Thu, 11 Jun 2020 12:57:09 +0200, sirapacz

> chodzi o użycie dwóch szpilej jednocześnie a nie tej drugiej tylko
> nie jestem energetykiem a jedynie elektronikiem i to bez sep, ale u
> siebie robiłem to rzucając bednarkę na kilku metrach długości głęboko.
> Obecnie mam do uziemienia budynek gospodarczy i tam nie mam jak położyć
> bednarki więc będę jak ty walił szpile. Tyle że zapewne nie skończy się
> na jednej a kilku lecz płycej (mam gliniaste podłoże od bodaj 2m) i
> połączyć je razem

Więc, wczoraj wbiłem dwie szpile obok (2m dalej), połączyłem szpile
bednarką, w sumie jest więc ich 7 i... wyszło 150 Ohm. Rynce opadajooo. W
poniedziałek wbiłem u szwagra 4 szt. i wyszło 18 Ohm.

--
Pozdor
Myjk

do góry

On 17.06.2020 16:30, Myjk wrote:
> Thu, 11 Jun 2020 12:57:09 +0200, sirapacz
>
>> chodzi o użycie dwóch szpilej jednocześnie a nie tej drugiej tylko
>> nie jestem energetykiem a jedynie elektronikiem i to bez sep, ale u
>> siebie robiłem to rzucając bednarkę na kilku metrach długości głęboko.
>> Obecnie mam do uziemienia budynek gospodarczy i tam nie mam jak położyć
>> bednarki więc będę jak ty walił szpile. Tyle że zapewne nie skończy się
>> na jednej a kilku lecz płycej (mam gliniaste podłoże od bodaj 2m) i
>> połączyć je razem
>
> Więc, wczoraj wbiłem dwie szpile obok (2m dalej), połączyłem szpile
> bednarką, w sumie jest więc ich 7 i... wyszło 150 Ohm. Rynce opadajooo. W
> poniedziałek wbiłem u szwagra 4 szt. i wyszło 18 Ohm.
>

Musisz wbić głębiej. Poszukaj mocniejszych szpilek i mocniejszego młota
udarowego.

do góry

> Więc, wczoraj wbiłem dwie szpile obok (2m dalej), połączyłem szpile
> bednarką, w sumie jest więc ich 7 i... wyszło 150 Ohm. Rynce opadajooo. W
> poniedziałek wbiłem u szwagra 4 szt. i wyszło 18 Ohm.

A nie możesz tych wbitych u szwagra zostawić i tam się podłączyć?
K.

do góry

W dniu 2020-06-10 o 16:37, Myjk pisze:
>
> Biję już 5 szpilę (czyli 7m w głąb) i 300 Ohm wychodzi, pobijak wygląda jak
> stary borowik... Normalnie to nawierty robią, czy po prostu udarem rąbią?
>

U mnie jest 50 Ohm do trafo, było 150 Ohm do ziemi. W efekcie rozpływ
prądów był taki, że różnicówka, owszem, guzikiem wybijała, ale zwarcie N
do PE (kto tak nie sprawdza, niech rzuci kamień) nie powodowało
wywalenia RCD.

2x3m 50 cm od siebie pomogło, na sezon. Teraz znów mam widocznie więcej,
bo mam powtórkę z rozrywki. I teraz dylemat, bić głębiej, czy dać nowe
gdzieś dalej?
Za miesiąc urlop, z wyjazdu raczej nici, to będę kombinować :)


--
viktorius

do góry

W dniu 18-06-2020 o 10:28, viktorius pisze:
> W dniu 2020-06-10 o 16:37, Myjk pisze:
>>
>> Biję już 5 szpilę (czyli 7m w głąb) i 300 Ohm wychodzi, pobijak
>> wygląda jak
>> stary borowik... Normalnie to nawierty robią, czy po prostu udarem rąbią?
>>
>
> U mnie jest 50 Ohm do trafo, było 150 Ohm do ziemi. W efekcie rozpływ
> prądów był taki, że różnicówka, owszem, guzikiem wybijała, ale zwarcie N
> do PE (kto tak nie sprawdza, niech rzuci kamień) nie powodowało
> wywalenia RCD.
>

