-
31. Data: 2011-11-16 11:33:37
Temat: Re: Zimno w mieszkaniu z wielkiej płyty - pomysł dogrzania
Od: "A.U." <a...@g...com>
> Tylko skoro gościu pisze że teraz ma grzejniki odkręcone non stop i ma 21stC
> to co będzie jak na zewnatrz zrobi się minus 10st C
Jak jest -10 to kaloryfery mam gorące teraz, przy 0stopni sa ciepłe -
jakies komputerowe sterowanie temperaturą wody w grzejnikach
uciu
-
32. Data: 2011-11-16 11:41:56
Temat: Re: Zimno w mieszkaniu z wielkiej płyty - pomysł dogrzania
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2011-11-16 11:59, Marek P. pisze:
> Skąd wiesz?
Bo tak jest :-)
> Np. moja córka przy ok 20 st ma zimny kark i jest marudna.
Widać przyzwyczaiłeś ją do wyższej temperatury. Termoregulacja jej się
przestawiła na niższy próg ;-)
> I nie powołuj się na jakies normy i lekarzy bo zdania wśród nich są
> podzielone. Każdy ma jakies predyspozycje i temperatura komfortowa jest
> sprawą bardzo indywidualną
Jak wyjedziesz do Egiptu, to też przez jakiś czas będziesz odczuwał
dyskomfort. Normy olewam. Predyspozycje, to można rozpatrywać w
kontekście gatunku, który jest w stanie przetrwać w dużo niższych
temperaturach (i nie piszę tu o 18 st), a reszta to kwestia przyzwyczajeń.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
33. Data: 2011-11-16 11:56:11
Temat: Re: Zimno w mieszkaniu z wielkiej płyty - pomysł dogrzania
Od: "A.U." <a...@g...com>
> Na pewnio o 100st myślał. :) Nie wpadajmy w skrajności.
> Ja np odczówam róznice pomiedzy 21 a 22st, które to są dla mnie optymalne.
w całym mieszkaniu wystarcza mi 21 ale tam gdzie dziecko mam kąpać ,
gdzie przebieram, gdzie się bawi chciałbym mieć ze 23stopnie i szukam
sposobu by ta temperature podnieść.
Jedyne co boli to to, że mam dopłaty a i tak jest zimno.
Rozumie zależność płace -> mam ale u mnie tak nie ma.
Te samo osiedle, mieszkanie znajomych - kaloryferów nie odkręcali do
dziś w tym sezonie a mają w domu ok 24stopnie i otwierają okna bo im
za ciepło - blok ten sam, na tej samej ulicy, tyle że ocieplony -> u
mnie jest ścianka betonowa grubości 15cm + tynk u nich ścianka
15,styro15 + tynk.
uciu
-
34. Data: 2011-11-16 11:56:20
Temat: Re: Zimno w mieszkaniu z wielkiej płyty - pomysł dogrzania
Od: "Marek P." <q...@a...pl>
>> I nie powołuj się na jakies normy i lekarzy bo zdania wśród nich są
>> podzielone. Każdy ma jakies predyspozycje i temperatura komfortowa
>> jest sprawą bardzo indywidualną
> Jak wyjedziesz do Egiptu, to też przez jakiś czas będziesz odczuwał
> dyskomfort. Normy olewam. Predyspozycje, to można rozpatrywać w
> kontekście gatunku, który jest w stanie przetrwać w dużo niższych
> temperaturach (i nie piszę tu o 18 st), a reszta to kwestia
> przyzwyczajeń.
Jak wyjeżdżam do Egiptu to musze się przyzwyczaić. We własnym domu nie
muszę.
Nie twierdze, że się nie da. Ale po co?
W imię czego mam się przyzwyczajać do 18st jak mi przy 22st jest dobrze?
W imię niższych rachunków? To u mnie ma niższy priorytet niż komfort
mieszkania. Najwyżej nie kupię markowych ubrań.
