-
21. Data: 2009-05-10 14:19:48
Temat: Re: bojler w piwnicy
Od: "gargomel" <s...@d...la.la>
Órzytkownik "Paul_Muad_Dib" napisał:
> czy bojler do obsługi ciepłej wody można umieścić w piwnicy pod
> łazienką? czy musi być w samej łazience? czy to zmniejszy jakoś jego
> funkcjonalność?
można, ale po co?
przeciez piwnicę pewnie masz zimną, więc bioler ten będzie miał spore
straty, a w łązience będziesz miał przyjemne ciepło:O)
-
22. Data: 2009-05-10 14:33:43
Temat: Re: bojler w piwnicy
Od: BartekK <s...@N...org>
William Bonawentura pisze:
>
> Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:gu6cni$4hn$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> William Bonawentura napisal:
>> Nie rozumiem chyba czegoś. Jest czymś niesamowitym zejście do piwnicy
>> raz w
>> miesiącu i pokręcenie zaworem ? A jego wyjście ma po to gwint, żeby
>> podłączyć tam rurkę i poprowadzić do kanalizacji.
>
>> Zaworu nie nalezy dlawic rura. W sytuacjach awaryjnych rura moze
>> nie nadazyc z odprowadzaniem wody. Chyba, ze zrobisz przejscie
>> na duza srednice.
>
> Skoro dolot jest np. DN15 to i wylot z zaworu PEX 20mm jest w zupełności
> wystarczający.
Zdecydowanie nie, bo przecież z zaworu bezpieczeństwa nie chcesz
odprowadzać ilości wody jaką może doprowadzić sieć. Chcesz (musisz)
odprowadzić wodę+parę w ilości takiej, jaką wygeneruje ciśnienie po jej
zagotowaniu (powiększone o ciśnienie "instalacyjne"). Jak zagotujesz
120L wody, to "troszkę" objętościowo pary się wygneruje, aż do
zadziałania zaworu ciśnieniowego... A zadziała on gwałtownie.
Dla czystego testu zasadziłem na wylot zaworu bezpieczeństwa instalacji
CO rurę taką typu wąż "ogrodowy" (2m, do ścieku, by nie chlapać i
zalewać kotłowni) - w końcu w zaworze bezpieczeństwa jest mała dziurka
wylotowa, a wąż ma średnicę z 2cm w środku - powinno wystarczyć. Test
zaworu - i wąż "gdzieś poleciał" ;)
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
23. Data: 2009-05-10 15:28:26
Temat: Re: bojler w piwnicy
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
William Bonawentura napisal:
> > tak że zbiornik
> > zadziałął jak rakieta,
>
> Niemozliwe.
> http://www.youtube.com/watch?v=hWnL8SipXT8&feature=r
elated
a) nie rakieta, tylko pocisk
b) nie przez betonowy strop, tylko przez onduline typowej
amerykanskiej szopy.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
24. Data: 2009-05-10 16:25:09
Temat: Re: bojler w piwnicy - montujcie reduktor ciśneinia
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jacek_P wrote:
> William Bonawentura napisal:
>> Nie rozumiem chyba czegoś. Jest czymś niesamowitym zejście do
>> piwnicy raz w miesiącu i pokręcenie zaworem ? A jego wyjście ma po
>> to gwint, żeby podłączyć tam rurkę i poprowadzić do kanalizacji.
>
> Zaworu nie nalezy dlawic rura. W sytuacjach awaryjnych rura moze
> nie nadazyc z odprowadzaniem wody. Chyba, ze zrobisz przejscie
> na duza srednice.
generalnie rura ma mieć średnicę odpowiadająca gwintowi wyjściowemu zaworu
bezpieczeństwa.
Zamontowanie naczynia przeponowego znacznie poprawia bezpieczeństwo
eksploatacji zbiornika ciśnieniowego
na przykład podgrzanie 300l wody od 20 st do 40 st powodowało wzrost
ciśneinia od 0,3MPa do powyżej 0.6MPa (zawór wywalał), po zamontowaniu
zbiornika przeponowego ciśnienie praktycznie nie ulega zmianie.
W sumie warto zawsze zamontować na wejściu po wodomierzu reduktor ciśniania,
bo ja zaliczyłem już jazdę w boże narodzenie ( o 0025H) do zalewanego przez
wodę budynku. W kotłowni woda z zaworów bezpieczeństwa przed zbiornikami CWU
waliła pełnymi strumieniami. W normalnych sytuacjach ciśneinie wody nie
przekraczało nigdy 0.4MPa. Po tej akcji zamontowano reduktor ciśnienia.
Dodam że nagły wzrost ciśneinia w instalacji moze też pozrywać wężyki przy
bateriach (szczególenie jak są już dość stare).
