-
11. Data: 2010-12-28 08:05:32
Temat: Re: boimy sie prac w pralce ;)
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przesmiewca" <p...@v...com.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:fedhh6tskep8ld9opjmsi5229c1bv21mtu@4ax.
com...
> ja bym nie kupowal pralki lg
wiesz, ja tez mam caly czas w pamieci gold stara, ale mimo wszystko czasy
sie zmieniaja, dlatego pytam o opinie raczej uzytkownikow, a nie ludzi
poslugujacych sie stereotypami :)
-
12. Data: 2010-12-28 08:06:53
Temat: Re: boimy sie prac w pralce ;)
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "sendilkelm" <s...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ifakph$cuf$...@n...onet.pl...
> Kiedyś (dawno, dawno temu) w pralkach "polar" trzeba było wymieniać
> fartuch, bo oryginalny był robiony z g****, które się rozpuszczało w
> praniu tworząc zacieki jak od smaru. Może elektrolux kupił tę fabrykę
> uszczelek? :-)
jest to jedna z koncepcji, fatruch ma takie ciemne plamy, ale nie jest
powyzerany, w sensie nie ma ubytkow ktore mogly by potwierdzac taka
koncepcje, ostatnio go dosc dokladnie ogladalem i obmacalem ;)
-
13. Data: 2010-12-28 08:08:56
Temat: Re: boimy sie prac w pralce ;)
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "jagr" <j...@W...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4d198c64$0$2496$6...@n...neostrada
.pl...
> Mieliśmy już kilka pralek i zawsze było to samo. Białe nieregularne plamy
> na ciemnych rzeczach.
ale to nie to, to nie sa biale plamy na ciemnych rzeczach, to sa plamy jak
po tluszczu na kalce technicznej, czasem ich wogole nie widac w pierwszym
momencie
-
14. Data: 2010-12-28 08:10:15
Temat: Re: boimy sie prac w pralce ;)
Od: "jagr" <j...@W...pl>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ifc5l6$g30$1@news.task.gda.pl...
> to wyglada tak, jakbys wzial np pecynke smaru, zawinal ja w jakies ubranie
> i wsadzil do prania, ta rzecz jest wtedy poplamiona w kilku miejscach ale
> pozostale sa czyste
Gruda proszku zawija się w rzecz i na koniec jest tego taki efekt, myślę.
-
15. Data: 2010-12-28 08:29:06
Temat: Re: boimy sie prac w pralce ;)
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
"szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
news:if9lp6$lns$1@news.task.gda.pl...
> hej
>
> temat troche smieszny, ale naprawde mamy juz dosc, pisalem kiedys na
> grupie temat "pralka brudzi" z prosba o rady co mozna zrobic, a robilem
> duzo, pranie na pusto w 90 z jakims specyfikiem kupionym w sklepie wlasnie
> do czyszczenia pralek, oraz pranie w tej samej temperaturze z rozmaita
> chemia gospodarcza, poczawszy od specyfikow do mycia kibbla, a skonczywszy
> na tych do udrazniania rur, wszystko co znalazlem a nie mialo przeiwskazan
> do stosowania z aluminium, juz stosowalem, niestety bezskutecznie
>
> co jakis czas jedna lub dwie rzeczy sa zaplamione, plamy jasne, jakby
> tluste, praktycznie nie do usuniecia, na chwile obecna wartosc
> zniszczonych rzeczy to juz prawie 1,3 wartosci pralki, wiec powoli
> zaczynamy dojrzewac do zakupu nowej, co troche nas irytuje, bo obecna
> pralka elektroluxa ma raptem z 7 lat i poza tym mankamentem sprawuje sie
> bardzo dobrze
>
> macie jakies koncepcej co jeszcze mozna z nia zrobic, co sprawdzic aby ten
> defekt usunac, czy jednak bedzie nowy zakup potrzebny?
>
> no i przy okazji pytanie, co sadzicie o pralkach lg?
> przeczytalem artykul o lg big in, zapowiada sie fajnie, ale pewnie cena
> bedzie kosmiczna, potem trafilem na inne ich pralki z systemem direc drive
> i praktycznie wszystkie opinie jakie czytalem sa bardzo pozytywne, wiec
> zaczynamy sie sklaniac do lg ladowanej od przodu
Postaraj się o filtr mechaniczny na wejściu do instalacji oraz filtr do
wody jonowymienny - taki na całe mieszkanie lub dom, a przed pralką trzeba
zastosować filtr mechaniczny , aby drobiny np. rdzy nie wpływały do pralki,
mógłby to być filtr samoczyszczący oraz naczynie z polifosforanami - będą
zmiękczały wodę i wiązały sole z prania w związki kompleksowe
rozpuszczalne - czyli wypompowywane z pralki a nie osadzające się we
włóknach pranej odzieży. Innym żródłem tworzenia kompleksow ych związków
jest Calgon.
-
16. Data: 2010-12-28 08:35:39
Temat: Re: boimy sie prac w pralce ;)
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "jagr" <j...@W...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4d199bb5$0$2502$6...@n...neostrada
.pl...
