-
81. Data: 2019-03-07 23:38:27
Temat: Re: Wylewka przed tynkami
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Thu, 7 Mar 2019 11:14:13 +0100, Myjk napisał(a):
> Tak jak napisał Janusz, nadal zły. Po co te ciśnienie na kalafiory macie?
> Przecież one tylko zagracają ściany i powodują zły rozkład temperatur w
> pomieszczeniu. Kaloryfery to SAME WADY w nowoczesnych domach.
Pewnie mądrości ludowe w stylu "nie montuje się podłogówki w sypialni" albo
nieśmiertelne budowlane "inni tak robią, więc i my tak zrobimy".
Znajomi też mają kalafiory na strychu i strasznie żałują.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
82. Data: 2019-03-07 23:42:02
Temat: Re: Wylewka przed tynkami
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Myjk pisze:
> Dlatego nogi się grzeje, a głowę chłodzi. Zawsze tak a nie
> odwrotnie -- i nie ma znaczenia pora roku.
Ale znaczenie ma właściciel nóg owych oraz głowy nosiciel.
Ja w każdym razie lubię w krainach o klimacie mi przyjaznym,
wieczorami stąpać bosymi stopy, gdy w powietrzu czuć jeszcze
gorąc dnia, po chłodnym kamieniu ulicy. Także samo przyjemność
mi sprawia, gdy w skwarze południa nurzam stopy w rozedrganej
toni morskej wody, pijąc przy tym kawę lub czerwone wino.
Jarek
--
I krzaczek przy drodze i brat przy maszynie,
Jak noga w skarpecie sprzedawca w kantynie,
Kamyczek na polu i strażnik na straży,
Lodówka wciąż ziębi, kuchenka wciąż parzy.
-
83. Data: 2019-03-07 23:45:57
Temat: Re: Wylewka przed tynkami
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 07.03.2019 o 19:42, Marek pisze:
> On Thu, 7 Mar 2019 16:12:36 +0100, Kżyho<k...@c...pl> wrote:
>> Na przykład dlatego mieszane jest złe, że albo robisz sobie wybajeżoną
>> automatykę, czujnikami i sterownikami,
>
> To podstawa.
Unikam czegoś takiego, bo jest moim zdaniem po prostu niepotrzebne,
kosztuje worek pieniędzy i do tego niepotrzebnie komplikuje cały układ.
A jak dasz wszędzie podłogówkę, to w zasadzie ograniczasz się do
rozdzielaczy obwodów, które ustawiasz tak, żeby odpowiednie temperatury
w danych pomieszczeniach trzymały i tyle. Pozostaje tylko spiąć to z
kotłem i grzać tak, żeby podłoga nigdy nie miała więcej niż 30 stopni.
Bo powyżej tej granicy zaczyna się właśnie dyskomfort odczuwany w nogach
i być może wtedy zaczyna być to mniej zdrowe. Ale to się normalnie czuje
w nogach, że od podłogi za ciepło. Wiem, bo miałem tak na etapie, jak
testowałem różne ustawienia ogrzewania.
Pozdrawiam
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
84. Data: 2019-03-07 23:56:12
Temat: Re: Wylewka przed tynkami
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 07.03.2019 o 21:58, Zenek Kapelinder pisze:
> Jedno mamy ustalone i z tym sie zgadzam. Zeby utrzymac temperature w budynku trzeba
dostarczyc tyle energii ile z niego ucieka. Masz racje, to oczywiste. Teraz moze
przejdz do troche trudniejszego zagadnienia. Twierdzisz ze dostarczanie wiekszych
ilosci czynnika o nizszej temperaturze do wymiennika o wiekszej powierzchni powoduje
oszednosc w ogrzewaniu w stosunku do ukladu z dostarczaniem mniejszej ilosci czynnika
majacego wyzsza temperatura i mniejszy wymiennik ciepla. Wiem w ktorym miejscu przy
gazie powstaje roznica na korzysc niskiej temperatury. Ale jest to strata o takiej
wielkosci ze da sie ja policzyc ale w realu nie da sie jej wykazac bo jest zbyt mala
zeby praktycznie w kieszeni zostaly jakies monety. Bo to o to co zostaje w kieszeni
chodzi a nie o prowadzenie jalowych dyskusji o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad
swietami wielkiej nocy.
>
W swoich super dywagacjach zapominasz chyba wciąż o kotle kondensacyjnym
kotle gazowym, jego charakterystyce i odzysku ciepła z tego co leci w
komin. I tu zapewne jest największy właśnie zysk i najmniej energii się
marnotrawi.
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
85. Data: 2019-03-08 00:32:29
Temat: Re: Wylewka przed tynkami
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
O niczym nie zapominam. Potrafisz policzyc jaka bedzie strata kominowa w przypadku
kotla kondensacyjnego w jednym przypadku grzejacego wode do 30° w drugim do 50°?
-
86. Data: 2019-03-08 10:03:04
Temat: Re: Wylewka przed tynkami
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 7 Mar 2019 23:38:27 +0100, Borys Pogoreło
> Pewnie mądrości ludowe w stylu "nie montuje się podłogówki w sypialni" albo
> nieśmiertelne budowlane "inni tak robią, więc i my tak zrobimy".
> Znajomi też mają kalafiory na strychu i strasznie żałują.
Nonono, to samo z kotłami na wyngiel czy pierdolet.
Ps. Tobie się mail popsuł? :P
--
Pozdor
Myjk
-
87. Data: 2019-03-08 11:36:10
Temat: Re: Wylewka przed tynkami
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2019-03-07 o 21:58, Zenek Kapelinder pisze:
> Jedno mamy ustalone i z tym sie zgadzam. Zeby utrzymac temperature w budynku trzeba
dostarczyc tyle energii ile z niego ucieka. Masz racje, to oczywiste. Teraz moze
przejdz do troche trudniejszego zagadnienia. Twierdzisz ze dostarczanie wiekszych
ilosci czynnika o nizszej temperaturze do wymiennika o wiekszej powierzchni powoduje
oszednosc w ogrzewaniu w stosunku do ukladu z dostarczaniem mniejszej ilosci czynnika
majacego wyzsza temperatura i mniejszy wymiennik ciepla.
Zapominasz o jednej rzeczy, ten mniejszy wymiennik czyli kaloryfer jest
pod oknem najczęściej, a okno to dziura w ociepleniu. I teraz przy
podłogówce i np: -10 na zewn i 20 w środku mamy 30st różnicy temp,
grzejnik żeby grzał musi mieć min 50-60st co daje 60st róznicy temp
czyli 2 * więcej niż dla podłogówki. Okna w domu stanowią około 30 do
40% strat ciepła, więc tu juz widać ile zyskuje się na podłogówce.
--
Pozdr
Janusz
-
88. Data: 2019-03-08 11:39:13
Temat: Re: Wylewka przed tynkami
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2019-03-08 o 11:36, Janusz pisze:
> W dniu 2019-03-07 o 21:58, Zenek Kapelinder pisze:
>> Jedno mamy ustalone i z tym sie zgadzam. Zeby utrzymac temperature w
>> budynku trzeba dostarczyc tyle energii ile z niego ucieka. Masz racje,
>> to oczywiste. Teraz moze przejdz do troche trudniejszego zagadnienia.
>> Twierdzisz ze dostarczanie wiekszych ilosci czynnika o nizszej
>> temperaturze do wymiennika o wiekszej powierzchni powoduje oszednosc w
>> ogrzewaniu w stosunku do ukladu z dostarczaniem mniejszej ilosci
>> czynnika majacego wyzsza temperatura i mniejszy wymiennik ciepla.
> Zapominasz o jednej rzeczy, ten mniejszy wymiennik czyli kaloryfer jest
> pod oknem najczęściej, a okno to dziura w ociepleniu. I teraz przy
> podłogówce i np: -10 na zewn i 20 w środku mamy 30st różnicy temp,
> grzejnik żeby grzał musi mieć min 50-60st co daje 60st róznicy temp
> czyli 2 * więcej niż dla podłogówki. Okna w domu stanowią około 30 do
> 40% strat ciepła, więc tu juz widać ile zyskuje się na podłogówce.
>
U mnie to daje około 1,5kw energii przy -10 st co daje około 4m3 gazu na
dobę.
Dlatego że mam dość sporo okien(20) i pow ponad 50m2 a okna są sprzed 10 lat
i są zwykłe dwuszybowe z argonem i powłokami. Teraz robią lepsze.
--
Pozdr
Janusz
-
89. Data: 2019-03-08 12:02:51
Temat: Re: Wylewka przed tynkami
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2019-03-07 o 21:28, s...@g...com pisze:
> Innymi slowy nie mam podlogowki a mimo to jakos nie czuje dyskomfortu chodzenia po
niby zimnych kaflach bez skarpet.
> Ale dopuszczam mysl ze komus moze byc zimno.
>
Mam podłogówkę w całym domu oprócz spiżarni, która przylega do kuchni.
W kuchni deska 3W, w spiżarni kafle.
Po przejściu w skarpetkach z kuchni do spiżarni, uczucie zimna w stopy
jest baaaardzo dotkliwe.
Tyle ja.
--
Pete
-
90. Data: 2019-03-08 14:07:18
Temat: Re: Wylewka przed tynkami
Od: sk <s...@g...com>
W dniu wtorek, 5 marca 2019 17:50:57 UTC+1 użytkownik J Zal napisał:
> Witam, w zwiazku z tym ze przyspieszy to prace wykonczeiowe postanowilismy zrobic
instalacje i posadzki przed tynkami cw.
>
> Styropian na podlodze bede ukladal sam (15cm w 3 warstwach po 5cm by zakryc
instalacje). W czesci bedzie tez ogrzewanie podlogowe.
Wpisz w google "grzejniki podtynkowe", może to rozwiązanie będzie lepsze?
Stosował ktoś z grupowiczów?