Sun, 9 May 2021 21:39:16 +0100, ddddddddddddd

>> Czyli uważasz że powinno się skasować lockdowny,
> tak
> olać szczepiania
> nie, kto chce niech się szczepi

Czyli nadal nie porównałeś statystyk grypy na którą się powoływałeś i
covidu z którym się obecnie zmagamy. Znamienne.

> raczej ludzka. Jak będzie duża śmiertelność na jakąś chorobę, lub po
> prostu stwierdzę że szczepionka przyniesie mi więcej korzyści, to i ja
> się zaszczepię

O ile zdążysz. Zresztą jak pokazuje historia, to ludzie wcale się nie uczą
i nie czerpią z wiedzy. Np. od 100 lat się trąbi o smogu, ale mundre polaki
wiedzą lepiej i się nadal trują wyziewami z kominów (i wydechów)
wszelakich.

>> Śmiem twierdzić, że w takim schemacie
>> "wolnościowym" byłaby jeszcze większa katastrofa.
> A ja śmiem twierdzić, że be całej tej szopki byłoby tak samo jak co roku

Boś ignorant, ale to już wiadomo od dawna.

--
Pozdor
Myjk

do góry

Hello, Myjk.
On 09.05.2021 21:35 you wrote:


Spieprzaj dziadu


--
Pete

do góry

Hello, Budzik.
On 09.05.2021 23:00 you wrote:

> Użytkownik Pete n...@n...com ...
>> > Użytkownik Pete n...@n...com ... >> Ale ja, posiadający
>> przeciwciała nabyte naturalnym procesem, >> jestem obywatelem
>> drugiego sortu. > A wiesz ze przeciwciała po przejsciu covid
>> utrzymuja sie tylko > kilka miesiecy przy czym juz po 3 miesiacach
>> znacząco > zmniejszaja swoja skutecznosc? Tak samo jak po
>> szczepionce.
> Nieprawda

Tupnij jeszcze nóżką.

>> Ale gdybym chciał iść na jakieś wesele to jestem liczony jako
>> nieszczepiony. A gość zaszczepiony w grudniu już nie.
> Chcesz rozmawiac o walorach zdrowotnych czy o bzdurnych przepisach
> typu "zakaz wstepu do lasu" i wiele innych?

Zgadnij :-P


--
Pete

do góry

Sun, 09 May 2021 22:00:14 +0200, Kubuś Puchatek

>> Nie ma żadnej pewności że faktycznie przeszedł covid (pomimo posiadania
>> papieru). Tak samo ja prawdopodobnie miałem covid a z testu wynika że nie
> Skoro z testu nic nie wynika, to po co się testować?
> A może coś wynika i po prostu nie miałeś covida a zwykłą grypę?

To nie do mnie, tylko do najmundrzejszego w temacie Pete. To on twierdzi że
miał, że już jest odporny i szczepionka jest mu nie potrzebna. I nie daje
mu do myślenia że szczepionka nie bez powodu ma dwie dawki, a może nawet
trzy (celem utrwalenia odporności, tudzież eliminacji patogenu z populacji
czego nie osiagnie się odchorowując -- tak samo jak nie osiagnęło się
odporności przy pospolitej grypie).

> Nie wyłapałeś ironii. Uważam, że szczepienia na ospę, odrę, czy
> Heinego-Medina są bardzo ważne.
> Grypa? Już nie mam tej pewności.

To ironia czy nie ironia? Skoro udowodnione jest że szczepionki działają na
ospę itp. to czemu mają nie działać na grypę? Jedyna różnica jest taka, że
szczepionka na grypę nie jest obowiązkowa i szczepi się tylko mały procent
który nie chce chorować albo lepiej znosić, podczas gdy na inne choroby
szczepi się obowiązkowo.

>> Ponieważ nie są obowiązkowe i nie przekroczona została bariera odporności
>> zbiorowej? Poza tym jakiej mutagenności?
> No właśnie, jakiej mutagenności (bo to zdanie to praktycznie cytat z
> Twojej wypowiedzi)?

