eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › budowanie domu - koncepcja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 303

  • 181. Data: 2021-02-12 20:08:15
    Temat: Re: budowanie domu - koncepcja
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 12.02.2021 o 20:00, WS pisze:
    > piątek, 12 lutego 2021 o 17:52:24 UTC+1 FEniks napisał(a):
    > to, że nie daje ona niezależności energetycznej, tzn. jak
    >> na osiedlu wysiądzie prąd z energetyki, to moje panele też nie będą
    >> działać.
    > To tylko kwestia falownika/invertera. Tak dzialania "on grid". Jesli chcesz sie
    odciac od enetrgrtyki calkowicie to off-grid potrzebny


    Nie chciałabym się odcinać całkowicie, bo z pogodą to różnie bywa. No
    ale fajnie by było w razie jakiejś awarii u Taurona mieć niezależną energię.


    > , mozna tez kupic hybrydowy on/off, ktory bedzie dzialal bez napiecia w sieci, a
    jak siec dziala, to nadwyzke mozna sprzedac..
    >
    >> I druga rzecz z pierwszą związana - że nie można sobie
    >> wyprodukowanej energii zmagazynować.
    > Mozna, tylko to drogawe jest, ale podpinajac sie do enetgetyki masz przechowanie za
    20% tego, co wyprodukowalas ;)


    No właśnie, więc trochę to bez sensu.


    --
    Ewa


  • 182. Data: 2021-02-12 21:19:27
    Temat: Re: budowanie domu - koncepcja
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-02-12 o 14:54, Myjk pisze:
    > Mon, 8 Feb 2021 12:44:30 -0800 (PST), budynPL
    >
    >>> Normalnie.
    >> normalnie? to zrób i zapodaj przykładowy arkusz kalkulacyjny. Miałem taki
    zamiar....
    > Też czekam, ale 4 dni minęły i nic. Może to nie takie normalne, albo wręcz
    > takie normalne że wstyd teraz przyznać się do faux pas.
    >
    >> ...ale na inflacji wymiekam :-) Jestem ciekawy jak to wyjdzie tak uczciwie
    liczone.
    > Trzeba przyjąć te 4% rocznie i już, normalnie! Mnie tam zwroc wychodzi po 6
    > latach, a potem już na plus. Robiłem znajomemu OZC i porónanie kosztów
    > grzania gazem, PC i prądem (druty), opcjonalnie do każdego systemu było PV
    > i wyszło że mimo 11MWh na CO (plus 3MWh CWU plus 3MWh bytowy) taki dom na
    > przestrzeni 15 lat najbardziej się opłaca grzać drutami z PV (do 10kWp +
    > G12), kiedy to ogrzewanie zaczyna dążyć do zera.

    No to może sam przygotujesz odpowiednie wyliczenia, a może jakiś arkusz
    kalkulacyjny? A może wstyd Ci się przyznać do paux pas?

    Tylko weź pod uwagę, że nie mówimy tutaj o samodzielnym montażu paneli
    przywiezionych od niemieckiego bauera, dla którego było taniej oddać za
    darmo Polaczkowi niż płacić za ich utylizację.

    Mówimy tu o nowej instalacji i jakbyś zauważył to pisałem o instalacjach
    montowanych przez firmy. Te kilka osób na forum, które jest w stanie
    sobie zainstalować, stanowi niewielki procentach tych, którzy myślą
    tutaj o PV.


  • 183. Data: 2021-02-12 21:28:14
    Temat: Re: budowanie domu - koncepcja
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-02-12 o 20:08, FEniks pisze:
    > W dniu 12.02.2021 o 20:00, WS pisze:
    >> piątek, 12 lutego 2021 o 17:52:24 UTC+1 FEniks napisał(a):
    >> to, że nie daje ona niezależności energetycznej, tzn. jak
    >>> na osiedlu wysiądzie prąd z energetyki, to moje panele też nie będą
    >>> działać.
    >> To tylko kwestia falownika/invertera. Tak dzialania "on grid". Jesli
    >> chcesz sie odciac od enetrgrtyki calkowicie to off-grid potrzebny
    >
    >
    > Nie chciałabym się odcinać całkowicie, bo z pogodą to różnie bywa. No
    > ale fajnie by było w razie jakiejś awarii u Taurona mieć niezależną
    > energię.

