W dniu 2017-03-26 o 23:20, Budyń pisze:

> nie wiem jak tam ciul, ale tak normalnie to tylko kwestia dT i m. Dla
> CO potrzeba tony wody, dla CWU jakis 200l. To nie są wielkosci
> których sie nie da zastosowac.

A ktoś pisał, że nie da się zastosować?

> ogrzewacze przeplywowe dzialaja w czasie poboru, a ten nie chce sie
> dostosowac to godzin obowiązywania niskiej taryfy. No i nie ma
> zadnej oszczednosci, dziwne nie jest. Dlatego przepływowe tu sie nie
> nadają.

Problem jest taki, że tańsza taryfa nie chce się dostosować do setki
innych urządzeń i czynności, które są zależne od prądu. To co się
zaoszczędzi na tańszej taryfie w nocy, pójdzie w piach na 2 razy wyższej
cenie za prąd w ciągu dnia.

> czego nie rozumiesz? ze sprawnosci wynika ilosc energii którą wciaga
> budynek ktora powstala ze spalenia 3ton węgla.

Nie rozumiem co tu do rzeczy ma jakiś znajomek.
Napisałeś to tak, że wychodzi, że czym większa sprawność kotła tym gorzej.

do góry

W dniu 2017-03-26 o 15:53, Zenek Kapelinder pisze:
> to o czym napisales jest mozliwe tylko w przypadku jak rzadowi uda sie wprowadzic
tania taryfe tylko do ogrzewania. Morawiecki kiedys zaproponowal kilowatogodzine w
okolicach dwudziestu groszy w takiej taryfie, i odgrazal sie ze na koniec tego roku
powinna juz byc.

No ale Budyń całkiem dobrze pisze. Ja w taniej taryfie o ile pamiętam
mam też coś koło 27 gr/kWh. Nie trzeba tu jakiejś szklanej kuli i
Morawieckiego. Jak spadnie do 20 gr na pewno marudzić nie będę, ale nie
pierdzielcie, że teraz płacicie po 67 gr, bo około 63 gr mam, ale w
dziennej, najdroższej taryfie. Od godz. 22-6 i 13-15 w ciągu dnia mam 27 gr.

Pzdr
--
Pozdrawiam
Kżyho

do góry

To nie tak ze przez urzadzenia pracujace w pierwszej taryfie oszczednosci pojda w
pizdu. Przy dwoch taryfach trzeba zalozyc jakis rezim korzystania z urzadzen. Pralka
i zmywarka w taniej taryfie. Urzadzenia ktore caly czas pobieraja prad przy dwoch
taryfach pobiora za podobnie albo troszke mniej niz przy jednej taryfie. Z urzadzen o
duzej mocy zostaje czajnik ( zakladam ze do gotowania jedzenia uzywa sie gazu), ale
on pracuje bardzo krotko i nie podbije bardzo rachunkow przez drozsza taryfe. Poza
tym sa jakies taryfy z tanim pradem od piatku wieczor do poniedzialku rano i w swieta
rozne. Popatrzylem co mam teraz wlaczone. 8 ledowek srednio po 8watow razem z 60
watow. Projektor 100W, glosniki 15W, piec 20W. Lodowki nie licze bo ona na miesiac za
jakies siedem zlotych zuzywa. Przez piec godzin w drozszej taryfie wyjdzie 10 groszy
drozej. Ale jak zestawic to z podgrzewaniem wody przez 10 godzin codziennie grzalka
np 10kW po trzydziesci groszy zamiast po 60 groszy to oszczednosci beda wymierne bo
wyniosa ze 30 zlotych dziennie minus tyle co trzeba zaplacic wiecej za grzanie wody
na herbate czajnikiem elektrycznym.

do góry

W dniu 2017-03-27 o 01:13, Kżyho pisze:
> ale nie pierdzielcie, że teraz płacicie po 67 gr

Znaczy co? Sam siebie oszukuję i płacę więcej, niż mam na rachunku?
Podałem dokładne rozliczenia.

Może sam przelicz swój rachunek i pochwal się nim tutaj.


