-
121. Data: 2017-05-31 21:48:58
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
O pisaniu pracy magisterskiej na smartfonie napisalem. Wiem ze jak chcesz sie
przypierdolic to powod znajdziesz. Nie da sie na smarfonie zrobic symulacji pogody na
najblizsze dwa tygodnie. Ale na nawet wypasionym komputerze w domu tez sie nie da
zrobic takiej symulacji. Czy to oznacza ze domowy wypasiony komputer nie nadaje sie
do pracy? Ty stwierdzisz ze sie nie nadaje.
-
122. Data: 2017-05-31 21:55:38
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Dalej nie pojmujesz po co Ci ethernet. Może wyjaśnię: Przyjachała ciotka
> z Radomia i musisz zrzucić na plytę 20GB filmów z komunii córki z NAS.
> Pociąg ma za 2 godziny. Jak już będziesz rzucał o scianę swoją yogę to
> przypomnij sobie do czego ludzie używają ethernetu a do czego wifi.
A jak będzie chciała przewieźć szafę z kanapą, to na wszelki wypadek
kupiłeś dostawczaka zamiast osobówki?
Ty tak na prawdę chcesz komputer do wszystkiego - czyli do niczego. Żeby
było mocne - będzie ciężkie, dało się całą rodziną z 4m oglądać film -
będzie nieporęczne, bez dotykowego ekranu - czyli toporne, ze wszystkimi
możliwymi złączami, bo a "się przyda" - będzie miało grubą obudowę.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
123. Data: 2017-05-31 21:58:45
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 5/31/2017 9:48 PM, Zenek Kapelinder wrote:
> O pisaniu pracy magisterskiej na smartfonie napisalem. Wiem ze jak chcesz sie
przypierdolic to powod znajdziesz. Nie da sie na smarfonie zrobic symulacji pogody na
najblizsze dwa tygodnie. Ale na nawet wypasionym komputerze w domu tez sie nie da
zrobic takiej symulacji. Czy to oznacza ze domowy wypasiony komputer nie nadaje sie
do pracy? Ty stwierdzisz ze sie nie nadaje.
Wymieniłem codzienne sytuacje w których teblet nie ma jak konkurować z
urzadzeniem typu laptop, a sytuacje te trafiają się szybciej niż nabywca
tabletu się spodziewa. Nic nie pisałem o prognozowaniu pogody. Pisałem
tylko że pomysł zastapienia komputera tabletem jest idiotyczny. Można
sobie kupić tablet i oglądać wygodnie discopolo w schowku na szczotki
ale zastapic sie nie da. To dwie różne nisze. I doskonale sobie zdaje
sprawdę że większośc userow tabletów jest za tepa żeby korzystac inaczej
z tabletu niż do oglądania youtuba bo z latpopa tez nie potrafią
korzystać. Nie jestem jednak przekonany czy ten troling jest o takich
tępakach.
-
124. Data: 2017-05-31 22:00:52
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Nie uogolniaj ja Ci wyobrazni brakuje. Dzieki tabletowi moge przez caly dzien
podziwiac teledysk Nicki Minay "Anaconda". W sumie mozna sciszyc, byle obraz byl.
Albo moge delektowac sie hymnem wielu moich przeciwnikow jakich mam na grupach
roznych.
https://www.youtube.com/watch?v=SScOK4I1QFY
I to dzieki tabletowi. Klikam udostepnij net i mam net na projektorze. Turnau raczej
mnie nie kreci ale Nicki na prawie czterech metrach przekatnej robi wrazenie, nawet
jak dzwiek wylacze. Oczywiscie sa i inne metody dostarczenia netu do projektora, ale
ta jest dla mnie najprostsza.
-
125. Data: 2017-05-31 22:02:04
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Zapytaj przeciętnego kuriera ile razy chciał pierdolnąc tym szitem o
> podłogę bo mając wilgotne palce, pracując w słońcu, pracując we mgle
> tablet ma głeboko w d... doskonale sprawdzanie się.
To faktycznie, poleć mu zmianę na pełno wymiarowy laptop który będzie
musiał dodatkowo ładować w ciągu jazdy :-D
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
126. Data: 2017-05-31 22:07:28
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Każda normalna praca, w tym trolowanie na newsach, to dyskwalifikacja.
> Nie tylko z powodu klawiatury, ale głownie.
Ty w pracy jesteś i na grupie siedzisz czy jak? Bo my już dawno po
pracy, na kanapie i przeglądamy sobie grupę na swoich tabletach :-)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
127. Data: 2017-05-31 22:12:27
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> jeśli laptop ma być pod przeglądarkę to polecam Lubuntu czyli ubuntu z
> gui LXDE
i7 "pod przeglądarkę"? No ale to już nie wina nabywcy. HW za mały do
wygodnej pracy, bebechy za drogie żeby to było ekonomicznie uzasadnione.
Chyba że ze stacją dokującą, to już można coś zrobić :-)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
128. Data: 2017-05-31 22:14:15
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .05.2017 o 07:48 Budyń <b...@g...com> pisze:
> Pytanie pomocnicze - czy sa routery które rozpoznają i blokują hakerskie
> ataki?
Są, ale wszystkie które znam i używam wymagają "abanamentu" - opłaty za to
aby min. baza tych znanych podatności była aktualizowana
(kilka/kilkanaście razy dziennie!). Dzięki temu taki ruter wykrywa i
blokuje ataki chwilę po tym jak zostanie rozpoznana podatność.
Wykrywa skanowanie portów, typowe ataki na aplikacje, sql iniection, ataki
na podatności we wszystkich protokołach (analizuje cały ruch sieciowy i
sprawdza zgodność z RFC), ddos i wiele innych. Przeprowadza dodatkowo
analizę kontekstową całego ruchu sieciowego - szuka typowych ciągów danych
w przesyłanych pakietach charakterystycznych dla określonego ataku. Może
przewidzieć atak, dla którego nie powstały jeszcze sygnatury.
Za to wszystko i wiele wiele więcej producenci liczą sobie grube pieniądze
(1-2k EUR rocznie).
Do użytku domowego, jak ktoś ma dużo czasu i samozaparcia może sobie
postawić snorta, surikatkę (czy co tam teraz jest na topie) i spędzić
resztę życia nad dostrajaniem tego ustrojstwa (aby ograniczyć liczbę
fałszywych alertów).
> Bo rozumiem ze na razie mam w routerze otwarte tylko te porty które
> służą do www itp i to wystarczy do ataku.
Atak będzie możliwy nawet wtedy gdy cały ruch na routerze będziesz miał
zablokowany.
Wystarczy jakaś dziura w Twoim routerze, która spowoduje, że router po
odebraniu określonego spreparowanego pakietu zachowa się niezgodnie z
założeniami producenta (najczęstsza metoda ataku).
Z domowymi routerami podstawowy problem polega na tym, że są bardzo krótko
aktualizowane przez producenta - po roku, dwóch od zakupu kończy się
wsparcie i użytkownik jakby nawet chciał to nie ma jak załatać wykrytych w
między czasie dziur. Pozostaje liczyć na szczęście i aktualizować
oprogramowanie na komputerach, tabletach, telefonach :-)
TG
-
129. Data: 2017-05-31 22:17:06
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 5/31/2017 10:02 PM, Mateusz Bogusz wrote:
>> Zapytaj przeciętnego kuriera ile razy chciał pierdolnąc tym szitem o
>> podłogę bo mając wilgotne palce, pracując w słońcu, pracując we mgle
>> tablet ma głeboko w d... doskonale sprawdzanie się.
> To faktycznie, poleć mu zmianę na pełno wymiarowy laptop który będzie
> musiał dodatkowo ładować w ciągu jazdy :-D
Gdybyś doczytal zdanie więcej zauwazyłbyś że zamiast ślepo proponować
durne srodki IT zaproponowalem kartke papieru.
-
130. Data: 2017-05-31 22:22:50
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 5/31/2017 7:48 AM, Budyń wrote:
> Pytanie pomocnicze - czy sa routery które rozpoznają i blokują hakerskie ataki?
> Bo rozumiem ze na razie mam w routerze otwarte tylko te porty które służą do www
itp i to wystarczy do ataku.
Otwarte porty to pewnie promil hackerskich ataków (pomijając ostatnią
spektakularna akcje, ale tam nie było problemów z routerami tylko sieci
lokalne), ponadto nie masz otwartych żadnych portów u siebie do www zeby
móc korzystać z www.
Nie, nie ma takich co rozpoznają. Zaryzykuje ze nie ma takiej
technologii w ogóle, szczegolnie jesli atak jest kierowany do wąskiej
grupy. Wspólczesne hackowanie polega na czyms zupelnie innym niz na
poczatku wieku. Polega głównie na socjotechnice i na dokładnym
profilowaniu ofiar. Ataki z gatunku "jestem synem króla Kongo" już sie
przejadły.