-
11. Data: 2016-05-26 00:38:13
Temat: Re: Stihl zdziercy?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Pytanie ile kosztuje zebatka. Jak nowa kosztuje mniej niz polowa ceny lancucha to
warto wymienic zebatke zeby przedluzyc zycie drozszego lancucha. Pila to nie rower w
ktorym wyciagniety lancuch i zuzyte zebatki powoduja duzo wieksze opory ruchu. Jak
moc pily spadnie o 10% to jest to do zaakceptowania.
-
12. Data: 2016-05-26 00:50:41
Temat: Re: Stihl zdziercy?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2016-05-26 o 00:25, masti pisze:
> Maniek4 wrote:
>
>> W dniu 2016-05-25 o 23:13, masti pisze:
>>> Maniek4 wrote:
>>>
>>>> W dniu 2016-05-25 o 19:16, Jacek pisze:
>>>>> Kupiłem niecały rok temu łańcuch widiowy Pico Duro do piły Stihl. Dałem
>>>>> ok. 65 zł -plus wysyłka. Teraz chcę kupić drugi i okazuje się, że Stihl
>>>>> zrobił zakaz sprzedaży przez internet i odsyłają mnie do sklepu
>>>>> stacjonarnego, gdzie chcą 120 zł.
>>>>> Niech się pocałują tam, gdzie słońce nie dochodzi.
>>>>
>>>> Wreszcie jakas normalna polityka.
>>>>
>>> a co jest noralnego w przepłacaniu?
>>
>> Przeplacaniu? Myslisz, ze marza na lancuchy to 100%?
>>
> 65 zł -plus wysyłka vs. chcą 120 zł
> to ile wychodzi górką?
> A myślisz, że ten za 65 to dopłacał do interesu?
Handel internetowy rzadzi sie wlasnymi prawami. Powodow dla ktorych
sprzedaje sie ponizej kosztow tez jest wiele. Czasem ktos przeinwestuje
i gotuje sie z platnosciami. Czasem liczy na kilkuprocentowy bonus na
koniec roku. Czasem kupuje duzo zeby miec dobra cene w sklepie
stacjonarnym a nadwyzki goni po kosztach w necie a czasami z jakichs
powodow faktycznie trafi przy okazji dobra cene. Rozne ludzie maja
powody. Ich sprawa poki nie pieprza rynku takimi wlasnie ofertami z dupy
wzietymi. Bo pozniej Masti mysli, ze go gola za rogiem, bo w necie
widzial za polowe tego.
A przy okazji to ja o tych lancuchach mysle raczej zle. Wlasnie z
powodow opisanych przez Adama i Krisa. Normalny markowy lancuch ze
wskazaniem na Oregona, jak do Stihla MS 230, 250 itp. kupuje sie bez
laski pewnie w kazdym sklepie za rogiem ponizej 40 zyli i nie boi sie
gwozdzi. Najwyzej trzeba bedzie dluzej ostrzyc, ale lancuch po
naostrzeniu nadaje sie do dalszej pracy.
TK
-
13. Data: 2016-05-26 01:03:40
Temat: Re: Stihl zdziercy?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2016-05-26 o 00:38, Zenek Kapelinder pisze:
> Pytanie ile kosztuje zebatka. Jak nowa kosztuje mniej niz polowa ceny lancucha to
warto wymienic zebatke zeby przedluzyc zycie drozszego lancucha. Pila to nie rower w
ktorym wyciagniety lancuch i zuzyte zebatki powoduja duzo wieksze opory ruchu. Jak
moc pily spadnie o 10% to jest to do zaakceptowania.
Pierscien zebatki plywajacej kosztuje 33 zyle. Prowadnica w zaleznosci
od producenta (pomijajac chinskie) to koszt od 50 zyli. Ale to nie
wszystko. Wyciagniety lancuch to znacznie wieksza tendencja do
rozerwania lancucha. Jak ma sie pecha to moze zrobic krzywde. Nie ma co
dramatyzowac w przypadku wyciecia jednego ogniwa, ale dobrze miec
swiadomosc, ze nie skraca sie lancucha w nieskonczonosc.
Pozdro.. TK
-
14. Data: 2016-05-26 02:54:26
Temat: Re: Stihl zdziercy?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Ale jak sie skroci raz i bedzie to kosztowalo zebatke a zyska sie dodatkowo z 70%
zywotnosci lancucha za sto dwadziescia zlotych to wedlug mnie warto.
-
15. Data: 2016-05-26 08:46:11
Temat: Re: Stihl zdziercy?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2016-05-26 o 00:50, Maniek4 pisze:
> W dniu 2016-05-26 o 00:25, masti pisze:
>> Maniek4 wrote:
>>
>>> W dniu 2016-05-25 o 23:13, masti pisze:
>>>> Maniek4 wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 2016-05-25 o 19:16, Jacek pisze:
>>>>>> Kupiłem niecały rok temu łańcuch widiowy Pico Duro do piły Stihl.