> Gruda proszku zawija się w rzecz i na koniec jest tego taki efekt, myślę.
hmmm, zakładajac ze to prawa, to czy w takim razie nie powinno dawac plamy
na zasadzie odbarwienia, jak po przesadzeniu z wybielaczem, a nie
przypominajacej plame tluszczu?
-
17. Data: 2010-12-28 08:40:05
Temat: Re: boimy sie prac w pralce ;)
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
"szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
news:ifc7gq$klq$1@news.task.gda.pl...
>
>
> Użytkownik "jagr" <j...@W...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4d199bb5$0$2502$6...@n...neostrada
.pl...
>
>> Gruda proszku zawija się w rzecz i na koniec jest tego taki efekt, myślę.
>
> hmmm, zakładajac ze to prawa, to czy w takim razie nie powinno dawac plamy
> na zasadzie odbarwienia, jak po przesadzeniu z wybielaczem, a nie
> przypominajacej plame tluszczu?
Ogólnie - wypróbuj odplamiacz firmy Amway - spryskujesz plamę i natychmiast
nasycasz ją środkiem Tryzyme (Amway) i pierzesz.
-
18. Data: 2010-12-28 09:25:25
Temat: Re: boimy sie prac w pralce ;)
Od: "Jagna W." <w...@a...eu>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ifc7gq$klq$1@news.task.gda.pl...
>
>
> Użytkownik "jagr" <j...@W...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4d199bb5$0$2502$6...@n...neostrada
.pl...
>
>> Gruda proszku zawija się w rzecz i na koniec jest tego taki efekt,
>> myślę.
>
> hmmm, zakładajac ze to prawa, to czy w takim razie nie powinno dawac
> plamy na zasadzie odbarwienia, jak po przesadzeniu z wybielaczem, a nie
> przypominajacej plame tluszczu?
A tak z ciekawości - jakiego proszku i płynu do płukania używasz?
Ja kiedyś kupiłam jakiś tani szajs do prania i objawy były podobne w tym
sensie, że proszek nie wypłukiwał się z niektórych ubrań (głównie z
dżinsów), tylko zostawał po nim brudny osad w postaci plam i zacieków.
Pozdrawiam
JW
-
19. Data: 2010-12-28 09:28:55
Temat: Re: boimy sie prac w pralce ;)
Od: ptoki <s...@g...com>
On 28 Gru, 09:03, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:
> U ytkownik "ptoki" <s...@g...com> napisa w wiadomo ci grup
> dyskusyjnych:09092bd9-8e8c-417d-9ad0-9a96ed6bf...@c3
9g2000yqi.googlegroups.com...
>
> > Sposobow jest pare. Ale najwazniejsze to zbadac schemat wystepowania
> > takich brudnych pra .
>
> niestety nie ma zadnego schematu, albo go nie dostrzegamy, jedyne co jest,
> to jest to co ktores pranie i wystepuje na pojecynczych rzeczach, ale jak
> juz wystapi, to jest poplamiona cala ta rzecz, ewentualnie dwie i sa to
> calkiem spore plamy, nie sa to takie plamy jak np po soku wisniowym, ale sa
> one po prostu w innym odcieniu tej rzeczy, cos jak po tluszczu na papierze
>
> > Moze byc tez tak ze te ubrania trafiaja do pralki juz zaplamione tylko
> > tego nie widac...
>
> nie, to jest zupelnie wykluczone
>
Dobrze zebys byl tego pewien bo moze sie okazac ze w nowej pralce
bedzie tak samo.
-
20. Data: 2010-12-28 09:49:36
Temat: Re: boimy sie prac w pralce ;)
Od: "jagr" <j...@W...fm>
Użytkownik "Jagna W." <w...@a...eu> napisał w wiadomości
news:ifcai4$6lj$1@news.mm.pl...
>
> Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:ifc7gq$klq$1@news.task.gda.pl...
>> Użytkownik "jagr" <j...@W...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:4d199bb5$0$2502$6...@n...neostrada
.pl...
>>> Gruda proszku zawija się w rzecz i na koniec jest tego taki efekt,
>>> myślę.
>> hmmm, zakładajac ze to prawa, to czy w takim razie nie powinno dawac
>> plamy na zasadzie odbarwienia, jak po przesadzeniu z wybielaczem, a nie
>> przypominajacej plame tluszczu?
> A tak z ciekawości - jakiego proszku i płynu do płukania używasz?
> Ja kiedyś kupiłam jakiś tani szajs do prania i objawy były podobne w tym
> sensie, że proszek nie wypłukiwał się z niektórych ubrań (głównie z
> dżinsów), tylko zostawał po nim brudny osad w postaci plam i zacieków.
Jeśli to pyt. do mnie:
Używam różnistych proszków i płynów do płukania.
Plamy pojawiają się bez względu na rodzaj.
Oni do proszków dodają czegoś, kiedyś w TV mówili.
Tzw. wypełniacza (jakiejś glinki czy mielonej kamionki, nie pamiętam), ale
po co tego cholerstwa dodają, to nie wiem. Chyba żeby łatwym kosztem
zwiększyć objętość proszku i zysk.
Kiedyś za komuny kopalnie węgla dosypywały do węgla mielonych kamieni.
Żeby kaloryczność była w normie, czy też chodziło o wykonywanie planów...
jagr