Witam.
Potrzebuje małej porady. Mieszkanie małe 37m2. Temperatura ogrzewania -
niska. Kaloryfery mają temp. 40-45'c (spółdzielnia oszczędza). Pomimo walk ze
spółdzielnią itd itd. .... kaloryfery niezapowietrzone wsioo ok. Postanowiłem
latem mimo wszystko wymienić kaloryfery z żeliwnych na "panelowe" czy
aluminiowe. Obecnie mam kaloryfer o dł. 1m. Zastanwiam się czy ma sens
wymiana na kaloryfer o dłuższych wymiarach np 2m mimo że spółdzielnia grzeje
jak grzeje. Dla mnie na logike - im wieksza powierzchnia oddawania ciepła tym
temp otoczenia wyższa mimo takiej samej temp grzejników. Może ktoś miał, ma
podobną sytuację. Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/