kosić.

Dacie teraz radę? Jak nie to poddaje się.

do góry

Użytkownik "Kżyho" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:msov5p$1b8$...@n...icm.edu.pl...

>No właśnie i gdzie tutaj ta złośliwa uciążliwość?

I dlatego pisalem gosciowi by nagral i udowadnial gdzie trzeba ze jest
uciazliwosc. Czy jest tego ani ja ani nikt inny tutaj nie wie.

do góry

Ghost wrote:

>
>
> Użytkownik "Kżyho" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:msouul$jb$...@n...icm.edu.pl...
>
> W dniu 2015-09-09 o 11:22, Ghost pisze:
>>> Tyle ile użytkownik na kosiarce ustawił?
>>
>>> Lubisz robić z siebie idiotę czy nigdy w życiu nie obsługiwałeś kosiarki?
>
>>Nie, on Ci próbuje udowodnić, że bez konkretów, to sobie można się tak
>>przepychać z nieskończoność, bo dla jednego rozsądna będzie trawa pół
>>metra, a dla innego pół centymetra i ani jedno źdźbło dłuższe.
>>Przez taki "płynne" zapisy, potem mamy prawo w Polsce jakie mamy właśnie.
>
> "jak się już trawa nie kosi bo już krótko ścięta" to jest płynne?
>
> Ok, widzę, że to zbyt abstrakcyjne dla kolegów (zawsze twierdziłem, że w
> szkołach za mało matematyki).
>
> Obywatel ma prawo SAM wybrać jaka ma być długa trawa - osobiście definiuje
> pojęcie "krótko ścięta" (3mm, 20cm)
> Obywatel kosi, aż skosi. A jak już skosi ("jak się już trawa nie kosi bo już
> krótko ścięta"), czyli osiągnie założenie (3mm, 20cm), to ma obowiązek
> przestać kosić.
>
> Dacie teraz radę? Jak nie to poddaje się.

i cz yten obywatel z początku wątka kosi krócej?
Niehomologowaną kosiarką?
czy jak?
dasz radę?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:msp048$2en$...@d...me...

Ghost wrote:

>
>
> Użytkownik "Kżyho" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:msouul$jb$...@n...icm.edu.pl...
>
> W dniu 2015-09-09 o 11:22, Ghost pisze:
>>> Tyle ile użytkownik na kosiarce ustawił?
>>
>> Obywatel ma prawo SAM wybrać jaka ma być długa trawa - osobiście
>> definiuje
>> pojęcie "krótko ścięta" (3mm, 20cm)
>> Obywatel kosi, aż skosi. A jak już skosi ("jak się już trawa nie kosi bo
>> już
>> krótko ścięta"), czyli osiągnie założenie (3mm, 20cm), to ma obowiązek
>> przestać kosić.
>
>> Dacie teraz radę? Jak nie to poddaje się.

>i cz yten obywatel z początku wątka kosi krócej?
>Niehomologowaną kosiarką?
>czy jak?
>dasz radę?

Podałem przykład na zdroworozsądkowość, zgadzasz się z nią?

do góry