Czesc,

Czy czastki waty izolacyjnej (szkla) beda przedostawac sie razem z
przeplywajacym powietrzem do domu?
Sytuacja wyglada tak:
Rura metalowa (1 m) pomiedzy piecykiem i kominen jest obudowana (Fermacell)
i stanowi jedna szczelna komore, ktora wypelniona jest (w 60%) wata
izolacyjna (Rockwoll).
Chce w tej "komorze" zalorzyc na gorze i na dole klatki wentylacyjne.
Powietrze wlata dolem (z salonu), rura ma kilkaset stopni, wiec mocno
ogrzane wylatuje gornym otworem (do przedpokoju w moim wypadku).
I pytanie:
Czy jest to bezpieczne? wyobrazam sobie ze to rozgrzane powietrze bedzie sie
"niezle rozpedzac" (roznica temperatury) i moze porywac z soba czastki szkla
z waty, ktore z pewnoscia nie sa zdrowe.
Czy tez przeplyw bedzie za maly i nie ma zagrorzenia.
Teoretycznie moge sie tej waty pozbyc, wiarze sie to jednak z wieksza robota
(musialbym zdemontowac jedna scianke).
Przy pracy z wata mineralna (ocieplanie poddasza) nalezy uzywac maski
przeciwpylowe.
Potem przykrywa sie to folia i problem z pyleniem do wewnatrz znika.
Czy sa jakies normy ktore mowia o tym (izolacja tuneli wentylacyjnych od
srodka)?

Tomek

do góry

On 25 Lut, 11:12, "Tomek S." <x...@g...de> wrote:
> Czesc,
>
> Czy czastki waty izolacyjnej (szkla) beda przedostawac sie razem z
> przeplywajacym powietrzem do domu?
> Sytuacja wyglada tak:
> Rura metalowa (1 m) pomiedzy piecykiem i kominen jest obudowana (Fermacell)
> i stanowi jedna szczelna komore, ktora wypelniona jest (w 60%) wata
> izolacyjna (Rockwoll).
> Chce w tej "komorze" zalorzyc na gorze i na dole klatki wentylacyjne.
> Powietrze wlata dolem (z salonu), rura ma kilkaset stopni, wiec mocno
> ogrzane wylatuje gornym otworem (do przedpokoju w moim wypadku).
> I pytanie:
> Czy jest to bezpieczne? wyobrazam sobie ze to rozgrzane powietrze bedzie sie
> "niezle rozpedzac" (roznica temperatury) i moze porywac z soba czastki szkla
> z waty, ktore z pewnoscia nie sa zdrowe.
> Czy tez przeplyw bedzie za maly i nie ma zagrorzenia.
> Teoretycznie moge sie tej waty pozbyc, wiarze sie to jednak z wieksza robota
> (musialbym zdemontowac jedna scianke).
> Przy pracy z wata mineralna (ocieplanie poddasza) nalezy uzywac maski
> przeciwpylowe.
> Potem przykrywa sie to folia i problem z pyleniem do wewnatrz znika.
> Czy sa jakies normy ktore mowia o tym (izolacja tuneli wentylacyjnych od
> srodka)?
>
> Tomek

Nie rob tam kratek. Rura stalowa jest owinieta welna aby nie wychadzac
spalin.
Jesli chcesz wykorzystac ta rure jako zrodlo ciepla to zdejmnij welne
i zaloz kratki.

do góry

>
> Nie rob tam kratek. Rura stalowa jest owinieta welna aby nie wychadzac
> spalin.
> Jesli chcesz wykorzystac ta rure jako zrodlo ciepla to zdejmnij welne
> i zaloz kratki.
>
>

Rura nie jest izolowana, wata jest tylko na sciankach tej obudowy (od
wewnatrz).
Nie chodzi mi o sprawnosc energetyczna, tylko o bezpieczenstwo (pyl
szklany).

do góry

> Rura nie jest izolowana, wata jest tylko na sciankach tej obudowy (od
> wewnatrz).
> Nie chodzi mi o sprawnosc energetyczna, tylko o bezpieczenstwo (pyl
> szklany).

to czego tej waty tam nawpychał?...
teraz po pierwsze primo, powietrze będzie porywać drobinki, a ty
będziesz je wdychał,
po drugie primo, nie wiemy co to za wata, jeśli nie specjalna
wysokotemperaturowa, to może mieć domieszki spajające, higroskopijne i
bóg wie jakie jeszcze, wcale nie odporne na wysoką temperaturę
czyli wywalaj tę watę... albo nie rób kratek...

pozdrawiam
s_13

do góry

to czego tej waty tam nawpychał?...
teraz po pierwsze primo, powietrze będzie porywać drobinki, a ty
będziesz je wdychał,
po drugie primo, nie wiemy co to za wata, jeśli nie specjalna
wysokotemperaturowa, to może mieć domieszki spajające, higroskopijne i
bóg wie jakie jeszcze, wcale nie odporne na wysoką temperaturę
czyli wywalaj tę watę... albo nie rób kratek...



Nawpychalem bo obok tego stoi lodowka. (co by sie od scianki nie
dogrzewala).
Wata jest specjalna, ognioodporna (Rockwoll) napewno.
Pytanie, czy bede to wdychal czy nie???
Przy roznicy temperatur: wlot na dole 20 C / rura kilkaset stopni C / wylot
na gorze ? C,
bedzie chyba niezle ssac.

do góry

> Przy roznicy temperatur: wlot na dole  20 C / rura kilkaset stopni C / wylot
> na gorze ? C,
> bedzie chyba niezle ssac.

oj będzie będzie, może niezauważalnie, ale co tydzień będziesz
wycierał z półek warstewkę kurzu wraz z drobinkami wełny, jeśli tego
nie obkleiłeś jeszcze jakimś drogim marmurem, to rozwal kawałek i
wyłóż na wierzchu tej wełny najcieńszą (chyba 2cm) warstwą wełny z
folią aluminiową, tylko uważaj na taśmy do klejenia, bo niektóre (te
najtańsze) lubią się odklejać, albo pośmiardywać od temperatury,
najlepiej ten sam producent co wełna

pozdrawiam
s_13

do góry

...oj będzie będzie, może niezauważalnie, ale co tydzień będziesz
wycierał z półek warstewkę kurzu wraz z drobinkami wełny....


Chyba mnie przekonales. Jedna ze scian tej obudowy jest na szczescie na
wkrety.
Musialem zostawic dojscie dla kominiarza (kolanko z rewizja).

do góry

On 26 Lut, 13:12, "Tomek S." <x...@g...de> wrote:
> ...oj będzie będzie, może niezauważalnie, ale co tydzień będziesz
> wycierał z półek warstewkę kurzu wraz z drobinkami wełny....
>
> Chyba mnie przekonales. Jedna ze scian tej obudowy jest na szczescie na
> wkrety.
> Musialem zostawic dojscie dla kominiarza (kolanko z rewizja).

nie rob kratek i bedzie git. Zrob rewizje na kolanka. jesli soi
lodowka tym lepiej. Rewizja moze byc plyta g-k przykrecana na srubki
tylko nie zaszpachluj ich.
Do rewizji bedziesz zagladal raz na 100 lat.

do góry