Jaki typ sieci?
TN-C
TT


yabba

do góry

W dniu 2020-06-18 o 11:00, yabba pisze:

>>
>
> Jaki typ sieci?
> TN-C
> TT
>

TN-C

--
viktorius

do góry

W dniu 18-06-2020 o 12:57, viktorius pisze:
> W dniu 2020-06-18 o 11:00, yabba pisze:
>
>>>
>>
>> Jaki typ sieci?
>> TN-C
>> TT
>>
>
> TN-C
>

Więc zadziałanie różnicówki po zwarciu N z PE nie jest związane z
rezystancją uziemienia.
Zwarcie N z PE wyzwoli różnicówkę tylko jeśli obwód jest obciążony
odpowiednio mocno. Gdy nie ma żadnego odbiornika w tym obwodzie, to
zwarcie nie wyzwoli różnicówki.

yabba

do góry

W dniu 2020-06-19 o 19:21, yabba pisze:
> W dniu 18-06-2020 o 12:57, viktorius pisze:
>> W dniu 2020-06-18 o 11:00, yabba pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> Jaki typ sieci?
>>> TN-C
>>> TT
>>>
>>
>> TN-C
>>
>
> Więc zadziałanie różnicówki po zwarciu N z PE nie jest związane z
> rezystancją uziemienia.
> Zwarcie N z PE wyzwoli różnicówkę tylko jeśli obwód jest obciążony
> odpowiednio mocno. Gdy nie ma żadnego odbiornika w tym obwodzie, to
> zwarcie nie wyzwoli różnicówki.
>

To akurat oczywiste, że musi jakiś prąd w obwodzie być, żeby "uciekł"
sobie linią PE.
Z punktu widzenia potencjału "ziemi", R_PE i R_N sa połączone
równolegle. Węzeł jest w u mnie w rozdzielni, w miejscu przejścia z TN-C
na moje wewnętrzne TN-S
Następuje rozpływ prądu przy stosunku rezystancji 1:3 i aby przez
R_PE=150Ohm popłynęło >30mA, to w obwodzie musi być obciążenie >28W.

To jednak za dużo, bo w środku nocy w domu może nie być takiego ciągłego
obciążenia na linii. TV nikt nie ogląda, na kompie nie siedzi, ładowarki
w standby, bo telefony już sie naładowały. Sprężarka lodówki dobiła
czynnik do odpowiedniego ciśnienia i tez prądu już nie ciągnie.
I w takim najgorszym momencie domownik wracając po ciemku z ubikacji
bosą stopą, wilgotną jeszcze ręką dotyka się uszkodzonych przewodów. Bo
dzieciaki nie zamknęły klatki królikowi...


--
viktorius

do góry

On 22.06.2020 10:37, viktorius wrote:
> W dniu 2020-06-19 o 19:21, yabba pisze:
>> W dniu 18-06-2020 o 12:57, viktorius pisze:
>>> W dniu 2020-06-18 o 11:00, yabba pisze:
>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Jaki typ sieci?
>>>> TN-C
>>>> TT
>>>>
>>>
>>> TN-C
>>>
>>
>> Więc zadziałanie różnicówki po zwarciu N z PE nie jest związane z
>> rezystancją uziemienia.

Oczywiście, to prawda. Rezystancja ziemi nie służy temu aby wyłączyć
różnicówkę ale żeby odprowadzić elektrony od tarcia atmosfery o ziemię.
W sieci TT w ogóle nie ma mowy połączeniu środka trafa z ziemią, a
jednak się TT-kę uziemia właśnie po to aby pole elektromagnetyczne nie
wywoływało wzrostu potencjału w metalowych elementach.

do góry