Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:gma208$odt$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>Nie ma co isc na ustepstwa. Juz pierwotna kwota jest mocno
>zawyzona.

trzeba być człowiekiem, więcej zrobili to więcej sie należy - ile- to kwestia do
dogadania

do góry

Usrobo pisze:
> Tadek pisze:
>> AGA.K. pisze:
>>> Mam taki mały problem
>>>
>>> Uzgodnilem cene za budowe domku ok 160m2+piwnica
>>> wszystko ok 44tys zł (bez dachu)
>>>
>>> Wybudowal dom i przychodzi do mnie, ze troche zmian w trakcie wyszlo
>>> i chce 9tys dopłaty, o czym nie wspominal w trakcie
>>>
>>> dom z piwnica, w piwnicy nie bylo podane jak gleboko ma byc
>>> wyszedl dom wyższy ze względu na wody gruntowe, musial zrobic wiecej
>>> schodw o 5 niz w projekcie
>>> i taras na prokejcienie mial schodow
>>>
>>>
>>> na wyleczeniach dopisal nawet ceny za domurowanie kilku cegielek do
>>> okna w celu jego zmniejszenia
>>>
>>> nic w trakcie nie wspominal, ze cos wiecej będzie chciał za robote,
>>> jak by wspomniał, pewnie bym sie nie zgodził na zmiany
>>>
>>> Czy tak robią wszyscy budowlańcy? czy to normalna praktyka nie
>>> informować investora.
>>>
>>>
>>> dodam, ze wczesniej mowil , ze wiecej niz 44tys nie wyjdzie,
>>>
>>> pozdrawiam
>>> AG
>>>
>> za te pieniadze wybudujesz dom o pow 250m2. Powiesz grzecznie panu ze
>> ma spadac bo i tak juz słono zapłaciłeś za tą fuszerkę, a jak sie nie
>> podoba to niech cię poda do sadu. Za duzo z fachowcami nie dyskutuj,
>> oni zawsze twierdza ze robia za darmo.
>
> a ja proponuje kompromis
> nie ma co z ludzmi isc na noże
>
> pokazał wyliczenia na te 9tys?
> ustalcie kompromisową kwotę i tyle
> np dokładasz 3tys i żegnacie sie po przyjacielsku
>
>
>
kuzwa czemu nie mam firmy budowlanej i nie buduje u ciebie, ale bym
zarobił :)

do góry

Jacek_P pisze:
> Usrobo napisal:
>> a ja proponuje kompromis
>> nie ma co z ludzmi isc na noże
>
> No to przeslij mi dla przykladu 9 tysiecy na moje konto ;)
> Nie pojde z Toba na noze.
>
>> pokazał wyliczenia na te 9tys?
>> ustalcie kompromisową kwotę i tyle
>> np dokładasz 3tys i żegnacie sie po przyjacielsku
>
> Nie ma co isc na ustepstwa. Juz pierwotna kwota jest mocno
> zawyzona.
zawyżona? to lichwa. Winien się domagac zwrotu od fachowców

do góry

Użytkownik Jacek_P napisał:

>
> Nie ma co isc na ustepstwa. Juz pierwotna kwota jest mocno
> zawyzona.
A skąd wiesz co się mieściło w tych 44 000zł ? To że Heniek z Gienkiem
budują kondygnację za ileś tysięcy nie znaczy, że ktoś buduje drogo.
Może ta firma dla odmiany ma maszyny, płaci uczciwie ZUS i podatki ?
Jeśli dom z piwnicą to: wykopy, izolacje, może drenaż itp. A jak ktoś
zrobi to za 5 tysiów to znaczy, że albo jest bogaty, nie chce pieniędzy
i robi dla frajdy albo nie wie ile rzeczywistych nakładów trzeba ponieść.
pzdr.
rafał

do góry

Użytkownik Tadek napisał:

>>
>> Nie ma co isc na ustepstwa. Juz pierwotna kwota jest mocno
>> zawyzona.
> zawyżona? to lichwa. Winien się domagac zwrotu od fachowców

Jasne.
-kupiłem samochód
-ile dałeś
-100 000 zł
-uuuuuu, ale cię przekręcili złodzieje, ja za swój dałem 60 000zł

rozumiesz przykład ?

pzdr.
rafał

do góry

> Jak zabezpieczyć się przed nieuczciwością ekipy? chodzi mi np. rozliczenie
> powierzonych materiałów. Dodam, że nadzór osobisty non-stop nie chodzi w
> grę. Co
> najwyżej wizyty 1 dzień roboczy + weekendy.