W imię idei? Nie widze tu żadnych sensownych idei. W wielka moc efektu
cieplarnianego też nie wierzę.
Wielu ludziom jest dobrze przy wyższej temperaturze i wielu ludzi lubiących
niższą temperature zmienia nawyki jak nie musza płacic za ogrzewanie :).
Kwestia priorytetów.
-
35. Data: 2011-11-16 12:59:34
Temat: Re: Zimno w mieszkaniu z wielkiej płyty - pomysł dogrzania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 16.11.2011 11:46, Marek P. pisze:
>> Jeżeli pracujesz w podobnym miejscu to ogranicz temperaturę, bo to bez
>> sensu.
>
> Dlaczego? Dlaczego bez sensu jest czucie się komfortowo w 22st?
> Zauważ, że w pracy masz koszulę, garnitur czy coś tam. Ja lubię w domu
> siedzieć w koszulce.
No to podłącz sobie elektryczny termowentylator i płać za swoje wydumane
luksusy.
-
36. Data: 2011-11-16 13:01:01
Temat: Re: Zimno w mieszkaniu z wielkiej p?yty - pomys? dogrzania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 16.11.2011 12:16, Jacek pisze:
> Nie jest bez sensu czucie się komfortowo we własnym domu.
> Ale chodząc po urzędach i niektórych sklepach, a także w szkołach widzę,
> że ludzie grzeją na max i pracują przy 25 stopniach.
Wiesz, bo panienka z np. urzędu skarbowego musi siedzieć w 'seksownej'
koszulince z dekoltem do pępka, więc jej przy 20C zimno...
-
37. Data: 2011-11-16 13:02:22
Temat: Re: Zimno w mieszkaniu z wielkiej p?yty - pomys? dogrzania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 16.11.2011 12:26, Robert G pisze:
> Tak masz rację, tylko nie w tym problem.
> Chodzi o to, że skoro ktoś płaci - wcale nie mało - za ogrzewanie, to
> chyba już w ramach tej - niemałej - opłaty powinien mieć dostarczoną
> usługę - tu ogrzewanie - mieszczące się w jakichś standardach.
I dostaje - norma przewiduje temperaturę nie niższą niż 18C.
-
38. Data: 2011-11-16 13:17:16
Temat: Re: Zimno w mieszkaniu z wielkiej płyty - pomysł dogrzania
Od: "Marek P." <q...@a...pl>
> i płać za swoje wydumane luksusy.
I tak też puki mnie stac robię. Może dla Ciebie to są wydumane luksusy dla
mnie i dla mnie podobnych komfortowe ciepło w domu to standard.
-
39. Data: 2011-11-16 13:27:49
Temat: Re: Zimno w mieszkaniu z wielkiej płyty - pomysł dogrzania
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2011-11-16 12:56, A.U. pisze:
> w całym mieszkaniu wystarcza mi 21 ale tam gdzie dziecko mam kąpać ,
> gdzie przebieram, gdzie się bawi chciałbym mieć ze 23stopnie i szukam
> sposobu by ta temperature podnieść.
Jeżeli robisz to tylko ze względu na dziecko, to dam Ci jedną radę: zrób
sobie drugie, przejdzie Ci ;-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
40. Data: 2011-11-16 13:40:52
Temat: Re: Zimno w mieszkaniu z wielkiej p?yty - pomys? dogrzania
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> I dostaje - norma przewiduje temperaturę nie niższą niż 18C.
>
Ale na której ścianie? Zewnętrznej, czy wewnętrznej nad kaloryferem? :-)))
Rozumiem, że w danym pomieszczeniu na określonej wysokości nie może być
punktu o temperaturze niższej niż 18 stC... ??? Czy jak...
Zapewniam Cię, że w mrozy na zewnątrz chociaż na środku pokoju będzie
mierzona temp 18 stC, to już na ścianie może być całe 15... i wtedy co?
norma niespełniona... !.
pozdr
Robert G.