-
31. Data: 2011-01-17 18:55:55
Temat: Re: Test tabletek do zmywarek.
Od: GS <g...@g...pl>
Użytkownik Przesmiewca napisał:
> GS<g...@g...pl> napisa?(a):
>
>> OK - dzi?ki
>> Du?? cz?? z tego co poda?e? to albo nie u?ywam albo robimy sami np.
>> soki z w?asnych owoc?w.
>
> Robienie czegos we wlasnym zakresie tez nie daje gwarancji
> jakosci... zalezy skad masz te owoce :)
Z własnego (no teściów) sadu/pola
>
>
>> Z racji wykonywanego zawodu bywam w zak?adach produkcyjnych. I widz? co
>> tam si? dodaje i ile bo cz?sto sam ustawiam ile i czego ma si? wsypywa?.
>> Piekarnie w wi?kszo?ci u?ywaj? chemii. Ilo?? dodatk?w piekarniczych jest
>> du?a...
>
>
> Owszem, ale E sa cale setki i nie kazde tak samo
> szkodliwe.
tak, tak ale to dadaje sięnp. do chleba aby krócej piec, aby skórka była
gładka, a zapach "chlebowy" i sam chleb był "świeży" przez tydzień ;-)
pzdr
GS
-
32. Data: 2011-01-17 19:31:12
Temat: Re: Test tabletek do zmywarek.
Od: Przesmiewca <p...@v...com.pl>
GS <g...@g...pl> napisał(a):
>Z własnego (no teściów) sadu/pola
Tez tak bym chcial.
>tak, tak ale to dadaje sięnp. do chleba aby krócej piec, aby skórka była
>gładka, a zapach "chlebowy" i sam chleb był "świeży" przez tydzień ;-)
A jest jakis prosty sposob na rozpoznanie chleba z ulepszaczami?
-
33. Data: 2011-01-17 19:50:37
Temat: Re: Test tabletek do zmywarek.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Mon, 17 Jan 2011 20:31:12 +0100, Przesmiewca napisał(a):
> GS <g...@g...pl> napisał(a):
>
>>Z własnego (no teściów) sadu/pola
>
> Tez tak bym chcial.
>
>
>>tak, tak ale to dadaje sięnp. do chleba aby krócej piec, aby skórka była
>>gładka, a zapach "chlebowy" i sam chleb był "świeży" przez tydzień ;-)
>
> A jest jakis prosty sposob na rozpoznanie chleba z ulepszaczami?
Kupić raz. I stwierdzić, co poniżej.
Chleb zły: pierwszego dnia "sama świeżość", drugiego i następnych kruszy
się, już bez smaku ani zapachu.
Jeśli w folii, to od razu radzę - nie kupować.
Chleb dobry: niefoliowany, ze starej (czyli nie mniej niż 30 lat działania)
piekarni, smaczny do samego końca nawet jako zupełnie suchy, nie rozpada
się na okruchy, tylko czerstwieje i wysycha jako monolit.
Ja kupuję tu:
http://www.slowo.com.pl/druk.php?id=6345
-
34. Data: 2011-01-18 12:05:51
Temat: Re: Test tabletek do zmywarek.
Od: Grzegorz Brycki <g...@o...pl>
W dniu 2011-01-12 18:07, Waldemar Maria Pawlak pisze:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:12dgm0lndtxub.8g8enex60l6p$.dlg@40tude.net...
>> http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?st
ory=486
>
> Wygrzebujesz starocie. Test jest sprzed 5 lat, więc pewnie teraz jest do
> dupy.
> Może sięgniesz po test telefonów sprzed 20 lat?
akurat tel to wystrczy sprzed 2.
GB
-
35. Data: 2011-01-18 17:10:50
Temat: Re: Test tabletek do zmywarek.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Tue, 18 Jan 2011 13:05:51 +0100, Grzegorz Brycki napisał(a):
> W dniu 2011-01-12 18:07, Waldemar Maria Pawlak pisze:
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:12dgm0lndtxub.8g8enex60l6p$.dlg@40tude.net...
>>> http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?st
ory=486
>>
>> Wygrzebujesz starocie. Test jest sprzed 5 lat, więc pewnie teraz jest do
>> dupy.
>> Może sięgniesz po test telefonów sprzed 20 lat?
>
> akurat tel to wystrczy sprzed 2.
>
Jasne, taka skomplikowana rzecz jak tabletki do zmywarki w okresie 5 lat
diametralnie zmienia skład. Podobnie mydła i szampony :->
-
36. Data: 2011-01-28 10:05:56
Temat: Re: Test tabletek do zmywarek.