    Tylko musisz mieć bardzo dużą piwnicę i bardzo dużą ilość słoików typu
    weck, aby mieć gdzie zmagazynować energię :)

    O ile jeszcze latem można próbować magazynować energię na noc w
    akumulatorach o tyle w okresie zimy PV prawie nie działa, a jedynym
    magazynem energii jest sieć energetyczna.

    >> , mozna tez kupic hybrydowy on/off, ktory bedzie dzialal bez napiecia
    >> w sieci, a jak siec dziala, to nadwyzke mozna sprzedac..
    >>
    >>> I druga rzecz z pierwszą związana - że nie można sobie
    >>> wyprodukowanej energii zmagazynować.
    >> Mozna, tylko to drogawe jest, ale podpinajac sie do enetgetyki masz
    >> przechowanie za 20% tego, co wyprodukowalas ;)
    >
    >
    > No właśnie, więc trochę to bez sensu.

    Dlatego PV nie należy traktować jako alternatywy w razie awarii sieci.


  • 184. Data: 2021-02-13 11:55:32
    Temat: Re: budowanie domu - koncepcja
    Od: budynPL <b...@g...com>

    piątek, 12 lutego 2021 o 17:52:24 UTC+1 FEniks napisał(a):
    > Mnie przed decyzją o założeniu fotowoltaiki najbardziej powstrzymują
    > dwie rzeczy - to, że nie daje ona niezależności energetycznej, tzn. jak
    > na osiedlu wysiądzie prąd z energetyki, to moje panele też nie będą
    > działać. I druga rzecz z pierwszą związana - że nie można sobie
    > wyprodukowanej energii zmagazynować. W związku z tym wydaje mi się, że
    > gra jest niewarta świeczki. No ale zastanawiam się jeszcze.

    na chwilę obecną niezależność dostaw jest nikłą wartością bo sieci dostarczają prąd
    w sposób niemalże niezawodny. Te parę godzin rocznie można przeczekać.
    To samo w kwestii magazynowania - magazynowanie w sieci to jest genialny sposób:
    bezkosztowy i o niezłej sprawności.

    Mówię: na obecną chwilę - może w przyszłości to się zmieni ale na razie nie widać
    aby sie zmienić miało


    > BTW widziałam dzisiaj na jednym dachu panele przysypane 10 cm warstwą
    > śniegu, wszystkie jak jeden mąż. A słońce świeciło aż miło. Czy w takiej
    > sytuacji one coś są w stanie wyprodukować?

    nie są - i nie potrzeba by musiały to robić. Energię robimy rocznie więc te straty to
    jakiś promil
    nie ma się czym przejmować.

    b.


  • 185. Data: 2021-02-13 12:59:44
    Temat: Re: budowanie domu - koncepcja
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik FEniks x...@p...fm ...

    >> Mozna, tylko to drogawe jest, ale podpinajac sie do enetgetyki
    >> masz przechowanie za 20% tego, co wyprodukowalas ;)
    >
    > No właśnie, więc trochę to bez sensu.

    dlaczego bez sensu?
    Te 20% to całkiem dobra cena za przechowanie...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
    Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"


  • 186. Data: 2021-02-13 15:34:17
    Temat: Re: budowanie domu - koncepcja
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 12 Feb 2021 21:19:27 +0100, Uzytkownik

    > No to może sam przygotujesz odpowiednie wyliczenia, a może jakiś arkusz
    > kalkulacyjny? A może wstyd Ci się przyznać do paux pas?

