-
11. Data: 2024-06-12 09:36:36
Temat: Re: czy ta grupa żyje?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 11.06.2024 18:01, Janusz wrote:
> U mnie na wsi nie ma lisów, mam psa, sąsiedzi mają koty i to takie
> łowne, lisy, szczury nie mają szans.
Pod Łodzią, po polach biegają. Dopiero co w niedzielę dwie kury sąsiadce
zwinął.
https://i.ibb.co/4NdnFn0/lis.jpg
Z dzikami też jest problem, chociaż w tę zimę sypałem i pryskałem jakimś
smrodem i było zdecydowanie lepiej. Inaczej na wiosnę cały podjazd
(przed ogrodzeniem) i zieleń rozryte i zniszczone.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
12. Data: 2024-06-12 09:44:27
Temat: Re: czy ta grupa żyje?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 12.06.2024 o 09:36, Mateusz Bogusz pisze:
> On 11.06.2024 18:01, Janusz wrote:
>> U mnie na wsi nie ma lisów, mam psa, sąsiedzi mają koty i to takie
>> łowne, lisy, szczury nie mają szans.
>
> Pod Łodzią, po polach biegają. Dopiero co w niedzielę dwie kury sąsiadce
> zwinął.
>
> https://i.ibb.co/4NdnFn0/lis.jpg
>
> Z dzikami też jest problem, chociaż w tę zimę sypałem i pryskałem jakimś
> smrodem i było zdecydowanie lepiej. Inaczej na wiosnę cały podjazd
> (przed ogrodzeniem) i zieleń rozryte i zniszczone.
>
U nas są dziki ale w lesie, chodzę na spacery codziennie to widzę ich
ślady bytowania, ale na same jeszcze się nie natknąłem, a spaceruję już
8 lat.
Może dlatego że ludzie chowają pojemniki z odpadkami za ogrodzeniem i
pilnują tego,
za to sarny się pasą pod samym domem, drzewka co mam na zewnątrz
ogrodzenia poobgryzały :( Przez drogę też łażą jak chcą, w nocy trzeba
uważać bo ich nie widać.
--
Janusz
-
13. Data: 2024-06-12 12:02:04
Temat: Re: czy ta grupa żyje?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 12.06.2024 09:44, Janusz wrote:
> za to sarny się pasą pod samym domem, drzewka co mam na zewnątrz
> ogrodzenia poobgryzały ? Przez drogę też łażą jak chcą, w nocy trzeba
> uważać bo ich nie widać.
Obgryzanie bluszczy i winorośli - przez co te odnogi usychały - to inny
problem. Zimą jak się wróci do domu o 20.00 samochodem po dłuższej
trasie, to też trzeba się tutaj mocno zastanowić, czy bawić się i
wstawić do garażu czy zostawić pod wiatą i trzymać kciuki że kuna czegoś
nie wydrapie.
Tak się żyje tutaj na wsi :-D
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
14. Data: 2024-06-12 14:47:58
Temat: Re: czy ta grupa żyje?
Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>
dn. 12.06.2024 o 12:02, Mateusz Bogusz napisał:
> Obgryzanie bluszczy i winorośli - przez co te odnogi usychały - to
> inny problem.
Wystarczy obwinąć co cenniejsze rośliny owczą wełną. Sarny bardzo tego
nie lubią.
Mateusz
-
15. Data: 2024-06-12 15:10:12
Temat: Re: czy ta grupa żyje?
Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>
dn. 11.06.2024 o 22:35, PiteR napisał:
> Jest tyle że. trucie i odstrzał nie ma sensu bo przyjdą nowe.
> Zreszta są poradniki wydawane przez ratusz że próżny trud
> kup sobie korki do uszu.
Trucie lisów jest zdaje się nielegalne w UK. A odstrzał... trochę mało
realistyczny nocą, tym bardziej w mieście. Z tego co wiem, Anglicy
zakazują również stosowania wnyków w mieście, więc chyba faktycznie
zostają tylko korki do uszu.
Mateusz
-
16. Data: 2024-06-12 15:11:53
Temat: Re: czy ta grupa żyje?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .06.2024 o 12:02 Mateusz Bogusz <m...@o...pl> pisze:
> Zimą jak się wróci do domu o 20.00 samochodem po dłuższej trasie, to też
> trzeba się tutaj mocno zastanowić, czy bawić się i wstawić do garażu czy
> zostawić pod wiatą i trzymać kciuki że kuna czegoś nie wydrapie.
