Prąd ze słońca już się nie opłaca? "Liczenie na oszczędności jest złudne
Reszta w linku
https://www.money.pl/gospodarka/prad-ze-slonca-juz-s
ie-nie-oplaca-liczenie-na-oszczednosci-jest-zludne-6
945759590333184a.html
Owczy pęd nigdy nie wrozy nic dobrego. W planach i to niezbyt odległych ma być 60 GW
w zrodłach odnawialnych. Przede wszystkim maja to być instalacje przemysłowe. To ze
ktos jest dzisiaj prosumentom nic nie znaczy. Przy ogromnej nadprodukcji w
najlepszych godzinach i miesiacach wyłacza się falowniki i po balu panno Lalu.
Sprzedawcom zaproponują stawki od zera do trzydziestu groszy za kilowatogodzine.
Oczywiście po dokupieniu akumulatorow i przejsciu na korzystanie z własnego pradu
wtedy kiedy będzie to możliwe spowoduje pewne oszczędności w opłatach za prąd. Ale
nieduzej bo trzeba będzie amortyzować panele i drogie akumulatory. W few
przewidywaniom grupowych jasnowidzów cena pracy jakiejś wysokiej tendencji zniżkowej
nie ma. Można by się pokusić ze przy typowym wykorzystaniu pradu cena jest niższa niz
by wynikało ze wskaźnika inflacji.

do góry

W dniu .10.2023 o 14:51 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:

> Prąd ze słońca już się nie opłaca? "Liczenie na oszczędności jest złudne
> Reszta w linku
> https://www.money.pl/gospodarka/prad-ze-slonca-juz-s
ie-nie-oplaca-liczenie-na-oszczednosci-jest-zludne-6
945759590333184a.html
> Owczy pęd nigdy nie wrozy nic dobrego. W planach i to niezbyt odległych
> ma być 60 GW w zrodłach odnawialnych. Przede wszystkim maja to być
> instalacje przemysłowe. To ze ktos jest dzisiaj prosumentom nic nie
> znaczy. Przy ogromnej nadprodukcji w najlepszych godzinach i miesiacach
> wyłacza się falowniki i po balu panno Lalu. Sprzedawcom zaproponują
> stawki od zera do trzydziestu groszy za kilowatogodzine. Oczywiście po
> dokupieniu akumulatorow i przejsciu na korzystanie z własnego pradu
> wtedy kiedy będzie to możliwe spowoduje pewne oszczędności w opłatach za
> prąd. Ale nieduzej bo trzeba będzie amortyzować panele i drogie
> akumulatory. W few przewidywaniom grupowych jasnowidzów cena pracy
> jakiejś wysokiej tendencji zniżkowej nie ma. Można by się pokusić ze
> przy typowym wykorzystaniu pradu cena jest niższa niz by wynikało ze
> wskaźnika inflacji.

Znowu linki pomyliłeś, w tym arcie nie ma nic n/t wyłączania falowników i
"wtopy" starych prosumentów.
Artykuł potwierdza to co ja i inni piszą Ci tu od wielu lat.

Teraz skup się bo ciągle nie ogarniasz: w tym arcie jest czarno na białym,
że "starzy prosumenci" wygrali, nowe zasady (obecne i przyszłe) są
korzystne dla bardzo wąskiej grupy, dla zdecydowanej większości są
niekorzystne.


TG

do góry

niedziela, 1 października 2023 o 15:10:49 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> W dniu .10.2023 o 14:51 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
> > Prąd ze słońca już się nie opłaca? "Liczenie na oszczędności jest złudne
> > Reszta w linku
> > https://www.money.pl/gospodarka/prad-ze-slonca-juz-s
ie-nie-oplaca-liczenie-na-oszczednosci-jest-zludne-6
945759590333184a.html
> > Owczy pęd nigdy nie wrozy nic dobrego. W planach i to niezbyt odległych
> > ma być 60 GW w zrodłach odnawialnych. Przede wszystkim maja to być
> > instalacje przemysłowe. To ze ktos jest dzisiaj prosumentom nic nie
> > znaczy. Przy ogromnej nadprodukcji w najlepszych godzinach i miesiacach
> > wyłacza się falowniki i po balu panno Lalu. Sprzedawcom zaproponują
> > stawki od zera do trzydziestu groszy za kilowatogodzine. Oczywiście po
> > dokupieniu akumulatorow i przejsciu na korzystanie z własnego pradu
> > wtedy kiedy będzie to możliwe spowoduje pewne oszczędności w opłatach za
> > prąd. Ale nieduzej bo trzeba będzie amortyzować panele i drogie
> > akumulatory. W few przewidywaniom grupowych jasnowidzów cena pracy
> > jakiejś wysokiej tendencji zniżkowej nie ma. Można by się pokusić ze
> > przy typowym wykorzystaniu pradu cena jest niższa niz by wynikało ze
> > wskaźnika inflacji.
> Znowu linki pomyliłeś, w tym arcie nie ma nic n/t wyłączania falowników i
> "wtopy" starych prosumentów.
> Artykuł potwierdza to co ja i inni piszą Ci tu od wielu lat.
>
> Teraz skup się bo ciągle nie ogarniasz: w tym arcie jest czarno na białym,
> że "starzy prosumenci" wygrali, nowe zasady (obecne i przyszłe) są
> korzystne dla bardzo wąskiej grupy, dla zdecydowanej większości są
> niekorzystne.
>
>
> TG
Nic nie wygrali starzy prosumenci. Jeśli sa starymi prosumentami to znaczy ze mogło
im zostać niewiele do zakończenia umowy prosumenckiej. Umowa sie skończy i beda mieli
dwa wyjscia. Podpisać umowę na sprzedaż albo nie podpisać wcale. Ale zanim do tego
dojdzie beda mieli coraz więcej wyłaczen falowników. Operator czy jak on się nazywa
nie ma obowiązku wziac całego pradu jaki produkuje mała instalacja fv.

