-
11. Data: 2011-01-03 21:24:13
Temat: Re: Zyczenia budowlane
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Adam Szendzielorz" <a...@g...com> wrote:
>> Utopist nie jestem, raczej realist . I realnie patrz c, to mi si fajnie
>> ten rok zacz : z amany stabilizator i spr yna w przednim zawieszeniu
>> auta,
>> a dzi rano podczas wymiany termostatu, kr ciec od ch odnicy rozsypa mi si
>> w r kach w drobny mak. W a nie sko czy em robi bajpas z rury od
>> odkurzacza
>> i jad po now ch odnic . A p niej na ustawienie zbie no ci.
>> Mam nadziej , e u Was lepiej...
>
> Znaczy za slabo nowy rok przywitales - ja do dzisiaj do auta nie
> podchodze bo jeszcze odemnie zionie. Dzis dopiero na nogi wstalem i
> zaczerpnalem swiezego powietrza. Pies od trzech dni wyprowadza sie
> sam :)
Moze i tak. Mam dosc... Wlasnie skonczylem wymieniac chlodnice. Zaczalem o
18.00. Na podjezdzie, lezac na styropianie, w sniegu. Dlaczego nikt nie
napisal w tej jeb...ej ksiazce, ze jesli jest klima, to trzeba zdejmowac
zderzak i pas przedni?!
O dziwo, nie zostala mi ani jedna srubka. Podejrzewam, ze cos jest nie tak
skrecone...
--
Bartek