To znowu pytanie do Pete, bo to on twierdzi że wirusy tak szybko mutują, że
szczepionki przestają działać. Czy na grypę co roku trzeba wymyślać nową
szczepionkę na zmutowany wirus? Nie, trzeba tylko dobrać szczepionkę na
odpowiedni typ.

--
Pozdor
Myjk

do góry

09 May 2021 21:00:00 GMT, Budzik

> A to jest w sumie ciekawe zagadnienie.
> Widział ktos jakies badania gdzie porownuje sie zachorowalnosc na grype
> w spoleczenstwach gdzie szczepi sie po 70% ludzi vs takie jak nasze
> gdzie szczepią sie 2 procenty?

A gdzieś się w ogóle szczepi grypę powyżej 70%? Chyba nigdzie nie jest to
obowiązkowe, bo grypa nie wypada tak groźnie jak covid.

--
Pozdor
Myjk

do góry

Hello, Kubuś Puchatek.
On 09.05.2021 20:09 you wrote:

> W dniu 09.05.2021 o 19:55 Pete <n...@n...com> pisze:
>> Hello, Budzik. On 09.05.2021 14:59 you wrote: > U=C5=BCytkownik
>> Pete n...@n...com ... >> Ale ja, posiadaj=C4=85cy
>> przeciwcia=C5=82a nabyte naturalnym proce=
> sem, jestem
>> >> obywatelem drugiego sortu. > A wiesz ze przeciwcia=C5=82a po
>> przejsciu covid utrzymuja sie tylko=
> kilka
>> > miesiecy przy czym juz po 3 miesiacach znacz=C4=85co zmniejszaja
>> sw=
> oja
>> > skutecznosc? Tak samo jak po szczepionce. Ale gdybym chcia=C5=82
>> i=C5=9B=C4=87 na jakie=C5=9B wesele to jestem l=
> iczony jako
>> nieszczepiony. A go=C5=9B=C4=87 zaszczepiony w grudniu ju=C5=BC
>> nie.
> Daj spok=C3=B3j, jeste=C5=9B dzbanem, lemingiem i foliarzem, bo nie
> wier= zysz w = szczepionki na covid. Gdyby wszyscy wierzyli i
> si=C4=99 zaszczepili, to = = ograniczyliby=C5=9Bmy covid tak jak
> odr=C4=99, gru=C5=BAlic=C4=99, ksztu= siec... Tak przy okazji,
> dlaczego szczepionki na gryp=C4=99 nie wyeliminowaly pa= togenu =

Bo antyszczepionkowcy wykupili wszystkie szczepionki na grypę i biedne
lemingi nie miały czym zaszczepić siebie i obowiązkowo innych.

Nie ma sensu dyskutować z idiotą, który twierdzi, że osoba z objawami
swoistymi i pozytywnym testem PCR może nie mieć przeciwciał a każda
osoba zaszczepiona je ma.

Przestałem mu cokolwiek tłumaczyć bo to głąb.

--
Pete

do góry

Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...

>> A to jest w sumie ciekawe zagadnienie.
>> Widział ktos jakies badania gdzie porownuje sie zachorowalnosc na
>> grype w spoleczenstwach gdzie szczepi sie po 70% ludzi vs takie
>> jak nasze gdzie szczepią sie 2 procenty?
>
> A gdzieś się w ogóle szczepi grypę powyżej 70%? Chyba nigdzie nie
> jest to obowiązkowe, bo grypa nie wypada tak groźnie jak covid.

Rzeczywiście nigdzie.
Wielka brytania - 60%
Holandia 50%
To najwyzsze wspolczynniki.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni.
I jedyne,które ma za co!" Mark Twain

do góry

Użytkownik ddddddddddddd d...@f...pl ...

>>>> stawiam 12-letnią szkocką, że to się nie stanie, nie w ciągu
>>>> kilku lat. Co roku będą kolejne fale, kolejne szczepionki,
>>>> kolejne obostrzenia, kolejne przejęcia przedsiębiorstw.
>>>
>>> Czyli uważasz że powinno się skasować lockdowny, olać
>>> szczepiania i niech się dzieje wola boża? Śmiem twierdzić, że w
>>> takim schemacie "wolnościowym" byłaby jeszcze większa
>>> katastrofa.
>>>
>> Mam wrazenie ze nie da sie wiecznie drukować pieniedzy.
>
> myślę że jeszcze sporo czasu (w sensie minimum kilka lat) da się.
> Stracą na tym ci, którzy próbowali swoją pracą do czegoś dojść;
> zyskają ci, którym do szczęścia potrzebny jest netflix i dochód
> gwarantowany
>
A ja mam wrażenie ze nie da sie.
juz teraz zadłuzenie wzrosło katastrofalnie, juz teraz mamy oficjalnie
5% inflacji. A to tylko rok przy czym znaczaca pomoc była przezp
ierwsze 3 miesiace.

>> Zwłaszcza ze te obecne obostrzenia to sa juz chyba tylko na
>> papierze. Troche osób pracuje zdalnie, duzo mniej korzystamy z
>> restauracji, basenów, siłowni, spa i ... ktos widzi jakies inne
>> przejawy obostrzeń w Polsce? (pomijam maseczki bo te ludzie
>> stosuja w taki sposób ze moze działaja w 20%)
>
> już nawet nie czytam, ale jakiś nagłówek mi się przewinął, że
> teraz nagle myjki będą się czuły bezpiecznie bez masek, ale w
> rękawiczkach
>
Przeczytaj co napisałem.
Nie mowie o tym co na papierze tylko o tym co wsród ludzi.
>>
>> Reasumujac - ja przyjmuje zakład ze za rok pandemi nie bedzie,
>> bedziemy normalnie korzystać z restauracji, hoteli, jezdzic za
>> granice a ewentualnym jedynym jej przejawem bedzie dalsze
>> zadłuzanie panstwa w imie udawanej walki z pandemia.
>>
> a moim zdaniem obostrzeń nie zniosą, a fale będą powracać - widzę
> w tym spory potencjał zarobkowy ;)
>
Czyli mamy zakład?
Hotele i restauracje za rok na majówke otwarte - pije whysky.
Zamkniete - ty pijesz.
Moze byc ta która zaproponowałem? ;-D

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett

do góry

Użytkownik Pete n...@n...com ...

> >> Ale ja, posiadający
> >> przeciwciała nabyte naturalnym procesem, >> jestem obywatelem
> >> drugiego sortu. > A wiesz ze przeciwciała po przejsciu covid
> >> utrzymuja sie tylko > kilka miesiecy przy czym juz po 3
> >> miesiacach znacząco > zmniejszaja swoja skutecznosc? Tak samo
> >> jak po szczepionce.
> > Nieprawda
>
> Tupnij jeszcze nóżką.
>
Jak masz odpisywac tylko po to zeby odpisac to sobie daruj.
Odpornosc po przejsciu choroby utrzymuje sie kilka miesiecy ale juz po
3 poziom antyciał jest znaczaco rozny.
Zreszta od poczatku jest on bardzo rozny w zaleznosci od organizmu.
Ile przeciwciała beda sie utrzymywac po szczepieniu to jeszcze nie
wiadomo, ale juz widac ze dłuzej niz po przebyciu choroby i ze poziom
jest wielokrotnie wyzszy.

> >> Ale gdybym chciał iść na jakieś wesele to jestem liczony jako
> >> nieszczepiony. A gość zaszczepiony w grudniu już nie.
> > Chcesz rozmawiac o walorach zdrowotnych czy o bzdurnych
> > przepisach typu "zakaz wstepu do lasu" i wiele innych?
>
> Zgadnij :-P

Wydaje mi sie ze roznimy sie pogladami tylko w jednym aspekcie.
Na ten drugi patrzymy w podobny sposób.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Windows 95 - 32bit extensions and a graphical shell for a 16bit patch
to an 8bit operating system originally coded for a 4bit microprocessor,
written by a 2bit company, that can't stand 1bit of competition.

