W dniu 25.06.2015 o 12:33, Jacek pisze:

> Szukam po "internetach" i wobec ogromnej płodności naszych
> przepisotwórców (oraz tych z Ujni) za cholerę nie mogę znaleźć, na
> jakiej podstawie PIP tak chce. Dodam, że urządzenie ma już swoje lata.
> Nakierujcie mnie, gdzie szukać tych mądrości.

Ale to ona ma zastrzeżenia więc to ona musi podać podstawę prawną.

Dopiero jak poda coś konkretnego można się odnieść - może ten czerwony
dla ciebie przycisk to tak naprawdę karminowy, rubinowy, szkarłatny,
rdzawy albo jakiś inny ;)

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

do góry

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mmj6o2$vn9$...@n...news.atman.pl...
> WTF? Gdzie jeszcze masz gniazda bez bolców? Jedyne gniazda bez bolców to do
> płaskich wtyczek:

Są i można bez problemów kupić:
http://epstryk.pl/p/1329/47035/niloe-gniazdo-2p-16-a
-zaciski-srubowe-biale-z-przeslona-664734-legrand-ni
loe-legrand-gniazdka-i-wylaczniki-gniazdka-wylacznik
i.html

do góry

W dniu 2015-06-26 o 23:28, qwerty pisze:
> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mmj6o2$vn9$...@n...news.atman.pl...
>> WTF? Gdzie jeszcze masz gniazda bez bolców? Jedyne gniazda bez bolców
>> to do płaskich wtyczek:
>
> Są i można bez problemów kupić:
> http://epstryk.pl/p/1329/47035/niloe-gniazdo-2p-16-a
-zaciski-srubowe-biale-z-przeslona-664734-legrand-ni
loe-legrand-gniazdka-i-wylaczniki-gniazdka-wylacznik
i.html
>

Ale problem nie dotyczył gniazdek tylko wtyczki.

A tak już na marginesie, wtyczkę 2P+Z od urządzenia II klasy można
wkładać do gniazdek 2P.

do góry

W dniu 2015-06-26 o 22:10, Andrzej Lawa pisze:

> Dopiero jak poda coś konkretnego można się odnieść - może ten czerwony
> dla ciebie przycisk to tak naprawdę karminowy, rubinowy, szkarłatny,
> rdzawy albo jakiś inny
Specjalnie sprawdziłem i najbardziej podobny jest kolor RAL 3028 ;-)
Jacek

do góry

Jacek wrote:
> W dniu 2015-06-26 o 18:40, Irokez pisze:
>>> to nie ty masz znaleźć paragraf tylko PIP a jak będziesz miał to
>>> się
>>> odwołać za niezgodność żądania z tymi przepisami i tyle
>>> albo zwyczajnie odpisać że konkretny munkt jest zgodny z tymi
>>> przepisami (jeżeli jest) i zapomnieć ( pamiętaj że zawsze musisz
>>> odpisać na wszystkie zarzuty i to w terminie)
>>
>> Jest dokładnie jak piszesz, audytor przychodząc na maszynę robi
>> raport gdzie podpiera się normami. Niestety aby je zobaczyć musisz
>> je kupić.
>
> Tylko jest jedno "drobne" niebezpieczeństwo, że PIP-a nie lubi, jak
> się musi przyznać do błędu, jak zresztą każdy człowiek, a urzędnik w
> szczególności.
> Pamiętam jeszcze czasy PRL, gdzie przychodził inspektor i zadawał
> sakramentalne pytanie: to jak? pińcset, czy szukamy?
> Teraz na pewno wiele się zmieniło, ale czy na pewno wszystko na
> lepsze? Jacek

niestety masz rację ale jest chyba coraz normalniej, wszystko zależy
na jaką "sztukę" trafisz

irokez - urzędnik musi się powoływać nie na normy a na przepisy a te
są ogólnie dostępne

do góry

On Sat, 27 Jun 2015, Jeffrey wrote:

> irokez - urzędnik musi się powoływać nie na normy a na przepisy a te są
> ogólnie dostępne

Zdaje się, że w tym miejscu jest hak, który przez dwie dekady nie został
rozwiązany.
Zgodnie z prawem obowiązujące przepisy muszą być publicznie dostępne.
Ale ministrowie w rozporządzenich powoływali się na normy, te
rozporządzenia obowiązują, a normy są "tylko odpłatnie".
ICMPZ?

IMVHO, to jest miejsce dla Trybunału Stanu (bo nie tyle chodzi
o konstytucję, co o umyślne doprowadzenie do takiej sytuacji - wszak
trudno przyjąć, że jakiś minister nie wie, że normy nie są opublikowane).

pzdr, Gotfryd

do góry

W dniu sobota, 27 czerwca 2015 22:48:09 UTC+2 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
> On Sat, 27 Jun 2015, Jeffrey wrote:
>
> > irokez - urzędnik musi się powoływać nie na normy a na przepisy a te są
> > ogólnie dostępne
>
> Zdaje się, że w tym miejscu jest hak, który przez dwie dekady nie został
> rozwiązany.
> Zgodnie z prawem obowiązujące przepisy muszą być publicznie dostępne.
> Ale ministrowie w rozporządzenich powoływali się na normy, te
> rozporządzenia obowiązują, a normy są "tylko odpłatnie".

tez uwazam ze normy przywolywane jako obowiazkowe powinny byc bezplatne i dostepne
szeroko. Tymniemniej one sa dostepne - mozna z nich skorzystac bezplatnie w czytelni
norm.
A jesli trzeba placic za dostep do prawa to niekonstytucyjne byloby dopiero wtedy
gdyby odplatnosc byla nadmierna.


b.

do góry