>>>>>> Dałem
>>>>>> ok. 65 zł -plus wysyłka. Teraz chcę kupić drugi i okazuje się, że
>>>>>> Stihl
>>>>>> zrobił zakaz sprzedaży przez internet i odsyłają mnie do sklepu
>>>>>> stacjonarnego, gdzie chcą 120 zł.
>>>>>> Niech się pocałują tam, gdzie słońce nie dochodzi.
>>>>>
>>>>> Wreszcie jakas normalna polityka.
>>>>>
>>>> a co jest noralnego w przepłacaniu?
>>>
>>> Przeplacaniu? Myslisz, ze marza na lancuchy to 100%?
>>>
>> 65 zł -plus wysyłka vs. chcą 120 zł
>> to ile wychodzi górką?
>> A myślisz, że ten za 65 to dopłacał do interesu?
>
> Handel internetowy rzadzi sie wlasnymi prawami. Powodow dla ktorych
> sprzedaje sie ponizej kosztow tez jest wiele. Czasem ktos
> przeinwestuje i gotuje sie z platnosciami. Czasem liczy na
> kilkuprocentowy bonus na koniec roku. Czasem kupuje duzo zeby miec
> dobra cene w sklepie stacjonarnym a nadwyzki goni po kosztach w necie
> a czasami z jakichs powodow faktycznie trafi przy okazji dobra cene.
> Rozne ludzie maja powody. Ich sprawa poki nie pieprza rynku takimi
> wlasnie ofertami z dupy wzietymi. Bo pozniej Masti mysli, ze go gola
> za rogiem, bo w necie widzial za polowe tego.
Ja wczoraj zrobiłem fajny zakup. Specjalistyczny nóż firmy Knipex do
zdejmowania izolacji z przewodów elektrycznych. Najniższe ceny w necie
to ok. 180zł z przewagą cen powyżej 200zł tak bliżej 220-250. Trzeba
jeszcze do tego doliczyć koszty przesyłki. Kupiłem w sklepie
stacjonarnym w moim mieście za 150zł.
Tak więc nie zawsze jest tak, że stacjonarnie to drożej, a w necie to tanio.
> A przy okazji to ja o tych lancuchach mysle raczej zle. Wlasnie z
> powodow opisanych przez Adama i Krisa. Normalny markowy lancuch ze
> wskazaniem na Oregona, jak do Stihla MS 230, 250 itp. kupuje sie bez
> laski pewnie w kazdym sklepie za rogiem ponizej 40 zyli i nie boi sie
> gwozdzi. Najwyzej trzeba bedzie dluzej ostrzyc, ale lancuch po
> naostrzeniu nadaje sie do dalszej pracy.
>
> TK
>
Dokładnie. Wszelkie wynalazki w stylu łańcuchy widiowe, łańcuchy z
szybkim ostrzeniem poprzez przyłożenie pracującej piły do osełki służą
wyciąganiu kasy z kieszeni klienta.
Jeżeli chodzi o standardowe łańcuchy to do ostrzenia nawet nie zdejmuję
z piły, a cały ostrzenie zajmuje mi raptem kilka minut.
Ponadto jeżeli chodzi o Stihla to ja już się wyleczyłem z tej tandety z
nieuzasadnioną ceną.
Dałem za piłę ok. 1700zł i tylko biegałem po serwisach, gdzie zamiast
naprawy i regulacji, uczono mnie, że należy kilka razy wykręcić świecę i
przedmuchać komorę spalania podczas prób odpalania, a odpalenie to cała
procedura: właczyć pierwsze ssanie, pociągnąć raz .... itd. W końcu się
wkur.... i pozbyłem się gówna. Kupiłem jakiegoś chińczyka za 350zł z
którym nie ma takich problemów i odpala zawsze, a pracuje się lepiej bo
piła mocniejsza. Nigdy więcej Stihla.
-
16. Data: 2016-05-26 09:41:40
Temat: Re: Stihl zdziercy?
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ni58pl$gam$...@d...me...
Maniek4 wrote:
> W dniu 2016-05-25 o 23:13, masti pisze:
>> Maniek4 wrote:
>>
>>> W dniu 2016-05-25 o 19:16, Jacek pisze:
>>>>> Kupiłem niecały rok temu łańcuch widiowy Pico Duro do piły Stihl.
>>>>> Dałem
>>>>> ok. 65 zł -plus wysyłka. Teraz chcę kupić drugi i okazuje się, że
>>>>> Stihl
>>>>> zrobił zakaz sprzedaży przez internet i odsyłają mnie do sklepu
>>>>> stacjonarnego, gdzie chcą 120 zł.
