-
31. Data: 2015-01-21 14:06:39
Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
Od: Robson <r...@...pl>
W dniu 2015-01-21 o 14:02, XL pisze:
> Dnia Wed, 21 Jan 2015 08:02:15 +0100, Robson napisał(a):
>
>> W dniu 2015-01-20 o 16:52, XL pisze:
>>> Dnia Tue, 20 Jan 2015 16:24:38 +0100, Robson napisał(a):
>>>
>>>> A inny pomysł to pakuły, skręcić w sznur i wpychać nożem.
>>>
>>> W szczeliny między DESECZKAMI? - dobre :-D
>>>
>>
>> ?
>
> Przecież to powypada.
>
No cóż, jesteś kobietą, więc tłumaczył nie będę. Nie powypada. Kiedyś
tak ludzie okna na zimę uszczelniali watą, wypadało? Ehhh....
-
32. Data: 2015-01-21 15:04:05
Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
Od: Przesmiewca <o...@o...pl>
k...@g...com napisał(a):
> Unia nie bez powodu zakazała sprzedaży toksycznych wędzonek.
Jestes durniejszy niz ustawa przewiduje. Wedzenie jest jednym z naturalnych sposobow
konserwacji stosowanych od tysiecy lat, ale tobie chyba rzeczywiscie zaszkodzilo to
wedzenie.
-
33. Data: 2015-01-21 15:12:00
Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
Od: Przesmiewca <o...@o...pl>
Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> napisał(a):
>Silikony, to żadna tam paskudna chemia. Wręcz przeciwnie, jedna
>z mniej reagujących substancji, nawet w wysokich temperaturach.
Owszem, ale tylko czysty silikon albo wzbogacony substancjami
dopusczonymi do kontaktu z zywnoscia. Silikon budowalny nie jest
czystym silikonem (gdyby byl to wszystkie "silikony" bylyby takie same
dobre/zle niezaleznie od firmy).
-
34. Data: 2015-01-21 15:27:23
Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Wed, 21 Jan 2015 14:06:39 +0100, Robson napisał(a):
> W dniu 2015-01-21 o 14:02, XL pisze:
>> Dnia Wed, 21 Jan 2015 08:02:15 +0100, Robson napisał(a):
>>
>>> W dniu 2015-01-20 o 16:52, XL pisze:
>>>> Dnia Tue, 20 Jan 2015 16:24:38 +0100, Robson napisał(a):
>>>>
>>>>> A inny pomysł to pakuły, skręcić w sznur i wpychać nożem.
>>>>
>>>> W szczeliny między DESECZKAMI? - dobre :-D
>>>>
>>>
>>> ?
>>
>> Przecież to powypada.
>>
>
> No cóż, jesteś kobietą, więc tłumaczył nie będę. Nie powypada. Kiedyś
> tak ludzie okna na zimę uszczelniali watą, wypadało? Ehhh....
Jestem kobietą, i właśnie dlatego wiem, o czym piszę - POWYPADA.
Listewki są wąskie i giętkie, na ich styku jest za mała powierzchnia, no i
sama istota listewki to nie to, co niegdysiejsze drewniane ramy okienne.
Więc to Ty (mężczyzna, lol) nie masz pojęcia o wyobrażeniu. Mało, ze
powypada, to moze nawet wczesniej ptaki powydziobują na gniazda, itd.
Jesteś mężczyzną, a jakoś ten marny chromosom Y niczego nie wniósł w Twój
rozum, więc raczej porzuć te głupie seksistowskie zagrywki.
-
35. Data: 2015-01-21 15:28:51
Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Wed, 21 Jan 2015 15:04:05 +0100, Przesmiewca napisał(a):
> k...@g...com napisał(a):
>
>> Unia nie bez powodu zakazała sprzedaży toksycznych wędzonek.