do góry

W dniu 09.05.2021 o 22:40, Budzik pisze:
> Użytkownik ddddddddddddd d...@f...pl ...
>
>>>>> stawiam 12-letnią szkocką, że to się nie stanie, nie w ciągu
>>>>> kilku lat. Co roku będą kolejne fale, kolejne szczepionki,
>>>>> kolejne obostrzenia, kolejne przejęcia przedsiębiorstw.
>>>>
>>>> Czyli uważasz że powinno się skasować lockdowny, olać
>>>> szczepiania i niech się dzieje wola boża? Śmiem twierdzić, że w
>>>> takim schemacie "wolnościowym" byłaby jeszcze większa
>>>> katastrofa.
>>>>
>>> Mam wrazenie ze nie da sie wiecznie drukować pieniedzy.
>>
>> myślę że jeszcze sporo czasu (w sensie minimum kilka lat) da się.
>> Stracą na tym ci, którzy próbowali swoją pracą do czegoś dojść;
>> zyskają ci, którym do szczęścia potrzebny jest netflix i dochód
>> gwarantowany
>>
> A ja mam wrażenie ze nie da sie.
> juz teraz zadłuzenie wzrosło katastrofalnie, juz teraz mamy oficjalnie
> 5% inflacji. A to tylko rok przy czym znaczaca pomoc była przezp
> ierwsze 3 miesiace.

I nadal będzie 5-7% inflacji - tej oficjalnej, bo realnej kilkanaście %.
Dzięki temu w ciągu kilku lat zadłużenie spadnie do kilku procent
obecnej wartości - warto ten czas przetrzymać (bo że oszczędności też,
to się nikt nie będzie przejmował). Na koniec stwierdzimy, że ten system
finansowy był zły i przejdziemy na walutę cyfrową, pewnie docelowo z
terminem ważności, żebyś nie musiał oszczędzać.
Tak, jest szansa że dodruk spadnie, a dokładniej - będzie się nim
regulować inflację, aby jak najdłużej utrzymać przy życiu tego trupa

>
>>> Zwłaszcza ze te obecne obostrzenia to sa juz chyba tylko na
>>> papierze. Troche osób pracuje zdalnie, duzo mniej korzystamy z
>>> restauracji, basenów, siłowni, spa i ... ktos widzi jakies inne
>>> przejawy obostrzeń w Polsce? (pomijam maseczki bo te ludzie
>>> stosuja w taki sposób ze moze działaja w 20%)
>>
>> już nawet nie czytam, ale jakiś nagłówek mi się przewinął, że
>> teraz nagle myjki będą się czuły bezpiecznie bez masek, ale w
>> rękawiczkach
>>
> Przeczytaj co napisałem.
> Nie mowie o tym co na papierze tylko o tym co wsród ludzi.

no pewnie coraz więcej ludzi będzie żyło po swojemu, ale to nie oznacza,
że obostrzeń nie będzie. Tak samo w tym roku mogę wyjechać na wakacje -
tylko kosztuje to kilka tysięcy funtów więcej niż zwykle (wiem, że
niewielu tak to liczy, ale w moim przypadku to 3x test przy powrocie,
być może jakiś przy wylocie - to już blisko tysiak gbp na rodzinę. Do
tego zakaz pracy po powrocie). Nie wyjadę, wolę zaoszczędzić pieniądze,
dopóki jeszcze można...

>>>
>>> Reasumujac - ja przyjmuje zakład ze za rok pandemi nie bedzie,
>>> bedziemy normalnie korzystać z restauracji, hoteli, jezdzic za
>>> granice a ewentualnym jedynym jej przejawem bedzie dalsze
>>> zadłuzanie panstwa w imie udawanej walki z pandemia.
>>>
>> a moim zdaniem obostrzeń nie zniosą, a fale będą powracać - widzę
>> w tym spory potencjał zarobkowy ;)
>>
> Czyli mamy zakład?
> Hotele i restauracje za rok na majówke otwarte - pije whysky.

to czy będą otwarte czy zamknięte na majówkę, to jedna rzecz - i nie
mówię że nie będą.Wręcz jestem pewny, że będą czasowo otwierać klatkę,
bo inaczej ludzie się zbuntują. A jak powoli będzie się zacieśniać
pętlę, to nawet nie zauważą, baa- nawet sami będą tego chcieli dla
'własnego bezpieczeństwa'

> Zamkniete - ty pijesz.


wszystko normalnie działające cały przyszły rok - ty pijesz :)
dalsze gotowanie żaby - piję ja :)

> Moze byc ta która zaproponowałem? ;-D


jak najbardziej :)

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry