-
11. Data: 2009-07-20 12:16:00
Temat: Re: Studnia naprawdę głębinowa...
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Aleksander" <f...@f...fake> napisał w wiadomości
news:h403tm$npc$1@inews.gazeta.pl...
> Tak tak - wodociąg marecki znam doskonale. Chciałem się nawet do
> niego podłączyć (mimo, że wodę maja taką sobie - mimo tego całego
> procesu uzdatniania i natleniania). Jednak tu na podłączanie ma monopol
> jakiś kolo (prowadzący zresztą serwis dla wodociągu mareckiego) i za
> podłączenie zażyczył sobie 4520 netto (5514,4 zł brutto)
> Więc trochę :(. (a domek sąsiaduje z ul. w której wodociąg
> jest pociągnięty - a od ulicy jest ok 7 metrów).
Idż do wodociagów i niech Tobie warunki podłaczenia wydadzą
Tego kola za 5,5 tys olej. Uzyskaj z wodociagów normalne warunki i te 7
metrów przyłacza sobie sam zrób ew poszukaj w okolicy normalnej ekipy która
to zrobi pewnie taniej(no chyba że ten wodociąg jest po drugiej stronie
autostrady np;)).
I pamietaj warunki z wodociągami też można negocjować- trzeba tylko twardo z
nimi. Mnie kilka razy zmieniali warunki bo się nie zgadzałem z nimi- w końcu
uzyskałem takie jak mi odpowiadały.
Takich kolesi monopolistów trzeba tępić- to są pasożyty- u nas tez taki jest
ale na mnie nie zarobił ani gr. To zresztą pracownik wodociagów mający swoją
firme. Był na odbiorze przyłączy u mnie i próbował się czepiać ale nie miał
wyjścia musiał odebrać. Jeszcze przymierzam się do odzyskania kosztów
poniesionych na przyłącze. Już wyroki prawomocne były że do granicy działki
woda i kanaliza powinna być doprowadzona na koszt wodociagów a nie
inwestora. I ludzią kasę zwracają. Ale z tym ma czas- to podobno nie ulega
przedwnieniu więc jak się zmobilizuje to kiedyś ich z odrobine wkurze;))
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
12. Data: 2009-07-20 13:05:45
Temat: Re: Studnia naprawdę głębinowa...
Od: "Aleksander" <f...@f...fake>
> Idż do wodociagów i niech Tobie warunki podłaczenia wydadzą
> Tego kola za 5,5 tys olej. Uzyskaj z wodociagów normalne warunki i te 7 metrów
> przyłacza sobie sam zrób ew poszukaj w okolicy normalnej ekipy która to zrobi
> pewnie taniej(no chyba że ten wodociąg jest po drugiej stronie autostrady
> np;)).
Warunki już mam.
Ale było tam tyle punktów do spełnienia...
... że na razie odpuściłem sobie i wożę sobie wodę do picia w bańkach 5l.
Zeskanuję te warunki i dam linka - może faktycznie pewne punkty można
negocjować, a może część z nich tylko groźnie brzmi...
Dzięki,
A.
(nie, autostrady nie ma ;), jest stara wąska dziurawa droga, podrzucę
zdjęcie razem z linkiem do skanu warunków)
-
13. Data: 2009-07-20 13:08:31
Temat: Re: Studnia naprawdę głębinowa...
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Aleksander" <f...@f...fake> napisał w wiadomości
news:h41q38$iqs$1@inews.gazeta.pl...
>
> (nie, autostrady nie ma ;), jest stara wąska dziurawa droga, podrzucę
> zdjęcie razem z linkiem do skanu warunków)
To największy koszt będzie pewnie przekop/podkop pod ta droga. ale tez
spokojnie do zrobienia.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
14. Data: 2009-07-20 13:32:06
Temat: Re: Studnia naprawdę głębinowa...
Od: "Aleksander" <f...@f...fake>
"kris" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:h41q8f$4f3$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Aleksander" <f...@f...fake> napisał w wiadomości
> news:h41q38$iqs$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> (nie, autostrady nie ma ;), jest stara wąska dziurawa droga, podrzucę
>> zdjęcie razem z linkiem do skanu warunków)
>
> To największy koszt będzie pewnie przekop/podkop pod ta droga. ale tez
> spokojnie do zrobienia.
