-
11. Data: 2013-02-12 11:37:27
Temat: Re: "Tłumnik" do wentylacji mechanicznej.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jeffrey wrote:
>> czyli zdemontowałeś zabezpieczenie ogniowe... tyz piknie.
>
> w którymś poście napisał że tylko przeniósł ten element a nie
> zlikwidował więc nie jest tak źle :)
jeżeli to jest ten element to musi sie on znajdować na granicy strefy
pożarowej, a nie gdzieś w pomieszczeniu :)
-
12. Data: 2013-02-12 19:04:47
Temat: Re: "Tłumnik" do wentylacji mechanicznej.
Od: Bolko <s...@g...com>
> > w którymś poście napisał że tylko przeniósł ten element a nie
> > zlikwidował więc nie jest tak źle :)
No popatrz a kominiarze dwa lata temu na pytanie czy ten dzyndzel ma coś wspólnego z
ogniem STANOWCZO zaprzeczyli.
Więc chyba nadal nie rozmawiamy o tym samym.
Chyba że to nie byli kominiarze. Ale na czarno byli ubrani :)
Życie (i mechanicy) mnie nauczyło że jak nie wiesz do czego coś jest a naprawde nie
musisz tego ruszać to tego lepiej nie ruszaj.
Dzyndzel został w tym samym miejscu.
-
13. Data: 2013-02-13 11:07:38
Temat: Re: "Tłumnik" do wentylacji mechanicznej.
Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>
Bolko wrote:
>>> w którymś poście napisał że tylko przeniósł ten element a nie
>>> zlikwidował więc nie jest tak źle :)
>
> No popatrz a kominiarze dwa lata temu na pytanie czy ten dzyndzel ma
> coś wspólnego z ogniem STANOWCZO zaprzeczyli.
> Więc chyba nadal nie rozmawiamy o tym samym.
> Chyba że to nie byli kominiarze. Ale na czarno byli ubrani :)
kominiarze to prości ludzie od czarnej roboty i wentylacja jest
niejako przyklejona do ich podstawowej działalności, posługiwanie się
anemometrem jest dziecinnie proste i wystacza by stwierdzić że jest
"cug" a jak nie ma to znaczy że wymieniłeś okna na plastiki i musisz
je rozszczelnić :) ( możesz też mieć chwilowego pecha i nie ma wiatru)
jak jest ciąg wsteczny to rozszczelniłeś okno nie po tej stronie
mieszkania co trzeba itp. to są proste zależności
ja sam długo siedzę w wentylacji ale takiego elementu jak u Ciebie na
oczy nie widziałem, może dla tego że instalacje przemysłowe są trochę
inne ( tu stosuje się klapy p.poż)
>
> Życie (i mechanicy) mnie nauczyło że jak nie wiesz do czego coś jest
> a naprawde nie musisz tego ruszać to tego lepiej nie ruszaj.
> Dzyndzel został w tym samym miejscu.
bardzo słuszne i rozsądne podejście, ja też się do tego stosuję
jeffrey