Od: h...@p...onett.pl
Ikselka nabazgrał(a):
>Jasne, taka skomplikowana rzecz jak tabletki do zmywarki w okresie 5 lat
>diametralnie zmienia skład. Podobnie mydła i szampony :->
I proszki do prania. I chemia do lazienki i kuchni. I odplamiacze.
Wszystko takie same jak 20 lat temu.
-
37. Data: 2011-01-28 14:27:14
Temat: Re: Test tabletek do zmywarek.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Fri, 28 Jan 2011 11:05:56 +0100, h...@p...onett.pl napisał(a):
> Ikselka nabazgrał(a):
>
>>Jasne, taka skomplikowana rzecz jak tabletki do zmywarki w okresie 5 lat
>>diametralnie zmienia skład. Podobnie mydła i szampony :->
>
> I proszki do prania. I chemia do lazienki i kuchni. I odplamiacze.
> Wszystko takie same jak 20 lat temu.
Nawet jak 30, albo i więcej, grubo więcej. To stara, znana chemia jest.
Tylko zapachy i opakowania lepsze/ładniejsze, proporcje składników nieco
inne, urozmaicona koloryzacja produktu (paleta barw dosłownie
nieograniczona), konsystencja ulepszona...
Większość wyobraża sobie jak im pokazują w reklamie - jest sobie
czyściutkie, sterylne laboratorium, gdzie w ciszy i skupieniu pracują panie
i panowie w maseczkach, aby co rok nowy, rewolucyjny skład proszku do
prania wymyślić
Od dziesiątków lat sklad proszków, płynów, szamponów itp jest prawie ten
sam, bo substancje piorące są te same, innych nie wymyślono i długo nie
wymyśli się, bo nie ma potrzeby - mogą się zmieniać tylko proporcje i
czystość substancji.
Te stare, znane i stale używane substancje to: środki powierzchniowo czynne
(mydło, detergenty), zmiękczacze, enzymy, środki wybielające, barwniki.
Komponuje się (także eliminuje lub dodaje np wybielacze, enzymy) je w
różnych proporcjach, dodając zapachy i barwnik, zmieniając konsystencję z
sypkiej na płynną, formujac w tabletki, granulki itp.
Dla większości konsumentów zmiana postaci, zapachu lub/i opakowania to
"epokowy" skok, świadczący niewątpliwie o absolutnie NOWEJ technologii
produktu. Zaiste, naiwność ludzka nie ma granic.
http://sciaga.interia.pl/id/bryk/www/art/art2?kat_id
=567&art_id=5700&pk=1
"Sole kwasów karboksylowych i środki piorące
Kwasy karboksylowe, podobnie jak kwasy nieorganiczne, reagują z aktywnymi
metalami, tlenkami metali lub wodorotlenkami dając sole. Ze względu na moc
kwasów karboksylowych sole te ulegają w wodzie hydrolizie. Sole niektórych
kwasów karboksylowych mają duże zastosowanie praktyczne. Na przykład
benzoesan sodu używany jest do konserwowania przetworów owocowych i
warzywnych. Dużo większe znaczenie mają jednak sole sodowe kwasów
tłuszczowych o długich łańcuchach - przede wszystkim kwasu palmitynowego i
stearynowego.
Są one znane od bardzo dawna i stosowane powszechnie w życiu codziennym,
stanowią bowiem podstawowy składnik mydła. Mydło jest mieszaniną soli
sodowych wyższych kwasów tłuszczowych z dodatkiem substancji zapachowych i
środków ułatwiających jego formowanie w kostki.
Zdolność mydła do usuwania brudu, czyli na ogół cząstek pyłów
nieorganicznych zlepionych tłuszczem, wiąże się z budową cząsteczek mydła.
Cząsteczka stearynianu sodu składa się z długiego, siedemnastowęglowego
łańcucha i grupy karboksylowej (-COO-), z którą jest związany jonowo kation
sodu:
CH3CH2CH2CH2CH2CH2CH2CH2CH2CH2CH2CH2CH2CH2CH2CH2CH2-
COO-Na+
Konsekwencją takiej budowy jest dwoista natura tej cząsteczki. Silnie
polarna grupa karboksylowa wykazuje duże powinowactwo do wody, ponieważ
jest dobrze solwatowana przez cząsteczki wody. Z kolei, niepolarny łańcuch
węglowy wykazuje duże powinowactwo do węglowodorów i innych substancji
niepolarnych, w tym także tłuszczów. Jeśli do wodnego roztworu mydła
wprowadzi się nieco tłuszczu, to cząsteczki mydła lokują się na granicy faz
między tłuszczem a wodą w taki sposób, że są one skierowane łańcuchami do
wnętrza kropelki tłuszczu z grupą karboksylową pozostającą na powierzchni.
Dzięki temu powierzchnia tłuszczu może zostać zwilżona przez wodę.
Roztwory mydła dobrze zwilżają zatłuszczone powierzchnie, a następnie po
mechanicznym oderwaniu cząstek brudu, tworzą z nimi trwałą emulsję, którą
można łatwo spłukać wodą.
Substancje o takim działaniu jak mydłao nazywamy substancjami
powierzchniowo czynnymi. Oprócz mydła zalicza się do nich syntetyczne
środki piorące i myjące zwane detergentami. Detergenty należą do różnych
klas związków chemicznych, ale ich cechą wspólną jest obecność w
cząsteczkach fragmentów polarnych, o dużym powinowactwie do wody, oraz
fragmentów niepolarnych, o dużym powinowactwie do tłuszczów. Fragmenty
polarne określa się ogólnie mianem grup hydrofilowych, a niepolarne -
lipofilowych. Przykładem detergentów o odmiennej niż mydła budowie są
związki o wzorze ogólnym:
R-O-(-CH2-CH2-O-)n-H
w którym R oznacza grupę węglową o kilkunastu atomach węgla w łańcuchu.
Grupa ta jest grupą lipofilową, natomiast fragmentem hydrofilowym jest
łańcuch złożony z kilku do kilkunastu grup
-CH2-CH2-O-. Ma on właściwości hydrofilowe dzięki obecności atomów tlenu.
Detergenty tego typu nie są solami - ich roztwory wodne są więc obojętne.
Są one stosowane do wyrobu łagodnych środków myjących, takich jak szampony
do włosów.
Ważną zaletą detergentów syntetycznych w porównaniu z mydłami jest ich
niewrażliwość na obecność w wodzi jonów wapnia lub magnezu, czyli twardość
wody. Mydło w roztworze zawierającym jony wapnia źle się pieni, a z
bardziej stężonych roztworów strąca się po pewnym czasie kłaczkowaty osad.
Jest to spowodowane słaba rozpuszczalnością w wodzie soli wapniowych i
magnezowych wyższych kwasów tłuszczowych. Po dodaniu soli wapnia do
roztworu mydła zachodzi reakcja:
2C17H35COO- + Ca2+ ? Ca(C17H35COO)2ˇ
Nierozpuszczalny w wodzie stearynian wapnia nie wykazuje już czynności
powierzchniowej. w Przypadku detergentów obecność soli Ca2+ lub Mg2+ nie
stanowi przeszkody, ponieważ albo ich sole wapniowe i magnezowe są
rozpuszczalne w wodzie, albo też te detergenty nie są solami.
Nowoczesne środki piorące, oprócz odpowiedniej kombinacji kilku na ogół
detergentów, zawierają także rozmaite dodatki zwiększające ich skuteczność.
Te dodatki to na przykład środki zmiękczające wodę, środki wybielające, a
także odpowiednie enzymy mające właściwości katalizowania hydrolizy białek
i tłuszczów - częstych składników plam na odzieży.
Środki zmiękczające wodę - zapobiegają strącaniu się soli wapnia i magnezu
podczas ogrzewania wody. Powszechnie stosowane były wodorofosforany sodu. Z
solami wapnia i magnezu tworzą one wodorofosforany tych metali, które nie
strącają się w wysokiej temperaturze. Ogromne ilości fosforanów, dostające
się ze ściekami do rzek i jezior, powodowały szkodliwe skutki dla
środowiska naturalnego. Obecnie w proszkach wyższej jakości stosuje się
dodatki innych związków zmiękczających wodę, na przykład tzw. zeolitów
(uwodnionych glinokrzemianów metali alkalicznych). Nie eliminują one
całkowicie fosforanów, ale pozwalają zmniejszyć ich zawartość. Środki te,
oprócz wielu zalet, mają też jedną, istotna wadę - znacznie wyższą cenę. W
skład proszku wchodzą również węglan sodu i siarczan sodu, których
zawartość sięga łącznie od około 20% w zwykłych proszkach do ponad 60% w
proszkach o zmniejszonej zawartości fosforanów.
Enzymy - ułatwiają usuwanie plam z tłuszcz, krwi, potu itp. Enzymy, zwane
też biokatalizatorami, są związkami naturalnymi o bardzo złożonej budowie.
W organizmach żywych katalizują one przebieg praktycznie wszystkich reakcji
chemicznych, dzięki czemu reakcje te przebiegają szybko i jednokierunkowo w
temperaturze organizmu. Jako składniki proszków do prania stosuje się
enzymy katalizujące hydrolizę tłuszczów oraz białek, ponieważ właśnie te
dwie grupy związków stanowią składniki większości plam na odzieży. Właśnie
enzym o nazwie handlowej "lipolaza" jest jednym z katalizatorów hydrolizy
tłuszczów.