>
> Jestes durniejszy niz ustawa przewiduje. Wedzenie jest jednym z naturalnych
sposobow
> konserwacji stosowanych od tysiecy lat, ale tobie chyba rzeczywiscie zaszkodzilo to
wedzenie.
Ludzie wędzili od tysięcy lat i dobrze im to robiło. Jak przestali i
wprowadzono maczanie mięsa w chemicznych środkach, to własnie to mu
zaszkodziło, bo je małmazje ze sklepu.
-
36. Data: 2015-01-21 15:29:07
Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Przesmiewca napisał:
>> Silikony, to żadna tam paskudna chemia. Wręcz przeciwnie, jedna
>> z mniej reagujących substancji, nawet w wysokich temperaturach.
>
> Owszem, ale tylko czysty silikon albo wzbogacony substancjami
> dopusczonymi do kontaktu z zywnoscia.
Silikon budowlany jest dopuszczony do kontaktu ze ścianą. W tym też
ze ścianą kuchni, jadalni, spiżarni i innych pomieszczeń, w których
zdarza się widywać żywność. Nie wyłączając wędzarni.
> Silikon budowalny nie jest czystym silikonem (gdyby byl to wszystkie
> "silikony" bylyby takie same dobre/zle niezaleznie od firmy).
I takie pod względem niezależności są rzeczywiście.
--
Jarek
-
37. Data: 2015-01-21 15:29:10
Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Wed, 21 Jan 2015 15:12:00 +0100, Przesmiewca napisał(a):
> Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> napisał(a):
>
>>Silikony, to żadna tam paskudna chemia. Wręcz przeciwnie, jedna
>>z mniej reagujących substancji, nawet w wysokich temperaturach.
>
>
> Owszem, ale tylko czysty silikon albo wzbogacony substancjami
> dopusczonymi do kontaktu z zywnoscia. Silikon budowalny nie jest
> czystym silikonem (gdyby byl to wszystkie "silikony" bylyby takie same
> dobre/zle niezaleznie od firmy).
Racja.
-
38. Data: 2015-01-21 15:47:59
Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
Od: k...@g...com
W dniu środa, 21 stycznia 2015 15:04:08 UTC+1 użytkownik Przesmiewca napisał:
> k...@g...com napisał(a):
>
> > Unia nie bez powodu zakazała sprzedaży toksycznych wędzonek.
>
> Jestes durniejszy niz ustawa przewiduje. Wedzenie jest jednym z naturalnych
sposobow
> konserwacji stosowanych od tysiecy lat, ale tobie chyba rzeczywiscie zaszkodzilo to
wedzenie.
Nie zabraniam ani tobie głupi chuju ani tej grubej piździe żarcia niejadalnego i
szkodliwego jedzenia. Żryjcie sobie i kitujcie na nowotwory. Jak kogoś nie stać na
bradleya albo jakiś cywilizowany krajowy odpowiednik to jego sprawa.
-
39. Data: 2015-01-21 16:29:18
Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
Od: Andrzej S <a...@e...pl>
W dniu 2015-01-19 22:32, k...@g...com pisze:
>
> Jak to nie jest wędzarnia z podajnikiem drewienek co się zrębki albo zrąbki
nazywają to weź ją spal ...
...
Myslalem ze zartujesz, ale dalsze posty na to nie wskazuja.
W dobrze zrobionej, naturalnej wedzarce jest metr albo wiecej
kanalu dymnego - nie ma szans, aby palil sie tluszcz, czyli
powstawaly wzmiankowane akroleiny.
Oszczednosc drewna tez nie wydaje sie istotna, gdy chodzi o kilka
wedzen w roku.
Wędzarnicy - brońcie się! Nie podzielcie losu bimbrowników!
--
A S
-
40. Data: 2015-01-21 16:33:32
Temat: Re: Uszczelnienie wędzarni.
Od: masti <g...@t...hell>
k...@g...com wrote:
> Nie zabraniam ani tobie głupi chuju ani tej grubej piździe ż
masz zespół Tourette'a?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett