-
1. Data: 2012-02-08 21:44:41
Temat: Studnia abisyńska - zapchany filtr?
Od: Robert <r...@p...onet.pl>
Była wiercona chyba w 1993r. nigdy nie byla używana od tamtego czasu.
odwiert ma 13m i jest są to łączone rury stalowe ocynkowane 1 i 1/4 cala
(gołe w ziemi, bez osłony - więc nie da się filtra wyciągnąć)
Wkręciłem pompę abisynkę i macham, macham a tu mało co leci - napompowanie
jednego wiadra wody zajmuje jakieś 20 minut.
woda w pierwszym wiadrze miała kolor rdzawy, a w kolejnych taki mętny lekko
mleczny.
Czy filtr jest zapchany, czy pomoże wlanie do rury kilku litrów octu i
odczekanie paru dni?
Ile trzeba litrów wody ypompować by była klarowna i nadawała się do picia?
-
2. Data: 2012-02-09 07:07:28
Temat: Re: Studnia abisyńska - zapchany filtr?
Od: darek <d...@g...pl>
W dniu 2012-02-08 22:44, Robert pisze:
> Była wiercona chyba w 1993r. nigdy nie byla używana od tamtego czasu.
> odwiert ma 13m i jest są to łączone rury stalowe ocynkowane 1 i 1/4 cala
> (gołe w ziemi, bez osłony - więc nie da się filtra wyciągnąć)
> Wkręciłem pompę abisynkę i macham, macham a tu mało co leci - napompowanie
> jednego wiadra wody zajmuje jakieś 20 minut.
> woda w pierwszym wiadrze miała kolor rdzawy, a w kolejnych taki mętny lekko
> mleczny.
> Czy filtr jest zapchany, czy pomoże wlanie do rury kilku litrów octu i
> odczekanie paru dni?
> Ile trzeba litrów wody ypompować by była klarowna i nadawała się do picia?
za gleboko wwiercona rura. max to 8m
-
3. Data: 2012-02-09 07:12:28
Temat: Re: Studnia abisyńska - zapchany filtr?
Od: mal <m...@g...com>
On 8 Lut, 22:44, Robert <r...@p...onet.pl> wrote:
> Była wiercona chyba w 1993r. nigdy nie byla używana od tamtego czasu.
> odwiert ma 13m i jest są to łączone rury stalowe ocynkowane 1 i 1/4 cala
> (gołe w ziemi, bez osłony - więc nie da się filtra wyciągnąć)
> Wkręciłem pompę abisynkę i macham, macham a tu mało co leci - napompowanie
> jednego wiadra wody zajmuje jakieś 20 minut.
> woda w pierwszym wiadrze miała kolor rdzawy, a w kolejnych taki mętny lekko
> mleczny.
> Czy filtr jest zapchany, czy pomoże wlanie do rury kilku litrów octu i
> odczekanie paru dni?
> Ile trzeba litrów wody ypompować by była klarowna i nadawała się do picia?
Czy masz możliwość sprawdzić (za pomocą np.ciężarka na sznurku,
świstawki geologicznej) z zewnątrz jaki jest poziom wody w studni i
jaka jej aktualna głębokość w stosunku do tego co było w okresie
wykonania studni?
To ważne, ponieważ studnia nieużywana przez 20 lat podlega naturalnemu
samozasypaniu. Po prostu woda podziemna pozostaje w ciągłym ruchu i
transportuje drobne frakcje, które zamulają filtr.
Ważne jest, by kosz ssący abisynki nie znajdował się w części
podfiltrowej, ale mniej więcej w 2/3 wysokości słupa wody w studni
(licząc od lustra wody w dół).
Najpierw trzeba odpowiedzieć na pytania j.w., a dopiero potem myśleć o
usprawnieniu dopływu wody.
Na razie niczego do studni nie wlewaj, ale umieść kosz ssący na
odpowiednim poziomie.
Pozdr.
mal
-
4. Data: 2012-02-09 11:08:56
Temat: Re: Studnia abisyńska - zapchany filtr?
Od: mal <m...@g...com>
On 8 Lut, 22:44, Robert <r...@p...onet.pl> wrote:
> woda w pierwszym wiadrze miała kolor rdzawy, a w kolejnych taki mętny lekko
> mleczny.
Rdza pochodzi z korozji rur użytych na filtr lub - jeśli "smok"
abisynki jest z żeliwa -z korozji tegoż.
Mętność wody świadczy o nieodpowiednim oczyszczeniu. Trzeba pompować,
pompować, pompować, ile sił starczy...
> Czy filtr jest zapchany, czy pomoże wlanie do rury kilku litrów octu i
> odczekanie paru dni?
Żadnego octu nie wlewaj, bo ocet (kwas) pogorszy jeszcze stopień
korozji, któremu na pewno podlega już filtr (rury stalowe, ale zapewne
nie wiesz jakie pH wody w studni) i Twoja studnia może już nigdy nie
nadawać się do użytku z powodu związków żelaza.
> Ile trzeba litrów wody ypompować by była klarowna i nadawała się do picia?
Odpowiem Ci tak:
1)jeśli woda dla własnych potrzeb trzeba pompować jak najczęściej i
jak najwięcej, ponieważ tylko wtedy masz absolutną pewność, że pijesz
czystą
2)dla celów poboru kontrolnej próby wody norma nakazuje przynajmniej
trzykrotną wymianę słupa wody w studni (liczysz wtedy objętość wody
jaką zajmuje w filtrze i wypompowujesz jej trzykrotność), a potem
pobranie próby podczas wypływu wody
3)z własnego doświadczenia z abisynką wiem, że u mnie trzeba
wypompować (np.po zimie) przynajmniej 20 wiader wody, by wypływała w
miarę czysta, klarowna i bez zapachu (choć filtr mam z PCV). Musisz
też wiedzieć, że moja przygoda ze studniami trwa od 40 lat :-) i
własną studnię znam najlepiej.
pozdr
mal
-
5. Data: 2012-02-09 16:06:40
Temat: Re: Studnia abisyńska - zapchany filtr?
Od: "SJS" <s...@s...pl>
Użytkownik "darek" <d...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jgvrbi$rsb$...@i...gazeta.pl...
> W dniu 2012-02-08 22:44, Robert pisze:
>> Była wiercona chyba w 1993r. nigdy nie byla używana od tamtego czasu.
>> odwiert ma 13m i jest są to łączone rury stalowe ocynkowane 1 i 1/4 cala
>> (gołe w ziemi, bez osłony - więc nie da się filtra wyciągnąć)
>> Wkręciłem pompę abisynkę i macham, macham a tu mało co leci -
>> napompowanie
>> jednego wiadra wody zajmuje jakieś 20 minut.
>> woda w pierwszym wiadrze miała kolor rdzawy, a w kolejnych taki mętny
>> lekko
>> mleczny.
>> Czy filtr jest zapchany, czy pomoże wlanie do rury kilku litrów octu i
>> odczekanie paru dni?
>> Ile trzeba litrów wody ypompować by była klarowna i nadawała się do
>> picia?
> za gleboko wwiercona rura. max to 8m
A niby dlaczego? Jak woda pod ciśnieniem to i 100 m moze być aby podbijała
odpowiednio wysoko
SJS
-
6. Data: 2012-02-09 16:08:27
Temat: Re: Studnia abisyńska - zapchany filtr?
Od: "SJS" <s...@s...pl>
Użytkownik "mal" <m...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:fce7bf5e-cdde-43d4-bc01-3a41e1c2af54@e2
7g2000vbu.googlegroups.com...
> On 8 Lut, 22:44, Robert <r...@p...onet.pl> wrote:
>
>> woda w pierwszym wiadrze miała kolor rdzawy, a w kolejnych taki mętny
>> lekko
>> mleczny.
>
> Rdza pochodzi z korozji rur użytych na filtr lub - jeśli "smok"
> abisynki jest z żeliwa -z korozji tegoż.
> Mętność wody świadczy o nieodpowiednim oczyszczeniu. Trzeba pompować,
> pompować, pompować, ile sił starczy...
>
>> Czy filtr jest zapchany, czy pomoże wlanie do rury kilku litrów octu i
>> odczekanie paru dni?
>
> Żadnego octu nie wlewaj, bo ocet (kwas) pogorszy jeszcze stopień
> korozji, któremu na pewno podlega już filtr (rury stalowe, ale zapewne
> nie wiesz jakie pH wody w studni) i Twoja studnia może już nigdy nie
> nadawać się do użytku z powodu związków żelaza.