Nie, bo nitka wodociągu idzie z lewej strony, wzdłuż mojego płotu.
Nie dalej jest jak 1.5m do mojego ogrodzenia.
Dzięki za slowa otuchy.
Wykop faktycznie mogę sam zrobić - ale przecież nie "wepnę" się
w ich rurę bez jakiś inspektorów, nadzorów, kierowników budowy i czort
wie kogo jeszcze...
-
15. Data: 2009-07-20 13:40:42
Temat: Re: Studnia naprawdę głębinowa...
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Aleksander" <f...@f...fake> napisał w wiadomości
news:h41rkm$q8j$1@inews.gazeta.pl...
>
> Wykop faktycznie mogę sam zrobić - ale przecież nie "wepnę" się
> w ich rurę bez jakiś inspektorów, nadzorów, kierowników budowy i czort
> wie kogo jeszcze...
Ja miałem do zrobienia 80metrów chyba.
Ty masz 7metrów.
Zrobiłem wykop, wrzyuciłem do niego rurę fi32.
Zaprosiłem panów z wodociągów- przyjechali obejrzeli kazali zasypac wykop(u
mnie jeszcze w tym wykopie kanaliza była ale to bez znaczenia)
Następnie napisałem im zlecenie ze mają się wpiąć z moja rura w ichh sieć.
Przyjechali nastepnego dnia odkopali sobie swoja rure zrobili wcięcie
załozyli zasuwe. do tej zasuwy podpieli moja rurke.
Za to skasowali kilka stówek(300-400zł chyba) ale sami kopali i ich była
zasuwa itp.
Nastepnie ja z drugiej strony podłaczyłem rurę do wodomierza, panowie
załozyli plomby na wodomierz, podpisałem umowe i gotowe.
Skoro masz tam tylko 7 metrów bez zadnych przekopów/przebitek itp to nie mam
pojęcia za co płacic 5500zł;))
W kilkuset zł się powinieneś zmiścić
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
16. Data: 2009-07-20 14:36:44
Temat: Re: Studnia naprawdę głębinowa...
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
kris pisze:
> Za to skasowali kilka stówek(300-400zł chyba) ale sami kopali i ich była
> zasuwa itp.
> Nastepnie ja z drugiej strony podłaczyłem rurę do wodomierza, panowie
> załozyli plomby na wodomierz, podpisałem umowe i gotowe.
>
> Skoro masz tam tylko 7 metrów bez zadnych przekopów/przebitek itp to nie mam
> pojęcia za co płacic 5500zł;))
> W kilkuset zł się powinieneś zmiścić
>
No właśnie... jak masz warunki przyłącza, to już tylko... musisz mieć
projekt przyłącza i wykonawcę szukasz we własnym zakresie. Jasne, że
najlepiej, jak jest to ktoś z wodociągami związany, ale jak się zbiesił,
to wcale nie trzeba z nim... może być ktokolwiek inny, byle było zgodnie
z projektem i warunkami przyłącza, wtedy on może Ci nadmuchać... Po
prostu musi odebrać, a co tam za filozofia, z tym wcięciem się do sieci?
O ile wiem, żadna i samo zrobienie przyłącza też. Skoro tylko siedem mb,
to nawet jakbyś się zawziął i własnoręcznie łopatą wykopał, to też
dobrze będzie.
U mnie za wcięcie trzeba wnieść opłatę chyba pięć stów, ale co kraj to
obyczaj, więc u Ciebie może być inaczej.
Olej tego kola, bo takich cwaniaczków trzeba olewać... Niech zginą,
przepadną... A kysz !!! :-DDD
pozdrawiam
robecik-us
-
17. Data: 2009-07-20 15:02:32
Temat: Re: Studnia naprawdę głębinowa...
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h41vec$jgs$1@news.onet.pl...