Ja bywalem na swojej budowie codziennie po minimum 2 godziny
+ niezapowiedziane wizyty z nienacka + monitoring video i o maly
wlos bym teraz nie mial podwojnych drzwi balkonowych bo je zdazyli
na 6 maxow w gore zamurowac :-)

Pozdrawiam:
Zubaj

do góry

> + niezapowiedziane wizyty z nienacka + monitoring video

a tak pozatym to wszystko z tobą w porządku??


Adi

do góry

Kolego.

Sam wiesz, czy wykonawca musiał rzeczywiście zrobić więcej, niż przewidywał
TYPOWY projekt. Wyceń, czy rzeczywiście wykonał więcej prac, niż te, na
które się umawialiście. Oceń, czy ewentualne dodatkowe prace były potrzebne
i ile były warte. Jeśli uznasz, że nie były potrzebne - nie płać. Jeśli
uznasz, że były potrzebne, to zastanów się ile były warte. Jeśli, według
Ciebie, nie były warte tyle, ile chce wykonawca - zapłać mniej. Jeśli były
warte tyle, ile chce wykonawca - zapłać mu tę kwotę. Jeśli były warte
więcej, niż chce wykonawca - zapłać mu tyle ile chce i siedź cicho.

Pamiętaj. Jeśli człowiek pracował u Ciebie solidnie i uczciwie, a w trakcie
inwestycji wynikły nieprzewidziane, dodatkowe prace, to należy mu się
dodatkowa zapłata. Nie słuchaj osób, które radzą Ci, żebyś wykonawcę "posłał
na drzewo". Postaw się w jego sytuacji (o ile Twoje sumienie uzna, że jest
on uczciwy). Postępując w ten sposób tylko zyskasz - nigdy nie stracisz. Ty
będziesz traktował ludzi fair - oni będą fair w stosunku do Ciebie.

No i najważniejsze.
Nic nie napisałeś, jakie dodatkowe, nieprzewidziane prace wykonał wykonawca
i za co chce dopłatę. Sprecyzuj pytanie - może uda się nam pomóc.

PS. Nie jestem przedstawicielem żadnej firmy budowlanej. Jestem zwykłym
"inwestorem", ale jestem człowiekiem uczciwym i staram się budując dom
postępować zgodnie ze zdrowym rozsądkiem.

Pozdrawiam,
/\/\\/\/

do góry

.
>
> PS. Nie jestem przedstawicielem żadnej firmy budowlanej. Jestem zwykłym
> "inwestorem", ale jestem człowiekiem uczciwym i staram się budując dom
> postępować zgodnie ze zdrowym rozsądkiem.

a jako wykonawca zapytam cie gdzie twoja uczciwość i zdrowy rozsądek z tego
co napisałeś wszystkie decyzje ma podjać inwestor który w większości
przypadków nie ma zielonego pojęcia o budowie a co ma do powiedzenia
wykonawca twoim zdaniem wielkie gówno

Adi

do góry

rrr. pisze:
> Użytkownik Tadek napisał:
>
>>>
>>> Nie ma co isc na ustepstwa. Juz pierwotna kwota jest mocno
>>> zawyzona.
>> zawyżona? to lichwa. Winien się domagac zwrotu od fachowców
>
> Jasne.
> -kupiłem samochód
> -ile dałeś
> -100 000 zł
> -uuuuuu, ale cię przekręcili złodzieje, ja za swój dałem 60 000zł
>
> rozumiesz przykład ?
>
> pzdr.
> rafał
>
>
podałeś akurat bezsensowny przykład bo tu jest mowa o nowo wybudowanym
domu, A twój przykład nijak ma sie do wątku. Cogito ergo sum :)

do góry