--
MN

do góry

W dniu 2017-03-27 o 01:30, Zenek Kapelinder pisze:
> po trzydziesci groszy zamiast po 60 groszy

Jak Ci to wyszło?
Różnica między taryfą G11 i G12 wynosi 7 gr. Nie 30.

--
MN

do góry

Niedawno zalozylem temat z tanim pradem od Morawieckiego i tam pojawily sie
informacje o cenie pradu w drugiej taryfie w okolicach trzydziestu groszy za
kilowatogodzine. Ktos wyskoczyl z dwudziestoma groszami ale to bez oplat za przesyly
i inne chuje muje bylo. Ok 60 groszy za kilowatogodzine place przy jednej taryfie. To
przy dwoch taryfach ta pierwsza bedzie troche drozsza niz w jednej taryfie.

do góry

W dniu 2017-03-27 o 01:35, Marcin N pisze:
> W dniu 2017-03-27 o 01:30, Zenek Kapelinder pisze:
>> po trzydziesci groszy zamiast po 60 groszy
>
> Jak Ci to wyszło?
> Różnica między taryfą G11 i G12 wynosi 7 gr. Nie 30.

Ja nie wiem, jak Ty patrzysz w te cenniki, ale już któraś osoba Ci
pisze, że różnice są spore.

Jak masz taryfę równą przez cały czas, to u mnie to było o ile dobrze
pamiętam coś koło 52 gr/kWh.

Przy dwutaryfówce masz 63 gr/kWh w godzinach "drogich" (6-13, 15-22)
oraz 27 gr/kWh w godzinach "tanich" (22-6, 13-15).

Jak sobie policzysz, to nawet jak masz urządzenie, które by non-stop
cały czas pobierało prąd, to wyjdzie taniej w dwutaryfówce. Dlatego nie
raz się dziwię, że ktoś korzysta ze stałej, jednej taryfy. No ale to
dużo zależy od sposobu życia i korzystania z prądu. U mnie różne
zmywarki, pralki itp. chodzą głównie w tanich godzinach. Nawet jak ktoś
sypia wcześnie, to obecna elektronika pozwala sobie zaprogramować np.
pralkę żeby wystartowała i wyprała jeszcze w taniej taryfę, czy tym
bardziej zmywarkę.

--
Pozdrawiam
Kżyho

do góry

Wcale nie musi caly czas pracowac. Wystarczy ze tyle samo czasu bedzie pracowalo w
taniej co w drogiej i tez wyjdzie troche taniej.

do góry

W dniu niedziela, 26 marca 2017 09:57:33 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:

> Do kompletu przydałaby sie pompa ciepła -adam (albo kto inny), umiesz ocenić ile
cię kosztuje energia w zł/kWh?

Jasne. Na podstawie 2014/2015:

SUMA: 5993.67 kWh (tania: 4717.87 kWh, droga: 1275.80 kWh)
KOSZT: 2274.69 PLN (tania: 1500.28 PLN, droga: 774.41 PLN)
SREDNIA / DZIEN: 16.42 kWh (tania: 12.93 kWh, droga: 3.50 kWh)
SREDNI KOSZT / DZIEN: 6.23 PLN (tania: 4.11 PLN, droga: 2.12 PLN)
PROCENTOWE ZUZYCIE: tania: 78.71% / droga: 21.29%

Sredni COP niecale 3,5, energii wyszlo ok 20 tys kWh (zgodnie z
obliczeniami - CO na dom ok 15-16 tys kWh i 4-5 tys kWh CWU).

Czyli 2274 / 20000 = 0,113 PLN / kWh
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu niedziela, 26 marca 2017 11:18:49 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:

> Ozłociłbym Cię, gdybyś znalazł sposób, żebym mógł zejść poniżej 60 gr za
> 1 kWh w Trójmieście.

Nie wiem jak w trojmiescie ale ja na Slasku place ok 0,32 pln brutto za
kWh z wszystkimi oplatami i podatkami. Sasiadka zawarla wlasnie nowa umowe,
ma jeszcze taniej i to w G12W :)

--
Adam Sz.

do góry