Środki wybielające - usuwają żółtawe lub szarawe zabarwienie długo
używanych, białych tkanin. Środki wybielające to najczęściej związki
uwalniające podczas ogrzewania aktywny tlen, który utlenia do bezbarwnych
produktów barwniki, odbarwiając w ten sposób tkaniny. Cząsteczki wybielaczy
zawierają wiązanie nadtlenowe -O-O- takie jak na przykład w nadtlenku
wodoru. Związkiem najczęściej stosowanym jest tak zwany nadboran sodu,
będący w rzeczywistości boraksem, w którym jedną cząsteczkę wody
hydratacyjnej zastąpiła cząsteczka wody utlenionej: Na2B4O7.H2O2.9H2O."
-
38. Data: 2011-01-28 16:28:24
Temat: Re: Test tabletek do zmywarek.
Od: h...@p...onett.pl
Ikselka nabazgrał(a):
>Nawet jak 30, albo i więcej, grubo więcej. To stara, znana chemia jest.
> Tylko zapachy i opakowania lepsze/ładniejsze, proporcje składników nieco
>inne, urozmaicona koloryzacja produktu (paleta barw dosłownie
>nieograniczona), konsystencja ulepszona...
Nie masz pojecia o temacie. Wiekszosc produktow jest bardziej skomplikowanych niz
mydliny do prania.
Laboratoria wydaja grybe tysiace $$ na doskonalenie produktow i zatrudniaja rzesze
chemikow, a ty
piszesz o kolorach czy zapachach. Gdyby to bylo takie proste, to kazdy Kowalski
moglby klepac
biznes w swojej szopie. Ale niestety chodzi o kunszt skladu, moze gdybys bardziej
sie intersowala
chemia to bys wiedziala, ze dodanie nawet jednej substancji aktywnej moze
diametralnie zmienic
odzialywanie calosci. I wlasnie o w tym interesie chodzi, o polepszenie jakosci ze
zminimalizowaniem
skutkow ubocznych, wyizolowaniem substancji, ktora bedzie dzialac jednokierunkowo bez
wplywu na inne
parametry produktu.
Zwiekszenie skutecznosci dzialania produktu to dziesiatki badan i testow (np. wplywu
proszku na
setki tkanin dostepnych na rynku, sprawdzenie, czy nie zwiekszy sie wyplukiwanie
barwnikow kosztem
skutecznosci prania itd), a także spelnienie wielu norm rynku konsumenckiego, zanim
produkt trafi w
koncu do sprzedazy.
-
39. Data: 2011-01-28 16:40:34
Temat: Re: Test tabletek do zmywarek.
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
<h...@p...onett.pl> wrote in message
news:2cq5k6hi0h0vraf6617nc1lj93vgbusiuq@4ax.com...
Zapomniałeś o głównej przyczynie zmian składu - redukcję substancji drogich.
-
40. Data: 2011-01-28 19:02:24
Temat: Re: Test tabletek do zmywarek.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Fri, 28 Jan 2011 17:28:24 +0100, h...@p...onett.pl napisał(a):
> Ikselka nabazgrał(a):
>
>>Nawet jak 30, albo i więcej, grubo więcej. To stara, znana chemia jest.
>> Tylko zapachy i opakowania lepsze/ładniejsze, proporcje składników nieco
>>inne, urozmaicona koloryzacja produktu (paleta barw dosłownie
>>nieograniczona), konsystencja ulepszona...
>
> Nie masz pojecia o temacie. Wiekszosc produktow jest bardziej skomplikowanych niz
mydliny do prania.
> Laboratoria wydaja grybe tysiace $$ na doskonalenie produktow i zatrudniaja rzesze
chemikow, a ty
> piszesz o kolorach czy zapachach. Gdyby to bylo takie proste, to kazdy Kowalski
moglby klepac
> biznes w swojej szopie. Ale niestety chodzi o kunszt skladu, moze gdybys bardziej
sie intersowala
> chemia to bys wiedziala, ze dodanie nawet jednej substancji aktywnej moze
diametralnie zmienic
> odzialywanie calosci. I wlasnie o w tym interesie chodzi, o polepszenie jakosci ze
zminimalizowaniem
> skutkow ubocznych, wyizolowaniem substancji, ktora bedzie dzialac jednokierunkowo
bez wplywu na inne
> parametry produktu.
>
> Zwiekszenie skutecznosci dzialania produktu to dziesiatki badan i testow (np.
wplywu proszku na
> setki tkanin dostepnych na rynku, sprawdzenie, czy nie zwiekszy sie wyplukiwanie
barwnikow kosztem
> skutecznosci prania itd), a także spelnienie wielu norm rynku konsumenckiego, zanim
produkt trafi w
> koncu do sprzedazy.
Jednakże ja to między bajki włożę.