Też miałem problem z kunami, co drugą noc obchód całej posesji + poddasze.
Po takim obchodzie, w zależności od pory roku miałem poupychane jakieś
martwe truchła pod maską auta lub na poddaszu.
Kupiłem dwa odstraszacze elektroniczne na alle i mam spokój z kunami.
Teraz za to mam plagę myszy :-)
TG
-
17. Data: 2024-06-12 16:25:05
Temat: Re: czy ta grupa żyje?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 12.06.2024 o 12:02, Mateusz Bogusz pisze:
> On 12.06.2024 09:44, Janusz wrote:
>> za to sarny się pasą pod samym domem, drzewka co mam na zewnątrz
>> ogrodzenia poobgryzały ? Przez drogę też łażą jak chcą, w nocy trzeba
>> uważać bo ich nie widać.
>
> Obgryzanie bluszczy i winorośli - przez co te odnogi usychały - to inny
> problem. Zimą jak się wróci do domu o 20.00 samochodem po dłuższej
> trasie, to też trzeba się tutaj mocno zastanowić, czy bawić się i
> wstawić do garażu czy zostawić pod wiatą i trzymać kciuki że kuna czegoś
> nie wydrapie.
Jak nie było psa to kuny były, teraz nie mam, auta stoją na zewnątrz
cały rok i nic się nie dzieje. Ale wcześniej zablokowałem im kryjówki,
to skubane nadal latały po dachu i szukały wejścia, było słychać na
dachówce pazurki jak biegały.
Jak pojawił się pies to sie to uspokoiło.
> Tak się żyje tutaj na wsi :-D
Ano :)
--
Janusz
-
18. Data: 2024-06-13 08:18:07
Temat: Re: czy ta grupa żyje?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 12.06.2024 16:25, Janusz wrote:
> Jak nie było psa to kuny były, teraz nie mam, auta stoją na zewnątrz
> cały rok i nic się nie dzieje. Ale wcześniej zablokowałem im kryjówki,
> to skubane nadal latały po dachu i szukały wejścia, było słychać na
> dachówce pazurki jak biegały.
> Jak pojawił się pies to sie to uspokoiło.
Jak był pies, to kuna też przyszła. Tyle że rano znalazłem jej ogon, a
ona sama wyskoczyła mi spod maski auta. Oba przednie błotniki były do
wymiany, maska do malowania, a silnik pod maską zachlapany krwią i
osrany. Nie działał też prawy kierunkowskaz na błotniku :-)
https://i.ibb.co/LZKZk2j/przod.jpg
https://i.ibb.co/0yfp8bR/lewo.jpg
https://i.ibb.co/MSN5pVy/prawo.jpg
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
19. Data: 2024-06-13 08:45:57
Temat: Re: czy ta grupa żyje?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 13.06.2024 o 08:18, Mateusz Bogusz pisze:
> On 12.06.2024 16:25, Janusz wrote:
>> Jak nie było psa to kuny były, teraz nie mam, auta stoją na zewnątrz
>> cały rok i nic się nie dzieje. Ale wcześniej zablokowałem im kryjówki,
>> to skubane nadal latały po dachu i szukały wejścia, było słychać na
>> dachówce pazurki jak biegały.
>> Jak pojawił się pies to sie to uspokoiło.
>
> Jak był pies, to kuna też przyszła. Tyle że rano znalazłem jej ogon, a
> ona sama wyskoczyła mi spod maski auta. Oba przednie błotniki były do
> wymiany, maska do malowania, a silnik pod maską zachlapany krwią i
> osrany. Nie działał też prawy kierunkowskaz na błotniku :-)
No i po tym masz spokój czy nadal wraca?
>
> https://i.ibb.co/LZKZk2j/przod.jpg
> https://i.ibb.co/0yfp8bR/lewo.jpg
> https://i.ibb.co/MSN5pVy/prawo.jpg
Masakra, dobrze jedynie że przewodów nie pogryzła.
--
Janusz
-
20. Data: 2024-06-14 06:55:24
Temat: Re: czy ta grupa żyje?
Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>
To ślady walki z psem, czy sama kuna?
Skąd ślady zębów na błotniku?
-----
> https://i.ibb.co/LZKZk2j/przod.jpg
> https://i.ibb.co/0yfp8bR/lewo.jpg
> https://i.ibb.co/MSN5pVy/prawo.jpg