do góry

On 01/10/2023 16:39, Zenek Kapelinder wrote:
> Umowa sie skończy

Starym prosumentom umowa się konczy po ~15 latach, co oznacza w tym
czasie od dwuktornego do czterokrotnego zworu kosztów instalacji, w
zależności od poziomu debilizmu rządzacych, ktory, optymistycznie, rośnie.

Kułak zawsze wygra.

Kupiłeś już ten kalkulator?

do góry

niedziela, 1 października 2023 o 17:45:43 UTC+2 heby napisał(a):
> On 01/10/2023 16:39, Zenek Kapelinder wrote:
> > Umowa sie skończy
>
> Starym prosumentom umowa się konczy po ~15 latach, co oznacza w tym
> czasie od dwuktornego do czterokrotnego zworu kosztów instalacji, w
> zależności od poziomu debilizmu rządzacych, ktory, optymistycznie, rośnie.
>
> Kułak zawsze wygra.
>
> Kupiłeś już ten kalkulator?
To pierwsi juz na połmetku. Jak ten czas szybko leci. Czy im się zwrociło piętnaście
razy? Oczywiście ze nie. Załozenie fotowoltaiki ma sens tylko wtedy gdy mozna z niej
prad wykorzystać a nie tylko magazynować w sieci bo po roku przepada. Czyli do
inwestycji trzeba doliczyć wszystko co zostało dokupione zeby prąd wykorzystać. Ktoś
teraz zapłacił za pompę ciepła 50 tysięcy. Niby maja mu połowę oddać ale to i tak 25
tysięcy go w najlepszym przypadku moze kosztować. Instalacja 10kW google twierdzi
autorytatywnie ze kosztuje 49-65 tysięcy. W przeciagu 15 lat roczny koszt wyjdzie z 7
tysięcy nie liczac nowej płyty indukcyjnej. Ten kalkulatory mam kupić radzisz. Ten to
który, może ten co ty liczysz. Nie dziękuję niepotrzebny mi spierdolony kalkulator.
Na dodatek teraz w tv powiedzieli ze tym samym modelem kalkulatora liczyli
uczestnikow dzisiejszego marszu placformy. Ze stu tysięcy wyszedł im milion.

do góry

On 01/10/2023 20:00, Zenek Kapelinder wrote:
>> Kułak zawsze wygra.
>> Kupiłeś już ten kalkulator?
> To pierwsi juz na połmetku.

Zakładałem w 2019. Za kilka tygodni mam 100% zwrotu i jest to
przecyzyjne wyliczenie bezujące na ilosci MWh i cenie prądu. Ani razu
nie miałem przypadku aby coś przepadło, nie przepadła nawet 1kWh.

Kup se już ten kalkulator, a najlepiej pogadaj z kimś, kto ma pojęcie o
liczeniu na poziomie dodawania i mnożenia, bo na razie gdasz jak
płaskoziemiec wyjaśniajacy dlaczego nie widzi piramid z kamiennicy na
Bałutach.

do góry

W dniu .10.2023 o 16:39 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:


> Nic nie wygrali starzy prosumenci. Jeśli sa starymi prosumentami to
> znaczy ze mogło im zostać niewiele do zakończenia umowy prosumenckiej.

"Stary" prosument to taki, który umowę podpisał przed kwietniem 2022.
Może mieć jeszcze przed sobą prawie 14 lat magazynowania.
Ja mam jeszcze 12 lat.
Do dzisiaj nie miałem żadnego wyłączenia. Cała produkcja wykorzystana.

