-
41. Data: 2017-04-25 14:51:25
Temat: Re: Wieża ciśnień zamiast zbiornika ciśnieniowego
Od: abomito <a...@w...pl>
> Jaki jest mechanizm wylapywania zelaza i manganu przez taki filtr?
Podpinam sie pod pytanie.
Ja tylko dodam, że z żelazem, to jakoś sobie organizm poradzi.Oczywiście ,
pomijając jakieś szczególne przypadki, kiejy żelaza jest więcej niż wody.Problemem
jest mangan, o którym mało się pisze, a który idzie razem z
żelazem jak dwa bliżniaki i który rzeczywiście jakoś tam działa nieszczególnie.
A żelazo, to głównie problem techniczny- bo w wielu wypadkach żelazo zapaskudza
wyroby i zwiększa zużycie niektórych związków.
-
42. Data: 2017-05-01 10:07:44
Temat: Re: Wieża ciśnień zamiast zbiornika ciśnieniowego
Od: "Grzegorz" <n...@f...too>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> napisał w wiadomości
news:4ac8ff48-2548-4229-a547-e057a1f69aa1@googlegrou
ps.com...
> Jaki jest mechanizm wylapywania zelaza i manganu przez taki filtr?
Wymieniana jonowa.
To wymieniacz jonowy.
g
-
43. Data: 2017-05-01 10:24:04
Temat: Re: Wieża ciśnień zamiast zbiornika ciśnieniowego
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik "collie" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:58f92e59$0$5163$6...@n...neostrada
.pl...
W dniu 20.04.2017 23:33, nadir pisze:
>Gorol da radę. W Beskidach widziałem góralski domek
Mówisz, że mieszkaniec Beskidu Śląskiego to gorol?
-
44. Data: 2017-05-01 11:09:48
Temat: Re: Wieża ciśnień zamiast zbiornika ciśnieniowego
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 01.05.2017 10:24, Ghost pisze:
> Mówisz, że mieszkaniec Beskidu Śląskiego to gorol?
No, hanys to nie jest. I nie jest to Beskid Śląski.
-
45. Data: 2017-05-01 13:01:11
Temat: Re: Wieża ciśnień zamiast zbiornika ciśnieniowego
Od: w...@a...com
W dniu poniedziałek, 1 maja 2017 10:07:47 UTC+2 użytkownik Grzegorz napisał:
> Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@ napisał w wiadomości
> news:4ac8ff48-2548-4229-a547-e057a1f69aa1@googlegrou
ps.com...
> > Jaki jest mechanizm wylapywania zelaza i manganu przez taki filtr?
> Wymieniana jonowa.
> To wymieniacz jonowy.
> g
Sprawa, jak kazda inna z tej dzieziny jest zlozona.
Pasuje tu moje credo, ze w kazdym zjawisku fizycznym biora udzial wszystkie
inne, które w danych warunkach zajść mogą. W tym przypadku działa tu multum
firm, które cos tak produkują a co ich zdaniem czyni wode najlepsza w swiecie.
Ta "naukowo" nazywajaca się jak przystoi każdemu nowemu produktowi - wymiana
jonowa, jest to zwykla reakcja chemiczna polegajaca na tym, ze slona woda
wchodzi w reakcje z tymi tlenkami zelaza czy manganu i to powoduje, ze te
niewidzialne poltlenki czy inne niedotlenione związki rozpuszczone w wodzie,
przechodza w widzialne
golym okiem wytracone z wody struktury, które już przez drobny filtr nie przechodzą.
Taka, jak ja to nazywam solniczka, ma regulowany doplyw ilości tej solanki tak aby
jej nie przedobrzyć, bo wtedy ta przechodzaca przez nia woda wychodzi normalnie
slona.
Te bezpostaciowe paparuchy osiadające na filtrze, co powiedzmy dobe, się usuwa w ten
sposób, ze silniczek zmienia kierunek wody przechodzącej przez ten filtr na odwrotny
wskutek czego ten filtr się oczyszcza.
Potem te wode przepuszcza się przez zloze wapnia aby ja tym wapieniem
zmineralizowac. Ewentualne zapachy usuwa się przez kolejny baniak napełniony weglem
aktywowanym. Tak, ze tych wynalazkow jest kilkanaście, co jeden to droższy.
Jednym z nich jest tzw. "rewerse osmosis", czyli odwrocona osmoza. Z osmoza to
tez nie wiele ma wspólnego ale nazwa jest zachecajacabo nowa i trudna do
zapamiętania a ma wydzwiek "naukowy".
Metoda to polega na tym, ze woda pod ciśnieniem przepływa obok bardzo gęstego
filtra ceramicznego. Tak gęstego, ze przedostają się przez niego jedynie same
cząsteczki wody a te wielocząsteczkowe struktory - nie. Ta metoda pozawala na
uzyskanie bardzo czystej wody, prawie zbliżonej do destylowanej. Ma tylko te wade, ze
co miesiąc gora trzy, trzeba ten filtr wymieniac na nowy. A on jest drogi. Powiedzmy
99.99 dolarów.