>>>>> Niech się pocałują tam, gdzie słońce nie dochodzi.
>>>
>>>> Wreszcie jakas normalna polityka.
>>>
>>> a co jest noralnego w przepłacaniu?
>
>> Przeplacaniu? Myslisz, ze marza na lancuchy to 100%?
>
>65 zł -plus wysyłka vs. chcą 120 zł
>to ile wychodzi górką?
>A myślisz, że ten za 65 to dopłacał do interesu?
BTW nie wiem czy umowy typu, nie wolno wam sprzedawać za mniej niż X czasem
nie podpadają pod zmowę.
-
17. Data: 2016-05-26 20:29:50
Temat: Re: Stihl zdziercy?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2016-05-26 o 02:54, Zenek Kapelinder pisze:
> Ale jak sie skroci raz i bedzie to kosztowalo zebatke a zyska sie dodatkowo z 70%
zywotnosci lancucha za sto dwadziescia zlotych to wedlug mnie warto.
Nie mowie nie. Kwestia ile trzeba skrocic i w jakim ogolnym stanie jest
lancuch. Jezeli zrobil sie ze tak powiem flakowaty (po uniesieniu plasko
do gory za jeden koniec) to jest to zwyczajnie zlom, ktory moze zrobic
krzywde, bo zerwie sie na bank. Jezeli nie jest jak flak, ale zabek na
dole w okolicy nita w czesci slizgajacej sie po prowadnicy wyglada na
zuzyty i cienki to tez jest zlom, bo zerwie sie na bank. Ogolnie
trzymajmy sie zasady, ze lancuchow nie powinno sie skracac, bo
rozciagniety lancuch ma juz cechy zuzycia. I nie chodzi tu tylko o
trwalosc calego ukladu tnacego. Trzeba miec swiadomosc, ze lancuch kreci
sie z predkoscia ok. 13 000 obr./min.
Pozdro.. TK
-
18. Data: 2016-05-26 23:25:36
Temat: Re: Stihl zdziercy?
Od: masti <g...@t...hell>
Maniek4 wrote:
> W dniu 2016-05-26 o 00:25, masti pisze:
>> Maniek4 wrote:
>>
>>> W dniu 2016-05-25 o 23:13, masti pisze:
>>>> Maniek4 wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 2016-05-25 o 19:16, Jacek pisze:
>>>>>> Kupiłem niecały rok temu łańcuch widiowy Pico Duro do piły Stihl. Dałem
>>>>>> ok. 65 zł -plus wysyłka. Teraz chcę kupić drugi i okazuje się, że Stihl
>>>>>> zrobił zakaz sprzedaży przez internet i odsyłają mnie do sklepu
>>>>>> stacjonarnego, gdzie chcą 120 zł.
>>>>>> Niech się pocałują tam, gdzie słońce nie dochodzi.
>>>>>
>>>>> Wreszcie jakas normalna polityka.
>>>>>
>>>> a co jest noralnego w przepłacaniu?
>>>
>>> Przeplacaniu? Myslisz, ze marza na lancuchy to 100%?
>>>
>> 65 zł -plus wysyłka vs. chcą 120 zł
>> to ile wychodzi górką?
>> A myślisz, że ten za 65 to dopłacał do interesu?
>
> Handel internetowy rzadzi sie wlasnymi prawami. Powodow dla ktorych
> sprzedaje sie ponizej kosztow tez jest wiele. Czasem ktos przeinwestuje
> i gotuje sie z platnosciami. Czasem liczy na kilkuprocentowy bonus na
> koniec roku. Czasem kupuje duzo zeby miec dobra cene w sklepie
> stacjonarnym a nadwyzki goni po kosztach w necie a czasami z jakichs
> powodow faktycznie trafi przy okazji dobra cene. Rozne ludzie maja
> powody. Ich sprawa poki nie pieprza rynku takimi wlasnie ofertami z dupy
> wzietymi. Bo pozniej Masti mysli, ze go gola za rogiem, bo w necie
> widzial za polowe tego.
nie jest to nic specjalnego dla handlu internetowego. To działa
wszędzie. A nadal nie wyjaśniłeś co jest złego dla klienta w kupieniu
taniej.
