W dniu 2015-05-29 o 15:08, Adam Sz. pisze:
> Jak kosisz co 3 dni to masz 2-3 kosze trawy, kosi sie znacznie latwiej i
> szybciej. No i porzadna kosiara (szerokosc 50cm, dobry / szybki naped,
> dobrze naostrzony noz). Ja kosze ALKO 520 SILVER BR - kosztowala prawie
> 2 kola ale robi robote jak szalona :-)

No ja mam elektryczną 1600 W o średnicy 34 cm Sterwinsa z Leroy-Merlin.
Miała dość dobry stosunek ceny do jakości i funkcji.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

W dniu 2015-05-29 o 15:15, Adam Sz. pisze:
> W dniu piątek, 29 maja 2015 15:08:30 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
>
>>> Mam podobny metraż i mi to zajmuje duuuużo dłużej.
>>
>> Ja mam lacznie 1500m2 ale podaje tylko "dol" ktory kosze czesciej - gore
>> (gdzie mam sad owocowy) kosze raz na tydzien :) Wczoraj specjalnie czas
>> liczylem - jakos 32 min :-)
>
> Bede kosil w niedziele to wlacze endomondo na mapce i pokaze :-)
> pozdr.
>
Dobrze, że ja mieszkam w ultrakatolickiej wiosce i nikt w niedzielę nie
odważy się niczym warczeć na zewnątrz i jest supercicho i spokojnie ;)

do góry

W dniu piątek, 29 maja 2015 15:28:31 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
> Zdecydowanie nigdy nie miałem zapędów ogrodniczych... W ogrodzie, to
> sobie lubię ze znajomymi posiedzieć przy grillu, a nie zaiwaniać z
> nawożeniem, wertykulacją i innymi takimi czynnościami ;)

Co kto lubi - ja z kolei uwielbiam - robie to od 5 lat i jeszcze mi sie
nie znudzilo :) Ale co do koszenia to chyba bede musial zapodac traktorek
bo wlasnie mi rosnie trawa na ostatnim poziomie dzialki - zas jakies
500m2 :D

BTW. Jaka masz kosiarke? Pytam z ciekawosci, ta moja to moja pierwsza ale
mialem "przyjemnosc" kosic mniejszymi i wtedy to rzeczywiscie byla katorga.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu piątek, 29 maja 2015 15:29:45 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:

> No ja mam elektryczną 1600 W o średnicy 34 cm Sterwinsa z Leroy-Merlin.
> Miała dość dobry stosunek ceny do jakości i funkcji.

Nooooooooo to jest jak niebo, a ziemia :-) Jak sie zepsuje wysuplaj troche
wiecej kasy i kup cos wiekszego (moja obecnie widze 1500 kosztuje). Zobaczysz,
ze koszenie moze byc przyjemne ;-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2015-05-29 o 15:08, Adam Sz. pisze:
> W dniu piątek, 29 maja 2015 14:44:06 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
>
Ja kosze ALKO 520 SILVER BR - kosztowala prawie
> 2 kola ale robi robote jak szalona :-)
>

A, to rzeczywiście, tu się zgodzę, brak kabla i częste koszenie może
znacznie przyspieszyć.

Kiedyś kilka razy kosiłem bez kosza i bez wątpienia było dużo, dużo
szybciej, ale mimo, że moja kosiarka ma niby tę funkcję mulczowania, to
jakoś wkurzała mnie ta rozrzucona trawa (mino, że bardzo drobna).

do góry

W dniu 2015-05-29 o 15:34, Adam Sz. pisze:
> W dniu piątek, 29 maja 2015 15:29:45 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
>
>> No ja mam elektryczną 1600 W o średnicy 34 cm Sterwinsa z Leroy-Merlin.
>> Miała dość dobry stosunek ceny do jakości i funkcji.
>
> Nooooooooo to jest jak niebo, a ziemia :-) Jak sie zepsuje wysuplaj troche
> wiecej kasy i kup cos wiekszego (moja obecnie widze 1500 kosztuje). Zobaczysz,
> ze koszenie moze byc przyjemne ;-)

Nie chcę większej bo będzie średnio wygodnie wjeżdżać między jakieś
krzaczki itp. A spalinówki w ogóle nie chcę - za mały trawnik, żeby to
miało ekonomiczny sens, do tego smrodzi i hałasuje ;)
Jedyne co bym bardzo chętnie przyjął, to większy kosz, bo irytuje mnie
strasznie to ciągłe opróżnianie go (choć i tak szukałem kosiarki z
możliwie dużym tym koszem).