-
25. Data: 2009-05-10 20:47:31
Temat: Re: bojler w piwnicy
Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>
Jacek_P wrote:
> JanuszK napisal:
>> Czytałem o eksplozji takiego zbiornika gdzieś na Żywiedczyźnie parę lat
>
> Mozliwe.
>
>> wyrwało ze zbiornika pokrywę z grzałkami,
>
> Mozliwe.
>
>> tak że zbiornik
>> zadziałął jak rakieta,
>
> Niemozliwe.
No jasne ... filozof ludowy się znalazł, bojler w d... twoje
filozofowanie tylko zrobił jak napisałem, opisane było w lokalnej
gazecie a dokładnie kronice beskidzkiej.
>
>> przebił strop betonowy,
>
> Niemozliwe.
>
>> dach
>
> Mozliwe.
>
>> i pofrunął cos
>> podobno 200m od baraku w którym wisiał.
>
> Szczatki zbiornika? Mozliwe.
>
> Czyli podsumowujac calosc: propagacja legendy miejskiej w wariancie wiejskim :)
Powiedzieć żeś głupi to mało.
--
-----
Pozdr
Janusz
-
26. Data: 2009-05-10 20:52:26
Temat: Re: bojler w piwnicy
Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>
>
> pozdrawiam Piotr
>
> ps. Nie wiem jak z tym latającym bojlerem ale parę lat temu kocioł w
> jakiejś szkole w warmińsko-mazurskim wybrał podobną drogę.
Bo to fakt autentyczny, to były baraki po jakieś spółdzielni rolniczej
no i obsługa olewała to w jakim są stanie i gdzieś się tam pałętał stary
zapomniany bojler elektryczny, który pewnej nocy wyfrunął przez strop i
dach, pamiętam że szokiem było że przebił betonowy strop. Działo się to
trochę dawniej niż myślałem, teraz przypominam sobie że będzie to ponad
15 lat temu.
--
-----
Pozdr
Janusz
-
27. Data: 2009-05-10 20:53:53
Temat: Re: bojler w piwnicy
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
JanuszK wystekal z trudem swoje madrosci:
> No jasne ... filozof ludowy się znalazł, bojler w d... twoje
> filozofowanie tylko zrobił jak napisałem, opisane było w lokalnej
> gazecie a dokładnie kronice beskidzkiej.
Niezle zrodlo madrosci. Pasuje jak ulal do twojego poziomu
wypowiedzi.
> Powiedzieć żeś głupi to mało.
W nagrode za chamstwo won do KF-a.
--
Jacek
-
28. Data: 2009-05-11 17:38:43
Temat: Re: bojler w piwnicy
Od: Paul_Muad_Dib <r...@g...com>
On 10 Maj, 16:19, "gargomel" <s...@d...la.la> wrote:
> Órzytkownik "Paul_Muad_Dib" napisał:
>
> > czy bojler do obsługi ciepłej wody można umieścić w piwnicy pod
> > łazienką? czy musi być w samej łazience? czy to zmniejszy jakoś jego
> > funkcjonalność?
>
> można, ale po co?
> przeciez piwnicę pewnie masz zimną, więc bioler ten będzie miał spore
> straty, a w łązience będziesz miał przyjemne ciepło:O)
No dobra, ale jak wstawię bojler, to sam już do niej nie wejdę:)
Łazienka jest niewielka, gdyby więc dało się uniknąć wstawiania do
niej bojlera, byłoby fajnie.
-
29. Data: 2009-05-11 18:28:25
Temat: Re: bojler w piwnicy
Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>
Jacek_P wrote:
> JanuszK wystekal z trudem swoje madrosci:
>> No jasne ... filozof ludowy się znalazł, bojler w d... twoje
>> filozofowanie tylko zrobił jak napisałem, opisane było w lokalnej
>> gazecie a dokładnie kronice beskidzkiej.
>
> Niezle zrodlo madrosci.
Jasne, ty wiesz lepiej. Buraków nie sieją, sami się rodzą.
Jeżeli do ciebie buraku nie trafiają argumenty to spadaj.
Gazeta jest poważna i istnieje kopę lat na rynku, faktów nie tworzą
tylko opisują, ale ty wiesz lepiej.
Pasuje jak ulal do twojego poziomu
> wypowiedzi.
>
>> Powiedzieć żeś głupi to mało.
>
> W nagrode za chamstwo won do KF-a.
Za długo zyję aby sie przejmować tobą i twoim kf-em.
-
30. Data: 2009-05-11 22:22:35
Temat: Re: bojler w piwnicy
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 9 May 2009 06:41:16 -0700 (PDT), Paul_Muad_Dib napisał(a):
> czy bojler do obsługi ciepłej wody można umieścić w piwnicy pod
> łazienką? czy musi być w samej łazience? czy to zmniejszy jakoś jego
> funkcjonalność?
Można jak najbardziej pod łazienką, jedynie temperaturę regulować będziesz
na dole ;)
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/