1. W jednym z wcześniejszych wątków, przytakiwałem że WM jest użyteczna
ale w okresie letnim, pewnie także będę używał okien zamiast "kisić się"
jak to ktoś inny napisał - dzisiaj stwierdzam, że absolutnie nie czuję
takiej potrzeby. WM chodzi 24/7, w domu jest cicho, nie ma przeciągów, a
walkę wieczorami z komarami sąsiada, oglądam tylko przez szybę. I nie
czuję się jakby cokolwiek się kisiło w domu. Jestem alergikiem i w
porównaniu do starego domu w którym wcześniej mieszkaliśmy, to niebo a
ziemia. Co z tego że wszystkie okna w lato pootwierane na noc jak
powietrze stało i wieczny zaduch. Przy WM, takie zjawisko odchodzi po
prostu w zapomnienie. Dodatkowo temperatura w domu jest cały czas
podobna, a nie upał za dnia, zimne przeciągi w nocy kiedy tak jak
ostatnio do 14C spadało.

2. Pisałem że grzeję zbiornik 300L (250L netto) codziennie raz rano
(4-6) na dwie osoby + dziecko z cyrkulacją 06-22. Aktualnie ponieważ mam
G12w, to grzanie przeniosłem na godziny w dolinie dziennej. I daje to
zdecydowanie wyższe średnie temperatury kiedy się to zauważa czyli pod
prysznicem - niby żadna różnica, ale wcześniej zanim doszedł wieczór to
cyrkulacja + odkręcanie wody w ciągu dnia, powodowały że na wieczorne
mycie woda czasami potrafiła być letnia. A teraz, całą noc woda po
prostu stoi w zbiorniku. Wtedy grzałem 45C, teraz 40C i rano nadal nie
myje się z "gałką maksymalnie w ciepłą stronę", ani żona nie marudzi już
po zmianie.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Mon, 13 Aug 2018 22:34:10 +0200, Mateusz Bogusz

> 1. W jednym z wcześniejszych wątków, [...]

Czyli mówisz, że nie będę żałować zrobienia wszędzie FIXów? ;) Póki co
jedynie mi dwa okna dopiekły jak musiałem taśmy z zewnątrz zaciągnąć
klejem.

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu poniedziałek, 13 sierpnia 2018 22:34:15 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz
napisał:
> prostu stoi w zbiorniku. Wtedy grzałem 45C, teraz 40C i rano nadal nie
> myje się z "gałką maksymalnie w ciepłą stronę", ani żona nie marudzi już
> po zmianie.

Ja mam ustawione załącz grzanie kiedy temperatura spadnie do 38C.
I tyle automatyki, miałem plany jakoś to ustawiać oszczędnościowo
ale w zasadzie dla paru złotych na rok szkoda się użerać. Są jakieś
granice skąpstwa :]

L.

do góry

W dniu 14.08.2018 o 09:49, Lisciasty pisze:
> Ja mam ustawione załącz grzanie kiedy temperatura spadnie do 38C.
> I tyle automatyki, miałem plany jakoś to ustawiać oszczędnościowo
> ale w zasadzie dla paru złotych na rok szkoda się użerać. Są jakieś
> granice skąpstwa :]

W tym przypadku oszczędność mierzysz zużyciem prądu czy cyklami pompy?
;-) W zimie kiedy pompa PW na potrzeby CO chodzi non-stop, to myślenie o
cyklach można faktycznie pominąć.

Domyślnie na pompie miałem ustawiony zakres 40-45C. Napiszę szczerze że
biorąc prysznic przy 30C wydaje mi się że nadal nikt nie będzie narzekał
na "chłodną wodę". Ale jeżeli ktoś nie stosuje na co dzień mikro
zarządzania, to nalanie wanny adhoc w tym przypadku
może być faktycznie problematyczne.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 14.08.2018 o 09:19, Myjk pisze:
> Czyli mówisz, że nie będę żałować zrobienia wszędzie FIXów?;) Póki co
> jedynie mi dwa okna dopiekły jak musiałem taśmy z zewnątrz zaciągnąć
> klejem.

Wszędzie nie wiem. Ale ja ma jednego większego fixa w salone i szczerze
napiszę, że teraz zrobił bym także w kuchni :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu wtorek, 14 sierpnia 2018 19:08:39 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
> W tym przypadku oszczędność mierzysz zużyciem prądu czy cyklami pompy?
> ;-) W zimie kiedy pompa PW na potrzeby CO chodzi non-stop, to myślenie o
> cyklach można faktycznie pominąć.

Latem włącza się raz na dobę, cyrkulację wyłączyłem bo nie jest
potrzebna, jak będzie chłodniej to załączę. Mieszkamy dopiero 1,5 roku
i ciągle jest coś grzebane, może kiedyś się to ustawi raz a dobrze :>

L.

do góry

W dniu 2018-08-13 o 22:34, Mateusz Bogusz pisze:
> (...)
> prostu stoi w zbiorniku. Wtedy grzałem 45C, teraz 40C i rano nadal nie
> myje się z "gałką maksymalnie w ciepłą stronę", ani żona nie marudzi już
> po zmianie.
>

Nie założyłeś baterii termostatycznej?


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 14.08.2018 o 23:32, Adam pisze:
> W dniu 2018-08-13 o 22:34, Mateusz Bogusz pisze:
>> (...)
>> prostu stoi w zbiorniku. Wtedy grzałem 45C, teraz 40C i rano nadal nie
>> myje się z "gałką maksymalnie w ciepłą stronę", ani żona nie marudzi
>> już po zmianie.
>>
>
> Nie założyłeś baterii termostatycznej?
>
>
termostatyczna też ma gałkę zimno-ciepło :D

do góry

W dniu 14.08.2018 o 22:56, Lisciasty pisze:
> Latem włącza się raz na dobę, cyrkulację wyłączyłem bo nie jest
> potrzebna, jak będzie chłodniej to załączę. Mieszkamy dopiero 1,5 roku
> i ciągle jest coś grzebane, może kiedyś się to ustawi raz a dobrze :>

Z ciekawości, sterowanie masz ustawione cały czas na "auto" czy na lato
wyłączasz np. funkcję CO? Pytam o tyle, o ile na auto grzanie domu też
się nie załączy, to chociażby pompa CO cały czas chodzi.

Nie wiem kiedy wolniej się pompa zużyje. Kiedy będzie chodzić cały czas
czy kiedy po 4-5 miesiącach będzie odpalana i pewnie jakieś nagary
trzeba będzie zerwać/przemielić.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu piątek, 17 sierpnia 2018 11:34:37 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
> Z ciekawości, sterowanie masz ustawione cały czas na "auto" czy na lato
> wyłączasz np. funkcję CO? Pytam o tyle, o ile na auto grzanie domu też
> się nie załączy, to chociażby pompa CO cały czas chodzi.

Niby dlaczego ma chodzić pompka CO jak się grzeje wodę? Cóż za dziwny pomysł?
U mnie pompa ciepła steruje pompkami obiegowymi i jak nie ma grzania
to pompki obiegowe podłogówki stoją.

> Nie wiem kiedy wolniej się pompa zużyje. Kiedy będzie chodzić cały czas
> czy kiedy po 4-5 miesiącach będzie odpalana i pewnie jakieś nagary
> trzeba będzie zerwać/przemielić.

Nagary w pompce obiegowej? Hm...

L.

do góry