> kris pisze:
>
> projekt przyłącza i wykonawcę szukasz we własnym zakresie. Jasne, że
> najlepiej, jak jest to ktoś z wodociągami związany, ale jak się zbiesił,
> to wcale nie trzeba z nim... może być ktokolwiek inny, byle było zgodnie z
> projektem i warunkami przyłącza, wtedy on >może Ci nadmuchać... Po
Już dokładnie nie pamiętam ale projekt tez jakos ominełem. Do przyłącza
chyba nie musi być jakiś specjalny projekt+ pozwolenie.
O pozwolenie na budowe przyłącza na pewno nie występowałem, projektu tez
zadnego specjalnego u nikogo nie zamawiałem. W prawie budowlanym są chyba
trzy opcje, pozwolenie, lub zgłoszenie lub naniesienie na mapy przez
geodete(ja ta trzecią opcje wybrałem).
Formalnosci nie było tu żadnych prawie oprócz kłopotów z warunkami z
wodociagów.
> > Olej tego kola, bo takich cwaniaczków trzeba olewać... Niech zginą,
> przepadną... A kysz !!! :-DDD
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
18. Data: 2009-07-20 20:18:09
Temat: Re: Studnia naprawdę głębinowa...
Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>
Aleksander wrote:
> Hej,
>
> W podwarszawskich Markach, woda, jaką można uzyskać
> z gruntu jest marna. Raz, że jest znacznie za dużo
> żelaza i manganu, dwa, że smak i zapach pozostawia
> trochę do życzenia.
To zrób tak za hydroforem zainstaluj fitr do wody,
są z odżelazianiem także, a do picia w kuchni załóz stację
z odwróconą osmozą.
Będziesz miał znacznie niższe koszty niż budowa nowej studni tym
bardziej że nie masz żadnej pewności czy będziesz miał wode i jaką.
A wodę po stacji będziesz miał dużo lepszą niż teraz.
A na resztę instalacji (mycie, WC) lekko podczyszczona i odżelaziona w
zupełności wystarczy, acha możesz np do pralki kupić taki tani filtr ze
zmiękczaczem na wąż(są na znanym portalu aukcyjnym) , pralka się nie
będzie tak zakamieniać.
--
-----
Pozdr
Janusz
-
19. Data: 2009-07-21 11:54:41
Temat: Re: Studnia naprawdę głębinowa...
Od: "Aleksander" <f...@f...fake>
> To zrób tak za hydroforem zainstaluj fitr do wody,
> są z odżelazianiem także, a do picia w kuchni załóz stację
> z odwróconą osmozą.
> Będziesz miał znacznie niższe koszty niż budowa nowej studni tym bardziej że
> nie masz żadnej pewności czy będziesz miał wode i jaką.
> A wodę po stacji będziesz miał dużo lepszą niż teraz.
> A na resztę instalacji (mycie, WC) lekko podczyszczona i odżelaziona w
> zupełności wystarczy, acha możesz np do pralki kupić taki tani filtr ze
> zmiękczaczem na wąż(są na znanym portalu aukcyjnym) , pralka się nie będzie
> tak zakamieniać.
To może nie jest głupi pomysł ! :)
Tylko trochę boję się tych filtrów, że będzie się mi tam coś zalęgać...
... że jakieś bakterie... że częsta wymiana wkładów itd.
Ale może ten osmozowy faktycznie się sprawdzi...
Dzięki za podpowiedź !
Aleksander.
-
20. Data: 2009-07-21 16:23:29
Temat: Re: Studnia naprawdę głębinowa...
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Aleksander" napisał:
> To może nie jest głupi pomysł ! :)
> Tylko trochę boję się tych filtrów, że będzie się mi tam coś zalęgać...
> ... że jakieś bakterie... że częsta wymiana wkładów itd.
no to sobie najpierw policz, bo te filtry trzeba regularnie wymieniać i
tanie nie są:O(
a wracajac do studni, to nawet jak będzie tam sporo zelaza i czegoś tam, to
spokojnie ta woda sie nada do mycia, prania i sprzątania, tylko właśnie do
picia musiał byś ten filtrek dokupić:O)
jeszcze raz sobie przekalkuluj to wszystko, bo woda z wodociągów też tania
nie jest, trza co miesiąc abonament opłacać:O)