>
Bzdura
ocet ma za zadanie rozpuszczenie tego co narosło na siatce filtru i zostanie
wypompowany przeciez
SJS
-
7. Data: 2012-02-09 16:16:13
Temat: Re: Studnia abisyńska - zapchany filtr?
Od: mal <m...@g...com>
On 9 Lut, 17:08, "SJS" <s...@s...pl> wrote:
> Bzdura
> ocet ma za zadanie rozpuszczenie tego co narosło na siatce filtru i zostanie
> wypompowany przeciez
>
Bzdura, powiadasz? No to łyknij sobie wody z filtrem z RUR
OCYNKOWANYCH i potraktowanych kwasem, na zdrowie!
Poza tym nie ma pewności, że coś "narosło" na siatce filtru, ponieważ
studnia nie była użytkowana od czasu wykonania. Rośnie tylko wtedy,
gdy istnieje wymuszony przepływ (pompowanie).
Najbardziej prawdopodobne jest umieszczenie kosza ssącego abisynki w
części podfiltrowej i poprzez pompowanie wyciągany jest osad.
mal
-
8. Data: 2012-02-09 16:52:31
Temat: Re: Studnia abisyńska - zapchany filtr?
Od: "SJS" <s...@s...pl>
Użytkownik "mal" <m...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0f2b5147-401c-4b25-8799-a9379ec390c7@i2
g2000vbv.googlegroups.com...
> On 9 Lut, 17:08, "SJS" <s...@s...pl> wrote:
>
>> Bzdura
>> ocet ma za zadanie rozpuszczenie tego co narosło na siatce filtru i
>> zostanie
>> wypompowany przeciez
>>
>
> Bzdura, powiadasz? No to łyknij sobie wody z filtrem z RUR
> OCYNKOWANYCH i potraktowanych kwasem, na zdrowie!
>
> Poza tym nie ma pewności, że coś "narosło" na siatce filtru, ponieważ
> studnia nie była użytkowana od czasu wykonania. Rośnie tylko wtedy,
> gdy istnieje wymuszony przepływ (pompowanie).
>
> Najbardziej prawdopodobne jest umieszczenie kosza ssącego abisynki w
> części podfiltrowej i poprzez pompowanie wyciągany jest osad.
chrzanisz
nie leci woda
tak
jedną z przyczyn może być zapchanie filtru przez cos co jest rozpuszczane
przez ocet
sprawdzone
zalewasz, czekasz i solidnie pompujesz
poleci woda czyli był osad osady nie ma
SJS
PS tej pompowanej po zalaniu sie raczej nie pije ale dla mnie to było
oczywiste
-
9. Data: 2012-02-09 17:28:25
Temat: Re: Studnia abisyńska - zapchany filtr?
Od: Robert <r...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 9 Feb 2012 17:06:40 +0100, SJS napisał(a):
>> za gleboko wwiercona rura. max to 8m
>
> A niby dlaczego? Jak woda pod ciśnieniem to i 100 m moze być aby podbijała
> odpowiednio wysoko
Nie wiem na ile m jest lustro wody bo studnia jest na zewnątrz budynku rura
ujęcia wychodzi w piwnicy (pod ziemią dali 2 kolanka.
Trzeba przytrzymać pompę z 30 sek. na kawitacji by podciśnienie wyciągnęło
porcję wody na jeden skok tłoka. Potem od nowa.
Wypompowałem ze 13 wiader, woda już czystsza, widać dno, ale nadal na dnie
zbiera się trochę piasku.
-
10. Data: 2012-02-09 19:02:31
Temat: Re: Studnia abisyńska - zapchany filtr?
Od: mal <m...@g...com>
On 9 Lut, 18:28, Robert <r...@p...onet.pl> wrote:
> Wypompowałem ze 13 wiader, woda już czystsza, widać dno, ale nadal na dnie
> zbiera się trochę piasku.
Widziałeś jaki był filtr przygotowany do zapuszczenia w studni? Czy
część czynna była owinięta siatką filtracyjną, czy tylko była to
sperforowana rura? Czy wokół filtru jest obsypka ze żwirku?
Tzw.'piaszczenie' studni zdarza się gdy studnia nie była odpowiednio
długo pompowana po odwierceniu. Zakładam, że siatka filtracyjna (o ile
jest) nie jest uszkodzona.
mal