    Czyli standard. Ty stawiasz tezę (z tego wniosek musiałeś to policzyć i
    powinieneś mieć wyliczenia gotowe) a ja mam ją udowadniać. Klasyka gatunku.

    > Tylko weź pod uwagę, że nie mówimy tutaj o samodzielnym montażu paneli
    > przywiezionych od niemieckiego bauera, dla którego było taniej oddać za
    > darmo Polaczkowi niż płacić za ich utylizację.
    > Mówimy tu o nowej instalacji i jakbyś zauważył to pisałem o instalacjach
    > montowanych przez firmy. Te kilka osób na forum, które jest w stanie
    > sobie zainstalować, stanowi niewielki procentach tych, którzy myślą
    > tutaj o PV.

    Nigdzie nie założyłem samodzielnego montażu, tylko aktualne ceny rynkowe.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 187. Data: 2021-02-13 15:48:15
    Temat: Re: budowanie domu - koncepcja
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2021-02-12 o 20:08, FEniks pisze:
    > W dniu 12.02.2021 o 20:00, WS pisze:
    >> piątek, 12 lutego 2021 o 17:52:24 UTC+1 FEniks napisał(a):
    >> to, że nie daje ona niezależności energetycznej, tzn. jak
    >>> na osiedlu wysiądzie prąd z energetyki, to moje panele też nie będą
    >>> działać.
    >> To tylko kwestia falownika/invertera. Tak dzialania "on grid". Jesli
    >> chcesz sie odciac od enetrgrtyki calkowicie to off-grid potrzebny
    >
    >
    > Nie chciałabym się odcinać całkowicie, bo z pogodą to różnie bywa. No
    > ale fajnie by było w razie jakiejś awarii u Taurona mieć niezależną
    > energię.
    Najlepszą i najtańszą jest agregat spalinowy. Może leżeć latami
    nieużywany wystarczy że się go od czasu do czasu odpali, można silnik
    zakonserwować i trzymać bez odpalania
    a w razie W mamy energię, dobrze jest mieć wydzielony obwód w instalacji
    z przełącznikiem na takie W, wtedy odpalamy agregat przełączamy i
    cieszymy się energią w domu :)
    Inne źródła się nie sprawdzą, np ups-y, bo trzeba o nie cały czas dbać i
    systematycznie wymieniać akumulatory które się zużywają.

    --
    Janusz


  • 188. Data: 2021-02-13 21:02:17
    Temat: Re: budowanie domu - koncepcja
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 12 Feb 2021 17:52:03 +0100, FEniks

    > W sensie że jest to proces skomplikowany i kosztowny, a niewiele jest
    > przedsiębiorstw, które się tym zajmują. O ile wierzyć np. temu artykułowi:
    > https://enerad.pl/aktualnosci/recykling-paneli-fotow
    oltaicznych/

    Skoro panele wytrzymują 25 lat, to nikomu się nie pali do otwierania
    interesu recyklingu paneli. Żeby to było opłacalne musi być na skalę
    masową, jak każdy inny recykling.

    > Ciekawe jest dla mnie, ponieważ lokalizacja ta sama, dach ten sam,
    > ustawienie to samo itd. czyli obserwacje poczynią takie, jakie ja sama
    > bym mogła. O ile oczywiście podzielą się informacjami bez przekłamań, bo
    > wiadomo, że ludzie jednak lubią znajdować usprawiedliwienie dla swoich
    > decyzji.

    Ale od tego są statystyki, zbierane od lat 20 co najmniej. To wbrew pozorom
    nie jest nowa dziedzina, nasłonecznienie, czyt. ilość energii docierającej
    do ziemi (w zalezności od kąta padania itp.) było zbierane od dawna, zanim
    jeszcze masowo myślano o produkcji energii ze słońca. Także opieranie się
    na sąsiadach, gdy setki tysięcy instalacji pracują, jest...

    > Mnie przed decyzją o założeniu fotowoltaiki najbardziej powstrzymują
    > dwie rzeczy - to, że nie daje ona niezależności energetycznej, tzn. jak
    > na osiedlu wysiądzie prąd z energetyki, to moje panele też nie będą
    > działać.

    Zachodzi pytanie jak często wysiada prąd i na ile czasu? U mnie na wsi od 4
    lat, jak dom buduję, nie było nieplanowanej przerwy w dostawie prądu. Jeśli
    założyć że prądu braknie dosyć często na 1-2h dziennie, to łatwo
    przeliczyć, znając potrzeby domu, jakiej wielkości kupić baterie. I tak
    przeciętnie domowstwo konsumuje 3000kWh na prąd bytowy rocznie, czyli
    dziennie 8.3kWh, czyli na godzinę 0.4kWh. Oczywiście średnio. Zatem baterie
    2kWh powinny ratować sytuację.

    > I druga rzecz z pierwszą związana - że nie można sobie
    > wyprodukowanej energii zmagazynować. W związku z tym wydaje mi się, że
    > gra jest niewarta świeczki. No ale zastanawiam się jeszcze.

    Można zmagazynować, przy czym maksymalnie na rok od momentu wyprodukowania
    kWh i za 20% opłatą. To jest bardzo dobra "oferta" w porównaniu z własnym
    magazynem (baterii).

    > BTW widziałam dzisiaj na jednym dachu panele przysypane 10 cm warstwą
    > śniegu, wszystkie jak jeden mąż. A słońce świeciło aż miło. Czy w takiej
    > sytuacji one coś są w stanie wyprodukować?

    Nie, ale też nie warto się spinać. Dość rzec że moja instalacja w grudniu
    (gdy śneigu nie było) wyprodukowała przez cały miesiąc tyle, co w dwa dni
    sierpnia. Ergo, ludzie latają po dachach, odśnieżają, a to wszystko psu na
    budę.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 189. Data: 2021-02-14 12:15:02
    Temat: Re: budowanie domu - koncepcja
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 13 Feb 2021 21:02:17 +0100, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
    > Skoro panele wytrzymują 25 lat, to nikomu się nie pali do otwierania
    > interesu recyklingu paneli. Żeby to było opłacalne musi być na skalę


    Ale za 25 lat...

    --
    Marek


  • 190. Data: 2021-02-14 12:33:53
    Temat: Re: budowanie domu - koncepcja
    Od: WS <L...@c...pl>

    sobota, 13 lutego 2021 o 21:02:19 UTC+1 Myjk napisał(a):

    > Zachodzi pytanie jak często wysiada prąd i na ile czasu? U mnie na wsi od 4
    > lat, jak dom buduję, nie było nieplanowanej przerwy w dostawie prądu. Jeśli
    > założyć że prądu braknie dosyć często na 1-2h dziennie, to łatwo
    > przeliczyć, znając potrzeby domu, jakiej wielkości kupić baterie.

    U mnie na wsi (linia napowietrzna) też problemów nie ma, awarie 1-2/rok max kilka
    godzin, wiec takimi nie ma się co przejmować...
    Problemem może być coś poważnego (zwłaszcza w zimie!) i wtedy chyba tylko agregat
    spalinowy ma sens... u mnie bez prądu nic nie ruszy, od ogrzewania zaczynając,
    awaryjnie mam zabytkowa kozę w salonie, ale stawiam, że gdzieś woda by pozamarzała..
    :(

    BTW kolega miał taką sytuację (okolice Jerzmanowic), wtedy w okolicy Krk nie dało sie
    agregatów kupić, wszytko poznikało ze sklepów. Coś około miesiąca był bez prądu,
    codziennie z pracy zamiast iść na obiad jechał dolać paliwa do agregatu...
    https://dziennikpolski24.pl/to-juz-jest-prawdziwa-kl
    eska-zywiolowa/ar/2704406

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20 ... 30 ... 31


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1