-
61. Data: 2018-05-02 12:09:53
Temat: Re: System odzysku wody zlewozmywakowej (tzw. szarej)
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 1 maja 2018 18:32:10 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Docztaj w necie ile litrow. Ja wyczytalem ze nie mniej niz 6.
Sformułowania "nie mniej" to unijny urzędnik użyje jeśli będzie sobie premie czy
pensje ustalał
wszystkie inne dyrektywy dla naszego dobra to raczej "nie więcej"
Ilość wody w kiblu, moc odkurzaczy itp
-
62. Data: 2018-05-02 12:43:06
Temat: Re: System odzysku wody zlewozmywakowej (tzw. szarej)
Od: Czarek <c...@n...fm>
W dniu 02.05.2018 o 12:09, Kris pisze:
> W dniu wtorek, 1 maja 2018 18:32:10 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
>> Docztaj w necie ile litrow. Ja wyczytalem ze nie mniej niz 6.
>
> Sformułowania "nie mniej" to unijny urzędnik użyje jeśli będzie sobie premie czy
pensje ustalał
> wszystkie inne dyrektywy dla naszego dobra to raczej "nie więcej"
tu pewnie jest prawidłowo "nie mniej" bo musi odpowiedni "cug" w rurach
powstać aby wszystko sprawnie spłynęło.
No i oni tylko teoretycznie dla naszego dobra ustalają,
--
Czarek
-
63. Data: 2018-05-02 13:56:52
Temat: Re: System odzysku wody zlewozmywakowej (tzw. szarej)
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 2 maja 2018 12:43:16 UTC+2 użytkownik Czarek napisał:
> W dniu 02.05.2018 o 12:09, Kris pisze:
> > W dniu wtorek, 1 maja 2018 18:32:10 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> >> Docztaj w necie ile litrow. Ja wyczytalem ze nie mniej niz 6.
> >
> > Sformułowania "nie mniej" to unijny urzędnik użyje jeśli będzie sobie premie czy
pensje ustalał
> > wszystkie inne dyrektywy dla naszego dobra to raczej "nie więcej"
>
> tu pewnie jest prawidłowo "nie mniej" bo musi odpowiedni "cug" w rurach
> powstać aby wszystko sprawnie spłynęło.
> No i oni tylko teoretycznie dla naszego dobra ustalają,
"Eurokraci przeanalizowali setki toalet w prawie wszystkich krajach UE i doszli do
wniosku, że dla muszli klozetowych najbardziej optymalna ilość wody do spłukiwania to
5 litrów, a dla pisuarów - mniej niż 1 litr. Główną autorką tego doniosłego odkrycia,
zawartego w 60 stronicowym raporcie jest Polka, Małgorzata Kowalska.
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-unijne-absurdy-
norma-na-wc-za-duze-ogorki,nId,1418879#utm_source=pa
ste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome"
-
64. Data: 2018-05-02 19:01:55
Temat: Re: System odzysku wody zlewozmywakowej (tzw. szarej)
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-05-02 o 11:43, Marek pisze:
> On Wed, 2 May 2018 10:21:51 +0200, Janusz <j...@o...pl> wrote:
>> Lepiej lać deszczówkę czy wodę z oczyszczalni do rowu niż do sąsiada,
>
> No dobra, ale czuć tą wodę czy nie?
>
Wodę nie, jest czysta.
--
Pozdr
Janusz
-
65. Data: 2018-05-04 08:34:21
Temat: Re: System odzysku wody zlewozmywakowej (tzw. szarej)
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
W dniu 01.05.2018 o 20:03, Zenek Kapelinder pisze:
> Z mojego doswiadczenia wychodzi ze duzo wiecej spukan, zwlaszcza jak sa male
dzieci.
Ale wiesz że pampersów, patyczków do uszu, wacików itp. nie można
spuszczać w toalecie? :-)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
66. Data: 2018-05-04 08:46:52
Temat: Re: System odzysku wody zlewozmywakowej (tzw. szarej)
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
W dniu 01.05.2018 o 18:32, Zenek Kapelinder pisze:
> Docztaj w necie ile litrow. Ja wyczytalem ze nie mniej niz 6.
Tani stelaż z marketu geberit duofix ma 2L i 4L, odpowiednio. To 6L
wychodzi na I i II razem a nie 12L jak liczysz.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
67. Data: 2018-05-04 14:39:39
Temat: Re: System odzysku wody zlewozmywakowej (tzw. szarej)
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Byl link ze zdjeciami kibelkow i bylo ze 3/6. Skads srednie zuzycie rocznie wody na
osobe na poziomie 35-40m? sie w Polsce bierze. Wspolczesna zmywarka kilkanascie
litrow na cykl, pralka ze trzy razy wiecej. Czlowiek przyswoic musi ze dwa litry
dziennie, im mniejszy tym mniej. Czyli reszte zuzycia robi mycie i splukiwanie kibla.
Woda ze zmywarki raczej nie ten teges do powtornego uzycia, ale z pralki i mycia jak
najbardziej sie nadaje. W bonusie jest beziwestycyjne odzyskiwanie niewielkich ilosci
ciepla z takiej wody jak zbiornik jest wewnatrz. Jak odzyskac kilowatogodzine to ze
sto zlotych rocznie mozna zaoszczedzic. Przy dobrych ukladach, rury w odpowiednim
miejscu i praca wlasna, w dwa gora trzy lata inwestycja na pradzie sie zwroci.
-
68. Data: 2018-05-04 16:43:02
Temat: Re: System odzysku wody zlewozmywakowej (tzw. szarej)
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-05-04 o 14:39, Zenek Kapelinder pisze:
> Byl link ze zdjeciami kibelkow i bylo ze 3/6. Skads srednie zuzycie rocznie wody na
osobe na poziomie 35-40m? sie w Polsce bierze. Wspolczesna zmywarka kilkanascie
litrow na cykl, pralka ze trzy razy wiecej. Czlowiek przyswoic musi ze dwa litry
dziennie, im mniejszy tym mniej. Czyli reszte zuzycia robi mycie i splukiwanie kibla.
Woda ze zmywarki raczej nie ten teges do powtornego uzycia, ale z pralki i mycia jak
najbardziej sie nadaje. W bonusie jest beziwestycyjne odzyskiwanie niewielkich ilosci
ciepla z takiej wody jak zbiornik jest wewnatrz. Jak odzyskac kilowatogodzine to ze
sto zlotych rocznie mozna zaoszczedzic. Przy dobrych ukladach, rury w odpowiednim
miejscu i praca wlasna, w dwa gora trzy lata inwestycja na pradzie sie zwroci.
Piszesz bzdury.
Do tego cały czas unikasz odpowiedzi jak to zrobić i ile to będzie
kosztowało. Tylko teoretyzujesz, że jest to opłacalne, a to jest ta
"tsecio górolosko prawda", czyli g... prawda.
-
69. Data: 2018-05-04 16:57:39
Temat: Re: System odzysku wody zlewozmywakowej (tzw. szarej)
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Ile by kosztowalo w optymalnych warunkach ze dwa razy napisalem. Naucz sie czytac ze
zrozumieniem to sie dowiesz. Ale nie dowiesz sie jak bym to zrobil. Szkoda mi czasu
na pisanie bo i tak nie zrozumiesz.
-
70. Data: 2018-05-04 17:24:54
Temat: Re: System odzysku wody zlewozmywakowej (tzw. szarej)
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-05-01 o 20:03, Zenek Kapelinder pisze:
> Z mojego doswiadczenia wychodzi ze duzo wiecej spukan, zwlaszcza jak sa male
dzieci. Podobno czlowiek powinie sikac minimum piec razy dziennie a kobiety wiecej
razy bo zbornik maja mniejszy zeby miejsce na dziecko wygospodarowac. Uwazam ze 35
litrow na spukiwanie kiblka w domu na osobe dziennie bedzie w sam raz. I to jest tyle
co trzeba zuzyc na prysznic.
35 litrów na prysznic to jest mycie bardzo oszczędne, na zasadzie
spryskać się wodą, zamknąć wodę, namydlić, spłukać. Normalnie pod
prysznicem zużywa się ok. 80-120 litrów wody, a przy deszczownicach,
które są obecnie montowane prawie w każdym domu to zużycie może wynieść
nawet ponad 200 litrów.
Ale nie każdy lubi prysznic. Są zwolennicy wanny, a tu normalna kąpiel
to 150-300 litrów.
> Jak woda po dychu to piecset rocznie mozna oszczedzc jak w jakims miasteczku woda
po trzy dychy poltorak rocznie w kieszeni zostanie. Przy budowie nowego domu mozna
tak zrobic projekt rur ze w kazdej chwili mozna zalozyc oszczedzanie i kosztowac to
bedzie tyle co bez oszczedzania albo niewiele wiecej.
A instalacje to są qwa za darmo? Koszt wykonania podwójnej instalacji
(rury i złączki kanalizacyjne, rury i złączki wodne), robocizna. Do tego
zbiornik wody oczyszczonej, zbiornik wody z filtrem piaskowym (bo zwykłe
wiskozowe będą się zapychały co 2 dni), hydrofor odporny na chlor,
dozownik substancji odkażającej. Jak zaczniesz liczyć daje to koszt
rzędu co najmniej kilku-kilkunastu tysięcy złotych. Aby zrobić taką
instalację w domu istniejącym, trzeba doliczyć jeszcze koszty remontu domu.
> W budynku istniejacym moze byc roznie. W korzystnych warunkach instalacja do
odzyskiwnia wody moze kosztowac z 500 zlotych zakladajac troche pracy wlasnej.
Za 500zł to nawet nie kupi się hydroforu, który jest w stanie wytrzymać
dłużej jak 1-2 lata przy wodzie do której dodawana jest lokalnie chemia
(chlor) bez precyzyjnego systemu dozowania i analizowania stężenia. Co
prawda są nawet kible z możliwością wkładania chemii do zbiornika, ale
wtedy rosną koszty, bo jest się skazanym na kosztowną chemię.
Jak sobie wyobrażasz napełnianie zbiorników kibli bez standardowych
zaworów napełniających (automatów)? No w sumie można chodzić z
plastikowym wiaderkiem od zbiornika do kibla. Wtedy może udałoby się
zmieścić w 500zł za instalację. To znaczy zamontować na parterze
zbiornik (mauzer) i poprowadzić do niego rurki od pralki i umywalki na
piętrze. Oraz przelew do kanalizacji z syfonem. Napełniać wiaderko
zaworem wmontowanym do mauzera i zapierdalać z tym wiaderkiem na piętr,
aby wlać wodę do zbiornika.
> Mnie nie warto wykorzystywac dwa razy wody bo place ryczaltem i moge sobie zrobic
elektrownie na wode z kranu. Co nie znaczy ze problem wysokich oplat za wode nie jest
mi znany.
Ale nie masz kompletnie pojęcia o kosztach budowy takiej instalacji, ani
też o potrzebnych do tego urządzeniach.
Nie zdajesz sobie sprawy, że taka woda musi być filtrowana. Nie masz też
pojęcia jak są zbudowane takie filtry i ile wymagają pracy, aby je
utrzymać w sprawności.