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

W dniu piątek, 29 maja 2015 15:32:08 UTC+2 użytkownik twistedme napisał:

> Dobrze, że ja mieszkam w ultrakatolickiej wiosce i nikt w niedzielę nie
> odważy się niczym warczeć na zewnątrz i jest supercicho i spokojnie ;)

Sasiaduje tylko z jednym sasiadem - i to jeszcze po przekatnej przez
droge, takze nikt mojego koszenia za bardzo nie slyszy. Dookola mam kawalek
lasu :-)

http://szyna.civ.pl/trawka/trawka2.jpg

^ swoja droga to trawnik z 2011 - teraz to by mi taka wstyd bylo
pokazywac - kepy grubej trawy, to zdecydowanie nie jest dywanik :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2015-05-29 o 15:36, twistedme pisze:
> W dniu 2015-05-29 o 15:08, Adam Sz. pisze:
>> W dniu piątek, 29 maja 2015 14:44:06 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
>>
> Ja kosze ALKO 520 SILVER BR - kosztowala prawie
>> 2 kola ale robi robote jak szalona :-)
>>
>
> A, to rzeczywiście, tu się zgodzę, brak kabla i częste koszenie może
> znacznie przyspieszyć.
>
> Kiedyś kilka razy kosiłem bez kosza i bez wątpienia było dużo, dużo
> szybciej, ale mimo, że moja kosiarka ma niby tę funkcję mulczowania, to
> jakoś wkurzała mnie ta rozrzucona trawa (mino, że bardzo drobna).

Nie no, bez kosza to jest mega szybciej i przyjemniej. Ale tak to raczej
rzadko się robi. Już wolę się pomęczyć z koszem niż potem grabić to
wszystko.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

W dniu 2015-05-29 o 15:37, Adam Sz. pisze:
> W dniu piątek, 29 maja 2015 15:32:08 UTC+2 użytkownik twistedme napisał:
>
>> Dobrze, że ja mieszkam w ultrakatolickiej wiosce i nikt w niedzielę nie
>> odważy się niczym warczeć na zewnątrz i jest supercicho i spokojnie ;)
>
> Sasiaduje tylko z jednym sasiadem - i to jeszcze po przekatnej przez
> droge, takze nikt mojego koszenia za bardzo nie slyszy. Dookola mam kawalek
> lasu :-)
>
> http://szyna.civ.pl/trawka/trawka2.jpg

Taki teren to już rzeczywiście traktorek może być dobrym pomysłem...

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

W dniu 2015-05-29 o 15:32, twistedme pisze:
> W dniu 2015-05-29 o 15:15, Adam Sz. pisze:
>> W dniu piątek, 29 maja 2015 15:08:30 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
>>
>>>> Mam podobny metraż i mi to zajmuje duuuużo dłużej.
>>>
>>> Ja mam lacznie 1500m2 ale podaje tylko "dol" ktory kosze czesciej - gore
>>> (gdzie mam sad owocowy) kosze raz na tydzien :) Wczoraj specjalnie czas
>>> liczylem - jakos 32 min :-)
>>
>> Bede kosil w niedziele to wlacze endomondo na mapce i pokaze :-)
>> pozdr.
>>
> Dobrze, że ja mieszkam w ultrakatolickiej wiosce i nikt w niedzielę nie
> odważy się niczym warczeć na zewnątrz i jest supercicho i spokojnie ;)

Zacznijmy od tego, że koszenie własnej trawy to nie jest praca
zarobkowa, więc nie ma to absolutnie nic do świętowania niedzieli...
A po drugie - mam to naprawdę gdzieś, co sobie inni pomyślą. Koszę
wtedy, kiedy mam na to czas.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry