eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWykańczanie gotowego domu szkieletowego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 11. Data: 2018-05-07 21:03:59
    Temat: Re: Wykańczanie gotowego domu szkieletowego
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Chcesz w tej wezownicy grzac wode do uzytku domowego czy chcesz wezownica grzac wode
    w zbiorniku? Mnie sie wydaje ze chcesz grzac wode w zbiorniku bo to logiczne ale
    uzytkownik kombinuje ze wode do wykorzystania bo po co by wstawial dane do prysznica.


  • 12. Data: 2018-05-07 21:47:28
    Temat: Re: Wykańczanie gotowego domu szkieletowego
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 7 maja 2018 18:19:36 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > *Mam o wiele lepsze rozwiązanie.*
    >
    > *Zamiast nierdzewnej wężownicy zastosuj płytowy wymiennik ciepła.
    > Dodatkową pompę CO oraz czujnik przepływu.

    to mialem w programie ale też kombinuje z tą wężownicą. Mam mega popieprzony układ
    hydrauliczny wiec kombinacja dotyczy uzyskanie wersji w miarę optymalnej.
    Tak jak kogut pisze wężownica bedzie do nagrzewania bojlera np z solaru, lub z
    drugiego bufora a nie do bieżącego poboru.

    dzieki za linke


    b.


  • 13. Data: 2018-05-08 00:06:46
    Temat: Re: Wykańczanie gotowego domu szkieletowego
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-05-07 o 21:47, Budyń pisze:
    > W dniu poniedziałek, 7 maja 2018 18:19:36 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
    >> *Mam o wiele lepsze rozwiązanie.*
    >>
    >> *Zamiast nierdzewnej wężownicy zastosuj płytowy wymiennik ciepła.
    >> Dodatkową pompę CO oraz czujnik przepływu.
    > to mialem w programie ale też kombinuje z tą wężownicą. Mam mega popieprzony układ
    hydrauliczny wiec kombinacja dotyczy uzyskanie wersji w miarę optymalnej.
    > Tak jak kogut pisze wężownica bedzie do nagrzewania bojlera np z solaru, lub z
    drugiego bufora a nie do bieżącego poboru.
    >
    > dzieki za linke


     To trochę zmienia postać rzeczy. Jednak odradzałbym takie
    kombinowanie, ponieważ w razie rozszczelnienia się takiej wężownicy
    glikol może się dostać do wody pitnej.

    Oczywiście jeżeli zastosujesz glikol propylenowy to on nie jest trujący
    tak jak glikol etylenowy. Jednak zawsze pozostaje ryzyko choćby takie,
    że sprzedawca czy dystrybutor skaził go lub podmienili glikolem
    etylenowym, który jest dużo tańszy.

    W tym przypadku lepiej jest zastosować normalną wężownicę z z
    grubościennej rury nierdzewnej. Istniej małe prawdopodobieństwo
    rozszczelnienia się takiej rury.


  • 14. Data: 2018-05-08 07:42:36
    Temat: Re: Wykańczanie gotowego domu szkieletowego
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu wtorek, 8 maja 2018 00:07:12 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > W dniu 2018-05-07 o 21:47, Budyń pisze:
    > > W dniu poniedziałek, 7 maja 2018 18:19:36 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > >> *Mam o wiele lepsze rozwiązanie.*
    > >>
    > >> *Zamiast nierdzewnej wężownicy zastosuj płytowy wymiennik ciepła.
    > >> Dodatkową pompę CO oraz czujnik przepływu.
    > > to mialem w programie ale też kombinuje z tą wężownicą. Mam mega popieprzony
    układ hydrauliczny wiec kombinacja dotyczy uzyskanie wersji w miarę optymalnej.
    > > Tak jak kogut pisze wężownica bedzie do nagrzewania bojlera np z solaru, lub z
    drugiego bufora a nie do bieżącego poboru.
    > >
    > > dzieki za linke
    >
    >
    >  To trochę zmienia postać rzeczy. Jednak odradzałbym takie
    > kombinowanie, ponieważ w razie rozszczelnienia się takiej wężownicy
    > glikol może się dostać do wody pitnej.

    o tym nie pomyślałem. Ale: w razie takiej awarii to raczej solar mi padnie bo sie
    zaleje wodą wodociągową bo ta ma wyższe ciśnienie. Solar to specyficzna samoróbka.
    Takie zalanie też niewskazane,
    Ale z drugiej strony - czy karbowana rura juz po próbie ciśnieniowej moze pęknąć? Tak
    bym szacował ze raczej nie - a zabezpieczac sie przed malo prawdopodobnymi
    zdarzeniami to nie ma chyba sensu.



    > W tym przypadku lepiej jest zastosować normalną wężownicę z z
    > grubościennej rury nierdzewnej. Istniej małe prawdopodobieństwo
    > rozszczelnienia się takiej rury.

    musialbym mocno ingerować w zbiornik, a jakos nie dowierzam okolicznym spawaczom.


    b.



  • 15. Data: 2018-05-08 15:54:58
    Temat: Re: Wykańczanie gotowego domu szkieletowego
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Nie pomyslales i nie mysl. Uzyszkodnik znowu sie popisal. Sam dal linka a w nim ze
    maksymalne cisnienie 10 barow co oznacza ze na pewno wytrzymuje 12 barow. Zbiornik
    nierdzewny rura nierdzewna zadne ogniwa powodujace korozje sie nie zrobia. Przyspawac
    rury karbowanej do zbiornika sie nie da. Trzeba uzyc dedykowanych przepustow.
    Podobnych do dlawikow uzywanych przy pradzie. Teraz dobrym obyczajem jest stosowanie
    reduktora w instalacjach wodnych. Po ustawieniu na 2,5-3 bary rezerwa na zgniecienie
    rury czterokrotna. Bo jak by ktos chcial wiedziec to jesli w rurce w zbiorniku jest
    nizsze cisnienie niz w zbiorniku to jest zgniatana a nie rozrywana. W wezownicy
    cisnienie wynikajace ze slupa wody w przypadku solarow + troche od pompki zeby
    przeplyw wymusic. Stosowanie reduktorow nie jest obowiazkowe ale zaworow
    bezpieczenstwa jest obowiazkowe. Zawory tanie, kilkanascie zlotych w markecie. A jak
    by sie po wybuchu atomowym rozszczelnilo to glikol propylenowy obojetny dla zwierzat
    i ludzi ale bardzo slodki. Uzyszkodnik jak zwykle straszy i przestrzega przed
    nieistniejacym niebezpieczenstwem ale najwazniejszgo nie napisal. A mianowicie w
    ktorym miejscu ma byc umieszczona w bojlerze wezownica jak sie okazalo ze solary beda
    pod nia podlaczone. Wychodzi ze jego darmowe rady tyle sa warte co kosztuja.


  • 16. Data: 2018-05-08 17:05:03
    Temat: Re: Wykańczanie gotowego domu szkieletowego
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-05-08 o 15:54, Zenek Kapelinder pisze:
    > Nie pomyslales i nie mysl. Uzyszkodnik znowu sie popisal. Sam dal linka a w nim ze
    maksymalne cisnienie 10 barow co oznacza ze na pewno wytrzymuje 12 barow. Zbiornik
    nierdzewny rura nierdzewna zadne ogniwa powodujace korozje sie nie zrobia. Przyspawac
    rury karbowanej do zbiornika sie nie da. Trzeba uzyc dedykowanych przepustow.
    Podobnych do dlawikow uzywanych przy pradzie. Teraz dobrym obyczajem jest stosowanie
    reduktora w instalacjach wodnych. Po ustawieniu na 2,5-3 bary rezerwa na zgniecienie
    rury czterokrotna. Bo jak by ktos chcial wiedziec to jesli w rurce w zbiorniku jest
    nizsze cisnienie niz w zbiorniku to jest zgniatana a nie rozrywana. W wezownicy
    cisnienie wynikajace ze slupa wody w przypadku solarow + troche od pompki zeby
    przeplyw wymusic. Stosowanie reduktorow nie jest obowiazkowe ale zaworow
    bezpieczenstwa jest obowiazkowe. Zawory tanie, kilkanascie zlotych w markecie. A jak
    by sie po wybuchu atomowym rozszczelnilo to glikol propylenowy obojetny dla zwierzat
    i ludzi ale bardzo slodki. Uzyszkodnik jak zwykle straszy i przestrzega przed
    nieistniejacym niebezpieczenstwem ale najwazniejszgo nie napisal. A mianowicie w
    ktorym miejscu ma byc umieszczona w bojlerze wezownica jak sie okazalo ze solary beda
    pod nia podlaczone. Wychodzi ze jego darmowe rady tyle sa warte co kosztuja.

    Ale ty jesteś głupi.

    Widziałeś ty kiedykolwiek taką rurę? Jest cienka jak papier i bardzo
    łatwo ją uszkodzić wpychając do takiego zbiornika przez mały otwór. Poza
    tym rura będzie ułożona chaotycznie i pod wpływem zmiennego ciśnienia
    będzie pracować w zbiorniku i będzie tarła czy to o zbiornik czy też
    zwój o zwój. Budując takie zbiorniki, kolejne zwoje rury mocuje się na
    stałe w uchwytach i zapewnia możliwość rozciągania się i kurczenia rurze
    tak, aby o nic nie tarła. Tego Budyniowi nie uda się zrobić.

    Co do kwestii bezpieczeństwa glikolu. Tylko idiota może zakładać, że
    żadne niebezpieczeństwo nie istnieje.

    Co do miejsca umieszczenia wężownicy to Budyniowi nie muszę tłumaczyć
    gdzie ma ona być umieszczona, a ty nie musisz wiedzieć, bo i tak jesteś
    za tępy, żeby to ogarnąć.



  • 17. Data: 2018-05-09 13:06:31
    Temat: Re: Wykańczanie gotowego domu szkieletowego
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    To ze Ty potrafisz wszystko spierdolic nie znaczy ze wszyscy tak maja. Twoje rady sa
    darmowe i sa tyle warte co kosztuja.


  • 18. Data: 2018-05-09 17:37:13
    Temat: Re: Wykańczanie gotowego domu szkieletowego
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-05-09 o 13:06, Zenek Kapelinder pisze:
    > To ze Ty potrafisz wszystko spierdolic nie znaczy ze wszyscy tak maja. Twoje rady
    sa darmowe i sa tyle warte co kosztuja.

    Ale przynajmniej nie są szkodliwe i tak drogie jak twoje, które są po
    prostu gówno warte.

    Cały czas czekam na informację jak za 500zł zrobić odzysk szarej wody.
    Do póki nie udowodnisz, że się da, nie będę cie traktował jak człowieka
    poważnego.


  • 19. Data: 2018-05-09 17:59:05
    Temat: Re: Wykańczanie gotowego domu szkieletowego
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-05-07 o 10:22, Budyń pisze:

    Możesz coś napisać na temat tego Twojego odzysku ciepła?

    Jak masz zrobiony wymiennik i czy są problemy z zapychaniem się?

    Przyszedł mi do głowy głupi pomysł :)


  • 20. Data: 2018-05-09 18:58:55
    Temat: Re: Wykańczanie gotowego domu szkieletowego
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu środa, 9 maja 2018 17:59:12 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > W dniu 2018-05-07 o 10:22, Budyń pisze:
    >
    > Możesz coś napisać na temat tego Twojego odzysku ciepła?
    >
    > Jak masz zrobiony wymiennik i czy są problemy z zapychaniem się?
    >
    > Przyszedł mi do głowy głupi pomysł :)


    w baniaku plastikowym 750litrów do którego trafia woda szara mam wstawiony kwasiak
    200litrów z wodą pitną. Powierzchnią wymiany ciepła jest powierzchnia kwasiaka.
    Wlot ciepłej szarej u góry, wylot na dole - klasyczny wymiennik przeciwprądowy.
    Kluczowe: woda ma czas na skuteczną wymianę ciepła, kilkanascie godzin to trwa.
    Raz mi sie zapchało wyjście wody szarej, ono jest na dole a gile pływają na górze
    wiec generalnie problemu nie ma. Kazałem dosypywac czasem bakterii zeby sie samo
    troche czysciło.

    Ze 3m3 to zajmuje łączenie z izolacją termiczną, układ piwnic mam taki ze to sie
    zmiesciło i spadki wydały.

    b.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1