TG

do góry

niedziela, 1 października 2023 o 22:12:26 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> W dniu .10.2023 o 16:39 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
> > Nic nie wygrali starzy prosumenci. Jeśli sa starymi prosumentami to
> > znaczy ze mogło im zostać niewiele do zakończenia umowy prosumenckiej.
> "Stary" prosument to taki, który umowę podpisał przed kwietniem 2022.
> Może mieć jeszcze przed sobą prawie 14 lat magazynowania.
> Ja mam jeszcze 12 lat.
> Do dzisiaj nie miałem żadnego wyłączenia. Cała produkcja wykorzystana.
>
> TG
Znam życie i nie spodziewam się ze nawet jak bys miał wyłaczenia to byś się do tego
przyznał. Najstarszym prosumentom została do wykorzystania połowa czasu jaki wynika z
15 letniej umowy. Jak jest tak super to dlaczego mnie nie olejecie ciepłym moczem
tylko napinacie się do pęknięcia zyłki pierdzacej włacznie. Wy tutaj prawdę powiecie
jak się pomylicie. Grupowy krezus z instalacji 20kW odłozył na zimę 3000 kWh. Sam to
napisał. Iny, przy tamtym zebrak, sam napisał ze z mniejszej instalacji odłozył
1000kWh. Moj dobry znajomy, na tyle dobry ze mnie nie okłamuje, a instalacji 10kW
odłozył do przedwczoraj 7500 kWh brutto. Czyli dostanie z tego 80%. Gotuje na gazie
ciepła woda gazem grzana bo ma bojler bez grzałki. Odgrazał się ze kupi bojler
elektryczny bo w zeszłym roku trochę kilowatogodzin mu przepadło.

do góry

W dniu .10.2023 o 23:25 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:

Wy tutaj prawdę powiecie jak się
> pomylicie. Grupowy krezus z instalacji 20kW odłozył na zimę 3000 kWh.
> Sam to napisał. Iny, przy tamtym zebrak, sam napisał ze z mniejszej
> instalacji odłozył 1000kWh.

Nie na zimę tylko na trzy miesiące (październik, listopad, grudzień).
Nie przez cały rok a od lipca. Instalacja nadal "odkłada".

> Moj dobry znajomy, na tyle dobry ze mnie nie okłamuje,

Jakiś pechowy jesteś, że w około masz samych takich co Cię okłamują. Na
necie też w co drugim poście zarzucasz komuś kłamstwo. Taki brak zaufania
sporo o Tobie mówi.


> a instalacji 10kW odłozył do przedwczoraj 7500 kWh brutto.

Nie odłożył a pewnie wyprodukował.
Z instalacji 10 kW będzie miał max 10 MWh ROCZNIE produkcji. Nawet jak nic
nie zużyje a wszystko wepchnie do cieci to będzie miał do odebrania 8 MWh
ROCZNIE. Tylko po co mu magazyn jak on nic prądu nie zużywa bo wszystko co
wyprodukuje idzie na sieć?
Całkowicie bez sensu, szkoda kasy na instalację w jego wypadku.

Moje 3 MWh to są odłożone i pomniejszone o 30% haraczu, czyli do sieci
włożyłem przez 3 miesiące 3,9 MWh.


> Czyli dostanie z tego 80%. Gotuje na gazie ciepła woda gazem grzana bo
> ma bojler bez grzałki. Odgrazał się ze kupi bojler elektryczny bo w
> zeszłym roku trochę kilowatogodzin mu przepadło.

Zapytaj znajomego ile wyprodukował i ile oddał do sieci od lipca do teraz
to będziesz miał porównanie.

TG

do góry

W dniu .10.2023 o 23:25 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:


> Wy tutaj prawdę powiecie jak się pomylicie.


Jak na razie to Ty tu jesteś największym bajkopisarzem, jak chcesz to mogę
przytoczyć wszystkie Twoje brednie jakie na przestrzeni kilkudziesięciu
już lat tutaj wypisywałeś.

Zacznę od podatku katastralnego, który mieli już wprowadzić ponad 18 lat
temu. Wtedy już na ten temat z Tobą tu pisałem, wciskałeś mi (i innym)
jaki to frajer jestem bo mam dom, który zaraz mi zlicytują.
Już wtedy zrozumiałeś, że popełniłeś spore błędy w życiu i musiałeś się
dowartościowywać w Internecie.
Tak wiem, po wyborach na pewno go już tym razem wprowadzą i w końcu kułaki
dostaną po dupie.

Pamiętam Twoje posty bo to były początki twojego trolowania i nie
stosowałeś interpunkcji a w co drugim wyrazie waliłeś ortografy.

TG

do góry