I znowu ta woda nie nadaje się do spożycia, bo nie dość, ze nie zawiera w swoim
składzie sladu mineralow, to jeszcze je z organizmu zabiera. Dlatego należy ja
sztucznie wapniowac czyli zatwardzać.
W USA widziałem takie antyczne zatwardzacze wody. Był to duzy zbiornik
wypelniony kulami wykonanymi ze skaly wapiennej, przez który przeplywala woda
. Po jakims czasie kule te ulegaly powierzchniowej dezaktywacji i co jakiś czas
nalezalo je wyjmować i wrzucać do specjalnego mlyna, w którym przez otaczanie
pozbywaly się tej cienkiej otoczki zlozonych zwiazkow chemicznych.
W sumie zabawy z tym było wiele, ale sposób było skuteczny.
Teraz jest inaczej. Firmy przesciguja się w produkcji co raz to nowszych
wynalazkow, po czym starają się je ludziom wtryniać jako panaceum na wszystkie
wodne wady.
To wapnowanie np. polega na tym, ze wode przepuszcza się przez granulat
wapniowy, który po jakims czasie staje się kompletnie nieaktywny zatem należy
go wymienić na nowy. Tak, ze w sumie to oczyszczanie staje się dość poważnym
w gospodarstwie domowym wydatkiem
.
Pzdr
Tornad
-
46. Data: 2017-05-01 14:20:09
Temat: Re: Wieża ciśnień zamiast zbiornika ciśnieniowego
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Przy dozmiarze tego filtra nadaje sie on do zabezpieczenia wody kilku chomikom albo
krolikowi.
-
47. Data: 2017-05-01 17:49:58
Temat: Re: Wieża ciśnień zamiast zbiornika ciśnieniowego
Od: w...@a...com
W dniu poniedziałek, 1 maja 2017 14:20:12 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Przy rozmiarze tego filtra nadaje sie on do zabezpieczenia wody kilku chomikom albo
krolikowi.
Prawie dolkadnie tak jest. Wylot tego filtra z rewerse osmozis instaluje się
jako oddzielny o malej albo bardzo malej wydajności. Urzadzenie ma zbiornik o
pojemności około galona czyli 3.5 litra. Woda ta sluzy do zaparzenia sobie kawy
czy herbaty. No może jeszcze na jaka owsianke jej wystarczy. A zużycie wody
ten filtr oplywajacej jest kilkakrotnie, z reguly 3 - 4 razy większe. Czyli
dostajesz litr wody destylowanej za 4 litry wody surowej.
Pzdr
Tornad
-
48. Data: 2017-05-01 17:59:24
Temat: Re: Wieża ciśnień zamiast zbiornika ciśnieniowego
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jaka odwrocona osmoza. Napisal ze wymiennik jonowy. To ze stary juz jestes nie znaczy
ze mozesz sobie cos wymyslac.
-
49. Data: 2017-05-01 18:41:48
Temat: Re: Wieża ciśnień zamiast zbiornika ciśnieniowego
Od: Tornad <w...@a...com>
W dniu poniedziałek, 1 maja 2017 17:59:26 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Jaka odwrocona osmoza. Napisal ze wymiennik jonowy. To ze stary juz jesteś
nie znaczy ze mozesz sobie cos wymyslac.
Wqrwiasz mnie lekko bo nie rozumiesz co napisalem a piszesz jakbys był jakims
ekspierdem od tych spraw. Ja przykładowo, popierając toja teze, opisałem prace
urzadzenia nazywanego odwrocona osmoza.
Na temat wymiany jonowej napisałem, ze jednym z urzadzen działających na tej
zasadzie, jest uzywany przeze mnie wiele lat wymieniacz jonowy, który na swój
użytek nazwalem "solniczka". Wiec Twoje zwidy jakobym cos wymyslal sa
nieuzasadnione i dla mnie obraźliwe.
Zamiast krytykować innych napisz czasem sam co i jak. Krytykowac latwo, gorzej
cos madrego samemu napisac.
Tornad
-
50. Data: 2017-05-01 20:00:28
Temat: Re: Wieża ciśnień zamiast zbiornika ciśnieniowego
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Nie krytykuje tylko zwracam Ci uwage ze moze powinienes sie jakims biowitalem dla
starcow zainteresowac. Temat przeszedl od idiotycznego pomyslu z wieza cisnien do
cudownego filtra do wody majacego na zasadzie wymiany jonowej eliminowac zelazo i
mangan. A Ty jak Filip z konopii wyskakujesz ze chodzi o odwrocona osmoze. Przyznasz
ze to co pisales ma z tym co pisalem calkiem luzny stosunek. Jak chciales o
odwroconej osmozie to nie w tym podwatku. Cos wiesz ale jak w takiej sytuacji brac co
piszesz na powaznie?