W dniu 2013-01-29 22:28, Adam pisze:
...
>
> Na 10-ciu metrach masz te stale 3-4stC. Przy odwiertach do 100mb temperatura jest
podobna. Takze ogrzewac trzeba - ale oczywiscie znacznie lzej niz jakby budynek byl
na zewnatrz (choc zalezy w jakim regionie budujesz ;)
> pozdr.
>

Skad wziales te 3-4?
U mnie woda ze studni wierconej (i z wodociagu zreszta tez)
ma zawsze 8-10 st. Wydawalo mi sie, ze wlasnie 10 st jest
typowe dla glebokosci ok. 10-20m, a potem jest cieplej.

pozdro
--
A S

do góry

Użytkownik "Andrzej S" napisał:
> Skad wziales te 3-4? U mnie woda ze studni wierconej
> (i z wodociagu zreszta tez) ma zawsze 8-10 st.
> Wydawalo mi sie, ze wlasnie 10 st jest typowe dla
> glebokosci ok. 10-20m, a potem jest cieplej.

On chyba jakiś trefny rysunek znalazł, bo już na głębokości 4metrów masz
7-12 stopni a im głębiej to cieplej i roczne wahania mniejsze. Z rysunku
jaki widziałem wychodzi ze co metr jest około jeden stopień cieplej, ale mam
rysunek jedynie do 5ciu metrów, więc dalej można się tylko domyślać.
Jak będę miał czas to zmierzę temperaturę wody z 15sto metrowej studni, ale
na pewno chłodniejsza niż 10 stopni nie jest:)

do góry

W dniu środa, 30 stycznia 2013 08:52:09 UTC+1 użytkownik AMX napisał:

> No i parcie setek ton ziemi, które stropian sprasują lepiej niż
> dowolna prasa =:-)

To zaden problem - twardy styrodur i nic sie nie sprasuje.
Domy na plytach tez stoja na styropianie, waza po pareset ton i nic sie z nim nie
dzieje :)

Wieksze ryzyko ze go myszy podziurkuja :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu środa, 30 stycznia 2013 10:10:15 UTC+1 użytkownik Andrzej S napisał:

> Skad wziales te 3-4?

Amerykanscy naukowcy tak stwierdzili ;)

> U mnie woda ze studni wierconej (i z wodociagu zreszta tez)
> ma zawsze 8-10 st. Wydawalo mi sie, ze wlasnie 10 st jest
> typowe dla glebokosci ok. 10-20m, a potem jest cieplej.

Tu masz wykres zaleznosci glebokosci od temperatury i rodzaju gleby:

http://www.energiaibudynek.pl/Portals/EnergiaIBudyne
k/images/7_2007_b/n_6_4.jpg

Oczywiscie im wyzej tym wahania w ciagu roku beda wieksze. Na 1,5m ja mam w lato
15stC, a w tym momencie 3,5stC :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:622233dc-298e-45dd-aec6-29a30771ea89@googlegrou
ps.com...

>http://www.energiaibudynek.pl/Portals/EnergiaIBudyn
ek/images/7_2007_b/n_6_4.jpg

>Oczywiscie im wyzej tym wahania w ciagu roku beda wieksze. Na 1,5m ja mam w
>lato 15stC, a w tym momencie 3,5stC :)

Według tego wykresu na głębokości 5 metrów panują ujemne temperatury w
zimie.


Marek

do góry

W dniu 2013-01-30 12:44, Adam pisze:
> W dniu środa, 30 stycznia 2013 10:10:15 UTC+1 użytkownik Andrzej S napisał:
>
>> Skad wziales te 3-4?
>
> Amerykanscy naukowcy tak stwierdzili ;)
>

Zadziwiające i hmm - dla Podlasia nieprawdziwe ...

Niech kazdy przez weekend zmierzy temp. wody w studni
albo wodociagu po dluzszym odlewie.

pozdr serd
--
A S

do góry

W dniu 29.01.2013 22:28, Adam pisze:
> W dniu wtorek, 29 stycznia 2013 15:37:51 UTC+1 użytkownik news napisał:
>
>> par�na�cie metr�w pod ziemi�, czyli odpada kwestia ogrzewania, bo na
pewnej
>> g��boko�ci grunt ma ca�y rok 20 stopni:)
>
> Zastanowiles sie nad tym dwa razy? ;)
>
> http://www.energiaibudynek.pl/Portals/EnergiaIBudyne
k/images/7_2007_b/n_6_4.jpg
>
> 20 stopni to moze jest ale na paru set metrach ;)
>
> Na 10-ciu metrach masz te stale 3-4stC. Przy odwiertach do 100mb temperatura jest
podobna. Takze ogrzewac trzeba - ale oczywiscie znacznie lzej niz jakby budynek byl
na zewnatrz (choc zalezy w jakim regionie budujesz ;)
> pozdr.
>

dokładniej to mamy dwa zjawiska, pierwsze jest zależne od temperatury
zewnętrznej, górna warstwa ziemi nagrzewa się i chłodzi w zależności od
pory roku. Na pewnej głębokości jest już stała.
Poniżej tej granicy zachodzi inne zjawisko, gdzie to im głębiej tym
cieplej. Przyrost tej temperatury nazywa się stopniem geotermicznym i
określa on głębokość na jakiej temperatura zwiększa się o jeden stopień.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stopie%C5%84_geotermicz
ny

do góry

Adam wrote:
> W dniu wtorek, 29 stycznia 2013 15:37:51 UTC+1 użytkownik news
> napisał:
>
>> par�na�cie metr�w pod ziemi�, czyli odpada kwestia
>> ogrzewania, bo na pewnej g��boko�ci grunt ma ca�y rok 20
>> stopni:)
>
> Zastanowiles sie nad tym dwa razy? ;)
>
> http://www.energiaibudynek.pl/Portals/EnergiaIBudyne
k/images/7_2007_b/n_6_4.jpg
>
> 20 stopni to moze jest ale na paru set metrach ;)
>
> Na 10-ciu metrach masz te stale 3-4stC. Przy odwiertach do 100mb
> temperatura jest podobna. Takze ogrzewac trzeba - ale oczywiscie
> znacznie lzej niz jakby budynek byl na zewnatrz (choc zalezy w jakim
> regionie budujesz ;)

na 2 metrach to masz ok 8 stopni...

tyle sie przyjmuje do obliczeń przenikania ciepła do gruntu dla budynków i
tyle sie przyjmuje jako temperaturę wody wodociągowej zimnej do obliczeń
zapotrzebowania na ciepło cwu...

do góry

<news> wrote in message news:510820c6$1$1302$65785112@news.neostrada.pl...
> Temat końca świata jest już trochę spóźniony, ale kto wie kiedy będzie
> następny, 13.13.2013 mówi mam to coś?:)


http://www.youtube.com/watch?v=OH1RO6LGu54

do góry

W dniu 29.01.2013 15:37, news pisze:
> Te bunkry to są lepsze niż niejeden apartament,
> przestronne pomieszczenia, baseny, korty tenisowe,

ta.. jasne korty tenisowe
> no i oczywiście
> wszystko minimum paręnaście metrów pod ziemią, czyli odpada kwestia
> ogrzewania, bo na pewnej głębokości grunt ma cały rok 20 stopni:)
ta... oczywiście....
> Zastanawia mnie jak się taki bunkier buduje, jakie istnieją metody
> budowy? Odpada metoda wykopania dołu, zbudowania i zasypania, bo to
> żaden bunkier, tylko piwnica:)
co za różnica jak go się buduje. byle taniej, a osiągnąć sukces
> Czy w takim bunkrze wentylacja ma prawo działać grawitacyjnie?
Ma prawo, ale ja bym wybrał wymuszony nawiew.

Tak czy siak, ja to widzę jako konstrukcja stalowa, lub najcieńszy
możliwy beton zbrojony, a dopiero od wewnątrz izolacja i ocieplenie.
Realnie to można by coś podobnego wybudować drążąc górę, bo konstrukcja
będzie przypominać chodnik górniczy, a nie studnie. Tylko po co się tym
przejmować, jak podobno każdy dom musi mieć dach dwuspadzisty z dachówką?

ToMasz

do góry