Witam

Tak odnosnie tematu folii i deskowania, zastanawiam sie
jak sie zalatwia wentylowanie tej czesci polaci gdzie jest wstawione
okno dachowe. Mowie oczywiscie o ocieplonym dachu :-).

Poniewaz jezeli okno dachowe bedzie tylko nieznacznie miejsze
od rozstawu krokwi, tworza sie przestrzenie zamkniete nad i pod oknem.
Czy nie ma niebezpieczenstwa zamakania welny. To samo sie tyczy
w jaki sposob sa w takim razie odprowadzane sa zacinajacy deszcz czy
snieg, ktory moze sie pod dachowkami znalezc, poniewaz to chyba nawet
wiekszy
problem od samej wentylacji.
Jak to sie rozwiazuje w praktyce?

Pozdrawiam
Darek

do góry

"Darek" <d...@o...pl> wrote in message news:hm5pio$m1m$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Tak odnosnie tematu folii i deskowania, zastanawiam sie
> jak sie zalatwia wentylowanie tej czesci polaci gdzie jest wstawione
> okno dachowe. Mowie oczywiscie o ocieplonym dachu :-).
>
> Poniewaz jezeli okno dachowe bedzie tylko nieznacznie miejsze
> od rozstawu krokwi, tworza sie przestrzenie zamkniete nad i pod oknem.
> Czy nie ma niebezpieczenstwa zamakania welny. To samo sie tyczy
> w jaki sposob sa w takim razie odprowadzane sa zacinajacy deszcz czy
> snieg, ktory moze sie pod dachowkami znalezc, poniewaz to chyba nawet
> wiekszy
> problem od samej wentylacji.

Mnie się wylały już ze 3 wiadra wody z łączenia skosu ze ścuianą, a na górze
jest Velux.
Zaczęło ciec jak troszkę się ociepliło i śnieg się roztopił, ten co go
nawiało.
Generalnie Okna dachowe to mina czy to w dachu deskowanym czy nie.
Wentylację powinno się robić wiercąc krokwie do sąsiednich przestrzeni, a
okno obudowac szczelnie styrodurem, tym miekkim BASF-a.
Będziesz miał z tym problem :-)

do góry

On 25 Lut, 13:14, "Darek" <d...@o...pl> wrote:
> Witam
>
> Tak odnosnie tematu folii i deskowania, zastanawiam sie
> jak sie zalatwia wentylowanie tej czesci polaci gdzie jest wstawione
> okno dachowe. Mowie oczywiscie o ocieplonym dachu :-).
>
> Poniewaz jezeli okno dachowe bedzie tylko nieznacznie miejsze
> od rozstawu krokwi, tworza sie przestrzenie zamkniete nad i pod oknem.
> Czy nie ma niebezpieczenstwa zamakania welny. To samo sie tyczy
> w jaki sposob sa w takim razie odprowadzane sa zacinajacy deszcz czy
> snieg, ktory moze sie pod dachowkami znalezc, poniewaz to chyba nawet
> wiekszy
> problem od samej wentylacji.
> Jak to sie rozwiazuje w praktyce?
>
> Pozdrawiam
> Darek

wentylacja polaci jesli jest przerwana np przez okno dachowe nalezy
przeciac kontrlaty przed oknem i za oknem. Wtedy powietrze omyje okno
dookola.
Nad oknem jest specjalny arkusz blachy ktory sie zaklada i on
odprowadza wode na boki okna. Arkusz blachy tak sie umieszcza aby
wchodzil pod folie dachowa.

Co do spodu okna masz fartuch z olowiu ktory wyginasz i dobijasz
gumowym motkiem. Warto rowniez majac dachowki uciac je pod katem aby
fartuch z olowiu nie tworzyl zbyt gleboka rynne. Rynna ta moze miec ta
wlasciwosc ze woda zalegajaca w niej moze przekroczyc poziom framugi
okna i przelac sie do srodka. Przy katach polaci powyzej 35stopni nie
jest to na tyle niebezpieczne ale przy katach 25 do 30 jest i trzeba
zrocic szczegolno uwage i dachowki zukosowac. .

do góry

"Kudlaty" <p...@g...com> wrote in message
news:d797576e-681c-487a-96d8-59c6d1970df0@i39g2000yq
m.googlegroups.com...
> On 25 Lut, 13:14, "Darek" <d...@o...pl> wrote:
>> Witam
>>


To jest teoria. Ale praktyka jest zupelnie inna :-)

do góry

On 26 Lut, 16:23, "kiki" <k...@k...net> wrote:
> "Kudlaty" <p...@g...com> wrote in message
>
> news:d797576e-681c-487a-96d8-59c6d1970df0@i39g2000yq
m.googlegroups.com...
>
> > On 25 Lut, 13:14, "Darek" <d...@o...pl> wrote:
> >> Witam
>
> To jest teoria. Ale praktyka jest zupelnie inna :-)

no nie wiem ja tak mam, okna fakro razem z orginalnymi elmentami. Nie
stosowalem dodatkowej foli.
Wyjscie wentylacji w kalenicy.

do góry