-
1. Data: 2009-07-03 05:47:50
Temat: Uszczelniacz silikonowy a gaz
Od: Dominik & Co <D...@i...com>
Witam,
Czy uszczelniacz silikonowy, coś podobnego do tego:
http://www.autokosmetyki.pl/proseal_silikon_czarny_8
5g,p639.html
można stosować do instalacji gazowej- kuchenka (gaz ziemny)?
A jeśli nie, czy jest coś podobnego do tego zastosowania?
Od razu dodam, że nie chodzi o taśmę teflonową ani inne pakuły,
problem leży w uszkodzonej przez inteligentnego montera uszczelce
węża elastycznego do kuchenki. Czyli albo jakowyś uszczelniacz,
albo nowy wąż (ca 80 zł).
Dzięki za wszelkie porady.
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP
-
2. Data: 2009-07-03 07:07:56
Temat: Re: Uszczelniacz silikonowy a gaz
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Dominik & Co wrote:
> Witam,
>
> Czy uszczelniacz silikonowy, coś podobnego do tego:
> http://www.autokosmetyki.pl/proseal_silikon_czarny_8
5g,p639.html
> można stosować do instalacji gazowej- kuchenka (gaz ziemny)?
>
> A jeśli nie, czy jest coś podobnego do tego zastosowania?
>
> Od razu dodam, że nie chodzi o taśmę teflonową ani inne pakuły,
> problem leży w uszkodzonej przez inteligentnego montera uszczelce
> węża elastycznego do kuchenki. Czyli albo jakowyś uszczelniacz,
> albo nowy wąż (ca 80 zł).
a uszczelki sie nie da kupić?
-
3. Data: 2009-07-03 07:22:29
Temat: Re: Uszczelniacz silikonowy a gaz
Od: Dominik & Co <D...@i...com>
Marek Dyjor napisał(a):
>> węża elastycznego do kuchenki. Czyli albo jakowyś uszczelniacz,
>> albo nowy wąż (ca 80 zł).
>
> a uszczelki sie nie da kupić?
To jest stożek z uszczelką (śrubunek)- da to się wymienić/zmienić
samą uszczelkę?
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP
-
4. Data: 2009-07-03 09:39:03
Temat: Re: Uszczelniacz silikonowy a gaz
Od: Sebastian Sawicki <f...@s...edu.pl>
Dominik & Co said the following on 03.07.2009 09:22:
> To jest stożek z uszczelką (śrubunek)- da to się wymienić/zmienić
> samą uszczelkę?
Jezeli uszczelka byla wtopiona w srubunek, to skrecic na teflon lub pakuly.
Jezeli jest to jakas nietypowa uszczelka to ja mozna po prostu dorobic w
firmie (np GG trading w wawie).
S.
-
5. Data: 2009-07-03 20:43:28
Temat: Re: Uszczelniacz silikonowy a gaz
Od: "JKK" <j...@i...fm>
Użytkownik "Sebastian Sawicki" <f...@s...edu.pl> napisał w wiadomości
news:tc01i6-0eq.ln1@kerber0.swps.edu.pl...
Dominik & Co said the following on 03.07.2009 09:22:
> To jest stożek z uszczelką (śrubunek)- da to się wymienić/zmienić
> samą uszczelkę?
Jezeli uszczelka byla wtopiona w srubunek, to skrecic na teflon lub pakuly.
Jezeli jest to jakas nietypowa uszczelka to ja mozna po prostu dorobic w
firmie (np GG trading w wawie).
---------------------
Na koszt "inteligentnego " oczywiście - bo przecież gaz się ulatnia ??
Pzdr
JKK
-
6. Data: 2009-07-04 01:19:48
Temat: Re: Uszczelniacz silikonowy a gaz
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> Witam,
>
> Czy uszczelniacz silikonowy, coś podobnego do tego:
> http://www.autokosmetyki.pl/proseal_silikon_czarny_8
5g,p639.html
> można stosować do instalacji gazowej- kuchenka (gaz ziemny)?
>
> A jeśli nie, czy jest coś podobnego do tego zastosowania?
>
> Od razu dodam, że nie chodzi o taśmę teflonową ani inne pakuły,
> problem leży w uszkodzonej przez inteligentnego montera uszczelce
> węża elastycznego do kuchenki. Czyli albo jakowyś uszczelniacz,
> albo nowy wąż (ca 80 zł).
>
> Dzięki za wszelkie porady.
>
>
> --
> Dominik (& kąpany)
> "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
> Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54
Konstytucji RP
Można tylko ten co pokazałeś jest zdecydowanie za dobry i za drogi. W rurach
gazowych idących do mieszkań nie ma praktycznie żadnego ciśnienia. Jakieś
centymetry słupa wody. Ustami więcej ciśnienia zrobisz. Dobrze odtłuścić,
posmarować na grubo silikonem. Skręcić i poczekać najlepiej dobę. Najwięcej
problemów z takimi połączeniami stwarzają ci co skręcają. Dopierdzielić muszą
tak że aż sos idzie. A w większości przypadków wystarczy dokręcić ręką. Kiedyś
taki baran montował plastikową armaturę do umywalki. Armatura piękna. W
komplecie uszczelka i plastikowy klucz do przykręcenia. Żeby nie pokaleczyć i
żeby za mocno nie dokręcić bo się rozgina. Baran nie uwierzył że jak dokręci
zgodnie z instrukcją to będzie szczelne. Owinął rurkę pakułami, bo tak ojce
robili, i dokręcił kluczem do rur. Oczywiście korpus musiał pęknąć. Stwierdził
że w Izraelu gówniane krany robią. Armatura kosztowała więcej niż się umówił za
robotę. I co z takim głupkiem zrobić? Zastrzelić to mało.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2009-07-06 05:20:27
Temat: Re: Uszczelniacz silikonowy a gaz
Od: Dominik & Co <D...@i...com>
kogutek napisał(a):
> centymetry słupa wody. Ustami więcej ciśnienia zrobisz. Dobrze odtłuścić,
> posmarować na grubo silikonem. Skręcić i poczekać najlepiej dobę. Najwięcej
Tak właśnie myślałem zrobić. Ale na szczęście, po dokładnych oględzinach
uszczelka okazała się być wyciągalna. Wszystko OK.
> problemów z takimi połączeniami stwarzają ci co skręcają. Dopierdzielić muszą
> tak że aż sos idzie. A w większości przypadków wystarczy dokręcić ręką. Kiedyś
Otóż to- co tam uszczelka. Pakuły i dopierdzielić kluczem. A że gaz spieprza?
Panie, zapalniczką sprawdzalim- nic nie leci. K..., chłopie, zapalniczką to se
możesz poziom paliwa w baku sprawdzać! Pianę nadmuchiwało, aż miło (tzn. niemiło)...
> robotę. I co z takim głupkiem zrobić? Zastrzelić to mało.
Ano. Jeszcze raz się potwierdza: chcesz mieć dobrze- zrób sam.
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP