W dniu poniedziałek, 28 kwietnia 2014 10:13:55 UTC+2 użytkownik Adam napisał:

> Kupilem 4 lata temu taka zabe - calkiem dobrej jakosci za ~30 pln :P
> Odkrecalem nia setki rzeczy (w tym grzalke z gwintem 6/4), dziala znakomicie
> do dzis.
Ale anody nie wymieniałeś za jej pomocą;)

do góry

W dniu 28.04.2014 12:23, Kris pisze:
> W dniu poniedziałek, 28 kwietnia 2014 10:13:55 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
>
>> Kupilem 4 lata temu taka zabe - calkiem dobrej jakosci za ~30 pln :P
>> Odkrecalem nia setki rzeczy (w tym grzalke z gwintem 6/4), dziala znakomicie
>> do dzis.
> Ale anody nie wymieniałeś za jej pomocą;)
>
Pewnie taka za mniej niż 800zł rozpada się od samego dotknięcia do tej
magicznej anody ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu poniedziałek, 28 kwietnia 2014 12:23:02 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

> Ale anody nie wymieniałeś za jej pomocą;)

Wymieniac nie - ale odkrecalem ;) Ja mam anode przykrecona od gory wiec
nawet nie trzeba spuszczac wody - tylko wyrownac cisnienie, w 5 min z
wymiana bym sie uwinal :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu poniedziałek, 28 kwietnia 2014 10:59:50 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
> To, �e masz te klucze nie oznacza, �e ich na co dzie� potrzebujesz i
> u�ywasz, bo one si� przydaj� bardzo sporadycznie tylko przy nietypowych
> �rubach.

Znowu napisałeś referat a ja napisze Tobie tak:
Od 1992 do 2001(czyli ten wymieniony przez Ciebie okres 10-15lat się łapie)
pracowałem jako konserwator w pewnej firmie. W 2001 jak zakład upadł to całe
wyposażenie warsztatu odkupiłem. samych kluczy mam pewnie ponad setke do dzisiaj i co
najmniej kilka to 12/ 14. W trakcie tych prawie 10lat pracy kupowałem sprzeęt na
warsztat to nie pamiętam abym miał kłopoity z dostaniem 12/14. 15(do roweru
chociażby) zawsze miałem deficyt.
> W 99,9% przypadk�w b�dziesz potrzebowa� kluczy 10, 11, 13 i 17 bo takie
> przewiduje wi�kszo�� norm zar�wno polskich obecnych i z czas�w PRL, >UE
> oraz by�ego bloku RWPG.

Nie wiem co tam normy piszą i w sumie mnie to nie obchodzi ja pisze jak było/jest.
> Ludzie dok��dajcie kilka z�otych i kupujcie bojlery z przed�u�on�
> gwarancj�, bo nieprawd� jest, �e warunkiem zachowania praw do takiej
> gwarancji jest konieczno�� wymiany co roku anody magnezowej przez osoby
> uprawnione i potwierdzenia tego faktu w karcie gwarancyjnej.
Potwierdzenie przez kogo? "specjalistę ds. wymiany anod"?

> Mo�ecie
> sami sobie wymieniaďż˝ co roku te anody magnezowe, a producent niech siďż˝
> "wali" i wara mu do tego i gwarancjďż˝ daďż˝ musi, gdyďż˝ jest to banalnie
> prosta czynno��, �e mo�e j� wykona� 4-latek i nie wymaga u�ycia
> jakichkolwiek narz�dzi. Nieprawd� jest, �e mo�ecie si� spotka� z
> jakimikolwiek problemami, a zagro�enie pora�enia pr�dem nie istnieje,
> gdy� pr�d nie jest gro�ny. Mo�e co najwy�ej po�askota� i
>popie�ci�, co > znacznie poprawia humor na ca�y dzie�.
> Teraz lepiej? ;)

W instrukcji obsługi żelazka tez pisze że jak się kabel uszkodzi to wymiane zlecić
fachowcowi z uprawnieniami i rozumiem że to tez tak skomplikowana czynność wymagająca
specjalistycznych, trudno dostępnych narzędzi.

> http://inelsc.pl/pl/p/Zaciskarka-tulejek-6-10-16mm2-
KY8162-11/908
Komplikujesz na maksa rzeczy banalnie proste.

do góry

W dniu 28.04.2014 12:38, Adam pisze:
> W dniu poniedziałek, 28 kwietnia 2014 12:23:02 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>
>> Ale anody nie wymieniałeś za jej pomocą;)
>
> Wymieniac nie - ale odkrecalem ;) Ja mam anode przykrecona od gory wiec
> nawet nie trzeba spuszczac wody - tylko wyrownac cisnienie, w 5 min z
> wymiana bym sie uwinal :)

No to zaraz okaże się, że jesteś bandyta i morderca, bo masz czelność
sprzeciwiać się anonimowemu użyszkodnikowi ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 2014-04-28 12:42, Kris pisze:

> Komplikujesz na maksa rzeczy banalnie proste.

Niczego nie komplikuję. Opisuję tylko jak jest.

do góry

W dniu poniedziałek, 28 kwietnia 2014 16:42:15 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:

> > Komplikujesz na maksa rzeczy banalnie proste.
> Niczego nie komplikuję. Opisuję tylko jak jest.

Moze jakbys zamiast opisywac wzial sie do roboty to wszystko byloby
latwiejsze? Caly poniedzialek siedzisz przed kompem - czyzby pan fachowiec
byl bez roboty?

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2014-04-28 16:47, Adam pisze:

>>> Komplikujesz na maksa rzeczy banalnie proste.
>> Niczego nie komplikuję. Opisuję tylko jak jest.
> Moze jakbys zamiast opisywac wzial sie do roboty to wszystko byloby
> latwiejsze? Caly poniedzialek siedzisz przed kompem - czyzby pan fachowiec
> byl bez roboty?
>

Widocznie bez-robotny :)
Swoją drogą, dlaczego uważasz, że fachowiec to ten, który napier.....
młotkiem w ściany? :)
Myślisz, że projekty, kosztorysy, specyfikacje to się same robią? :)

do góry

W dniu poniedziałek, 28 kwietnia 2014 16:56:11 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:

> Widocznie bez-robotny :)
> Swoj� drog�, dlaczego uwa�asz, �e fachowiec to ten, kt�ry napier.....
> m�otkiem w �ciany? :)
> My�lisz, �e projekty, kosztorysy, specyfikacje to si� same robi�? :)

No OK racja - wycofuje oskarzenie :P
Wytlumacz tylko po co klucz 5' za 8 stow do odkrecenia anody skoro juz sie
do mnie odezwales :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2014-04-28 17:32, Adam pisze:

> No OK racja - wycofuje oskarzenie :P

To kto teraz pokryje koszty sądowe? :)

> Wytlumacz tylko po co klucz 5' za 8 stow do odkrecenia anody skoro juz sie
> do mnie odezwales :)
> pozdr.
>

A skąd ja mam to wiedzieć po co niektórzy producenci montują anody wraz
z grzałkami na korkach od 5/4 do 2 cali, które posiadają kołnierze
jeszcze większe?
Oczywiście nie musi to być od razu klucz 5 cali, ale 4 jak najbardziej,
bo 3 cale bywa o picny włos za mały, aby złapać korek.
Skąd ja mam wiedzieć po co niektóre firmy korki robią mosiężne, które na
skutek elektrokorozji trudno jest czasami wykręcić, bo tak są
zakleszczone rdzą i kamieniem?
Skąd ja mogę wiedzieć po co firmy takie jak Rems czy Ridgid za klucz
4-5" "wołają" po 700-1000zł?

Chwała tym producentom, którzy ułatwiają życie montując anody na
oddzielnych korkach z gwintem 3/4 cala, do których dostęp jest bez
rozkręcania obudowy termostatu i grzałek.
Ale w niektórych modelach to jest tragedia.

do góry