--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
19. Data: 2016-05-27 00:42:30
Temat: Re: Stihl zdziercy?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2016-05-26 o 23:25, masti pisze:
> Maniek4 wrote:
>
>> W dniu 2016-05-26 o 00:25, masti pisze:
>>> Maniek4 wrote:
>>>
>>>> W dniu 2016-05-25 o 23:13, masti pisze:
>>>>> Maniek4 wrote:
>>>>>
>>>>>> W dniu 2016-05-25 o 19:16, Jacek pisze:
>>>>>>> Kupiłem niecały rok temu łańcuch widiowy Pico Duro do piły Stihl. Dałem
>>>>>>> ok. 65 zł -plus wysyłka. Teraz chcę kupić drugi i okazuje się, że Stihl
>>>>>>> zrobił zakaz sprzedaży przez internet i odsyłają mnie do sklepu
>>>>>>> stacjonarnego, gdzie chcą 120 zł.
>>>>>>> Niech się pocałują tam, gdzie słońce nie dochodzi.
>>>>>>
>>>>>> Wreszcie jakas normalna polityka.
>>>>>>
>>>>> a co jest noralnego w przepłacaniu?
>>>>
>>>> Przeplacaniu? Myslisz, ze marza na lancuchy to 100%?
>>>>
>>> 65 zł -plus wysyłka vs. chcą 120 zł
>>> to ile wychodzi górką?
>>> A myślisz, że ten za 65 to dopłacał do interesu?
>>
>> Handel internetowy rzadzi sie wlasnymi prawami. Powodow dla ktorych
>> sprzedaje sie ponizej kosztow tez jest wiele. Czasem ktos przeinwestuje
>> i gotuje sie z platnosciami. Czasem liczy na kilkuprocentowy bonus na
>> koniec roku. Czasem kupuje duzo zeby miec dobra cene w sklepie
>> stacjonarnym a nadwyzki goni po kosztach w necie a czasami z jakichs
>> powodow faktycznie trafi przy okazji dobra cene. Rozne ludzie maja
>> powody. Ich sprawa poki nie pieprza rynku takimi wlasnie ofertami z dupy
>> wzietymi. Bo pozniej Masti mysli, ze go gola za rogiem, bo w necie
>> widzial za polowe tego.
>
> nie jest to nic specjalnego dla handlu internetowego. To działa
> wszędzie. A nadal nie wyjaśniłeś co jest złego dla klienta w kupieniu
> taniej.
Makroekonomicznie, subiektywnie, czy ten konkretny przypadek?
TK
-
20. Data: 2016-05-27 13:59:17
Temat: Re: Stihl zdziercy?
Od: masti <g...@t...hell>
Maniek4 wrote:
> W dniu 2016-05-26 o 23:25, masti pisze:
>> Maniek4 wrote:
>>
>>> W dniu 2016-05-26 o 00:25, masti pisze:
>>>> Maniek4 wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 2016-05-25 o 23:13, masti pisze:
>>>>>> Maniek4 wrote:
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2016-05-25 o 19:16, Jacek pisze:
>>>>>>>> Kupiłem niecały rok temu łańcuch widiowy Pico Duro do piły Stihl. Dałem
>>>>>>>> ok. 65 zł -plus wysyłka. Teraz chcę kupić drugi i okazuje się, że Stihl
>>>>>>>> zrobił zakaz sprzedaży przez internet i odsyłają mnie do sklepu
>>>>>>>> stacjonarnego, gdzie chcą 120 zł.
>>>>>>>> Niech się pocałują tam, gdzie słońce nie dochodzi.
>>>>>>>
>>>>>>> Wreszcie jakas normalna polityka.
>>>>>>>
>>>>>> a co jest noralnego w przepłacaniu?
>>>>>
>>>>> Przeplacaniu? Myslisz, ze marza na lancuchy to 100%?
>>>>>
>>>> 65 zł -plus wysyłka vs. chcą 120 zł
>>>> to ile wychodzi górką?
>>>> A myślisz, że ten za 65 to dopłacał do interesu?
>>>
>>> Handel internetowy rzadzi sie wlasnymi prawami. Powodow dla ktorych
>>> sprzedaje sie ponizej kosztow tez jest wiele. Czasem ktos przeinwestuje
>>> i gotuje sie z platnosciami. Czasem liczy na kilkuprocentowy bonus na
>>> koniec roku. Czasem kupuje duzo zeby miec dobra cene w sklepie
>>> stacjonarnym a nadwyzki goni po kosztach w necie a czasami z jakichs
>>> powodow faktycznie trafi przy okazji dobra cene. Rozne ludzie maja
>>> powody. Ich sprawa poki nie pieprza rynku takimi wlasnie ofertami z dupy
>>> wzietymi. Bo pozniej Masti mysli, ze go gola za rogiem, bo w necie
>>> widzial za polowe tego.
>>
>> nie jest to nic specjalnego dla handlu internetowego. To działa
>> wszędzie. A nadal nie wyjaśniłeś co jest złego dla klienta w kupieniu
>> taniej.
>
> Makroekonomicznie, subiektywnie, czy ten konkretny przypadek?
ale czytasz pyatnie na które odpowiadasz?
--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett