Witam.

Za pare dni bedę mial koparkę na placu. Przy okazji wykopkow chciałym
sobie wsadzić w ziemie kawał rury z myślą o podpięciu tego interesu pod
klime w przyszłości.

Ale...

Zastanawia mnie czy nie lepiej jest wsadzić zamiast rury z powietrzem -
rurę z cieczą. Jakiś dłuższy wąż ogrodowy. Wydaje mi się że skutecznośc
wymiany ciepła byla by wyższa, natomiast trzeba by to przepompować przez
rurę i nagrzewnicę i nie wiem czy opory ruchu nie spowodują finansowej
nieopłacalności interesu.

Wiec mam do wyboru:

a) Wkopać "rurę kanalizacyjną" (no wlasnie, jaką tanią?) i martwić się
czyszczeniem.

b) Wkopać "wąż ogrodowy" (no właśnie, jaki tani?) i mechanicznie
popychać ciecz.

Co wybrać? Może obie meotdy :) ?