-
1. Data: 2010-07-10 17:05:10
Temat: czym sie tłumi hałas
Od: slawek7 <s...@w...pl>
Jakie są sposoby na eliminację dzwięków, inaczej pytając co tłumi
dzwięki, czy jakiś materiał miekki czy twardy.
Sąsiad głośno słucha TV i o ile w dzień jest ok bo nie przeszkadza, to
o tyle wieczorem jest trochę uciążliwe i zastanawiałem się nad
naklejeniem czegoś na ścianę, ale nie wiem czy ma to być coś
miekkiego, czy lepiej jakies płyty twarde?
-
2. Data: 2010-07-10 17:32:09
Temat: Re: czym sie tłumi hałas
Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
On Sat, 10 Jul 2010 10:05:10 -0700 (PDT), slawek7 <s...@w...pl>
wrote:
>Jakie są sposoby na eliminację dzwięków, inaczej pytając co tłumi
>dzwięki, czy jakiś materiał miekki czy twardy.
>Sąsiad głośno słucha TV i o ile w dzień jest ok bo nie przeszkadza, to
>o tyle wieczorem jest trochę uciążliwe i zastanawiałem się nad
>naklejeniem czegoś na ścianę, ale nie wiem czy ma to być coś
>miekkiego, czy lepiej jakies płyty twarde?
najlepiej nie marnuj przestrzeni i naklej cos, co najlepiej tlumi
dzwieki - wtedy mniej istotne bedzie czy to twarde czy miekkie, a o
ile np. 1cm warstwa zmiejszy glosnosc dzwieku.
raczej liczy sie struktura wewnetrzna, czy dobrze rozbija fale
dzwiekowa.
pozdarwiam,
Cyb
-
3. Data: 2010-07-10 18:04:37
Temat: Re: czym sie tłumi hałas
Od: "franc" <k...@i...pl>
Użytkownik "slawek7" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:7366913d-48b6-4373-8677-cea5ffdf54fc@t10g2000yq
g.googlegroups.com...
Jakie są sposoby na eliminację dzwięków, inaczej pytając co tłumi
dzwięki, czy jakiś materiał miekki czy twardy.
Sąsiad głośno słucha TV i o ile w dzień jest ok bo nie przeszkadza, to
o tyle wieczorem jest trochę uciążliwe i zastanawiałem się nad
naklejeniem czegoś na ścianę, ale nie wiem czy ma to być coś
miekkiego, czy lepiej jakies płyty twarde?
Zapytaj o to na grupie pl.rec.muzyka.bin
Moze sie okazac, ze w twoim przypadku sprawdza sie materialy do wytlumiania
studiow nagraniowych.
--
F.
-
4. Data: 2010-07-10 21:27:40
Temat: Re: czym sie tłumi hałas
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
slawek7 pisze:
> Jakie są sposoby na eliminację dzwięków, inaczej pytając co tłumi
> dzwięki, czy jakiś materiał miekki czy twardy.
> Sąsiad głośno słucha TV i o ile w dzień jest ok bo nie przeszkadza, to
> o tyle wieczorem jest trochę uciążliwe i zastanawiałem się nad
> naklejeniem czegoś na ścianę, ale nie wiem czy ma to być coś
> miekkiego, czy lepiej jakies płyty twarde?
Istotne są pewne okoliczności...
Jak dużą powierzchnię ścian chcesz wytłumić?
Czy są w tych ścianach jakieś rogi/zakręty/skosy?
Czy ściany są w jakiejś ciężkiej technologii wykonane, czy lekka płyta g-k?
No i... czy jesteś gotów na pewną stratę miejsca po swojej stronie?
Najskuteczniej wytłumisz te odgłosy dając co najmniej dziesięć cm wełny
mineralnej na ścianę, a na to płytę g-k.
Możesz kupować jakieś tam wynalazki dedykowane, ale z praktyki wiem, że
dają niewiele, a kosztują wiele więcej :-).
Podstawą wytłumienia jest jakiś materiał absorbujący fale dźwiękowe - tu
wełna jest idealna, ale musi być w miarę gęsta. Zakłada się, że od 30-40
kg/m3 wzwyż. Stracisz w efekcie kilkanaście cm powierzchni swojego
lokum, ale efekt masz gwarantowany - jak na telewizyjny dźwięk, powinno
wystarczyć :-).
pozdr
robercik-us
-
5. Data: 2010-07-10 23:42:44
Temat: Re: czym sie tłumi hałas
Od: t...@h...com
> Jakie są sposoby na eliminację dzwięków, inaczej pytając co tłumi
> dzwięki, czy jakiś materiał miekki czy twardy.
> Sąsiad głośno słucha TV i o ile w dzień jest ok bo nie przeszkadza, to
> o tyle wieczorem jest trochę uciążliwe i zastanawiałem się nad
> naklejeniem czegoś na ścianę, ale nie wiem czy ma to być coś
> miekkiego, czy lepiej jakies płyty twarde?
Najpierw troche fizyki. Dzwieki niskie niosa w sobie bardzo duza energie,
dzwieki wysokie stosunkowo niewielka. I o ile te wszystkie szumy, swisty,
latwo wytlumic to z niskimi basami nie tak prosto.
Nie wdajac sie dalej w szczegoly polecam blache olowiana. Olow jako metal, w
temperaturze bliskiej topnienia jaka jest temperatura otoczenia, nie ma zadnej
sprezystosci a to jest wazne gdyz material o duzej sprezystosci typu aluminium
latwo rezonuje, przyjmuje dzwieki o roznej czestotliwosci a generuje kilka o
wysokosci zaleznej od jego wymiarow, grubosci itp. Zatem nie tlumi lecz je
tylko zmienia. Olow natomiast jest na tyle miekki, ze poruszony fala dzwiekowa
wskutek tarcia wewnwtrznego zamienia ja w calosci na cieplo.
Jako uzasadnienie powyzszego - przyklad. Pisalem juz o tym ale powtorze.
Przed dawnymi wielu laty w jednej z restauracji w poblizu dworca w Krakowie
przeprowadzono remont. W czasie tego remontu chlopcy odkryli, ze caly sufit
tej restauracji obity jest blacha olowiana. Wiec nie zastanawiajac sie za
dlugo blache te oderwali i w skladnicy zlomu po trochu, aby sie nie wydalo,
cichcem normalnie sprzedali.
Remont zakonczono zgodnie z projektam, restauracje na powrot uruchomiono i
sie zaczelo. Niekonczace sie skargi lokatorow wyzszych kondygnacji na halas...
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2010-07-11 06:01:52
Temat: Re: czym sie tłumi hałas
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
t...@h...com pisze:
> Nie wdajac sie dalej w szczegoly polecam blache olowiana.
Zwrócę tylko uwagę na fakt, że ołów mimo, że ma właściwości tłumiące o
których pisze Tornad, nie jest substancją przyjazną człowiekowi.
Ja bym tam ołowiu w miejscu, gdzie przebywam - ja, czy inni drodzy mi
ludzie :-) - nie dawał...
pozdr.
robercik-us
-
7. Data: 2010-07-11 07:35:21
Temat: Re: czym sie tłumi hałas
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
robercik-us napisal:
> Ja bym tam ołowiu w miejscu, gdzie przebywam - ja, czy inni drodzy mi
> ludzie :-) - nie dawał...
Zamalowany ołów jest taki sam jak zamalowany azbest - kompletnie nieszkodliwy.
Problemy np. z azbestem biorą się u nas stąd, że ludzie zapomnieli o malowaniu
płytek azbestowych na dachach i elewacjach, co doprowadziło do wypłukania
cementu i rozpylania włókien, a to już jest groźne. BTW: pamiętasz z dzieciństwa
płytki azbestowe na kuchenkę gazową? ;)
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
8. Data: 2010-07-11 12:48:58
Temat: Re: czym sie tłumi hałas
Od: Jakub Tarczewski <a...@o...eu>
>> Nie wdajac sie dalej w szczegoly polecam blache olowiana.
>
> Zwrócę tylko uwagę na fakt, że ołów mimo, że ma właściwości tłumiące o
> których pisze Tornad, nie jest substancją przyjazną człowiekowi.
>
> Ja bym tam ołowiu w miejscu, gdzie przebywam - ja, czy inni drodzy mi
> ludzie :-) - nie dawał...
>
e, bez przesady, ołów w temperaturze pokojowej nie paruje, a ma być
przecież na ścianie, nie na stole kuchennym czy w łożu, rozumiem, że
osłonięty jakimś gk czy inną boazerią...
A co do meritum -jakaś polska firma sprzedaje okładziny gumowo-ołowiane
(folia Pb, cienka warstwa twardej gumy i trochę pianki) które sądząc z
zamieszczonych na firmowej stronie charakterystyk (zakładam że
wiarygodnych) mają rewelacyjne właściwości izolacyjne. Niestety nie
pamiętam nazwy firmy, ale myślę że łatwo wyguglać.
BTW. wełna mineralna, pianki i inne lekkie materiały to dobry pomysł
przy poprawie akustyki pomieszczenia od środka, jako izolacja są raczej
mało skuteczne, chyba że w drogich wielowarstwowych konstrukcjach
przestrzennych, łączone z kilkoma szczelnymi przeponami. Izolacja
akustyczna = ciężar, energochłonność i szczelność. Praw fizyki się nie
zmieni, niestety :-(
-
9. Data: 2010-07-11 13:44:27
Temat: Re: czym sie tłumi hałas
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
robercik-us pisze:
> Zwrócę tylko uwagę na fakt, że ołów mimo, że ma właściwości tłumiące o
> których pisze Tornad, nie jest substancją przyjazną człowiekowi.
>
> Ja bym tam ołowiu w miejscu, gdzie przebywam - ja, czy inni drodzy mi
> ludzie :-) - nie dawał...
Jeśli masz zwyczaj przegryzać się przez ściany, to twoje obawy miałyby
jakieś uzasadnienie ;)
-
10. Data: 2010-07-11 16:52:55
Temat: Re: czym sie tłumi hałas
Od: "Tornad" <t...@h...com>
> t...@h...com pisze:
>
> > Nie wdajac sie dalej w szczegoly polecam blache olowiana.
>
> Zwrócę tylko uwagę na fakt, że ołów mimo, że ma właściwości tłumiące o
> których pisze Tornad, nie jest substancją przyjazną człowiekowi.
>
> Ja bym tam ołowiu w miejscu, gdzie przebywam - ja, czy inni drodzy mi
> ludzie :-) - nie dawał...
>
> pozdr.
> robercik-us
Jak nie bedziesz na nim jakichs pikassowskich wzorkow wycilnal, glancpapierem
codziennie czyscil lecz zainstalowal blache pod KG lub boazeria - nic zlego
sie nie podzieje, mozesz spac spokojnie. Z tym olowiem i innymi uznanymi przez
naukowcow o odchyleniach zielonych za szkodliwe, to moim zdaniem przesada. Ja
za malych lat mialem cala kompanie olowianych zolnierzykow, takie byly czasy i
zyje w zdrowiu (odpukac). A teraz w farbie, ktora pomalowano zabawke dla
dzieci wykryto sladowe ilosci olowiu i cala produkcja musiala isc do pieca...
Dziwna twa polityka, z jednaj strony przesadnie dbaja o zdrowie dziecka i
spoleczenstwa a z drugiej normalnie je podtruwaja. Tyle, ze jest to
wysublimowane i bardzo chytre. Polecaja np. mleko sojowe; normalne jest be a
to sojowe cacy. Tylko malo kto wie, ze dzieci karmione tym mlekiem dojrzewaja,
w tym plciowo, w wieku lat 9-10. No to w szkole podstawowej im prezerwatywy
rozdaja.
Moze zauwazylas a jesli nie to zwroc uwage na fakt, ze do kazdego przetworu
owocowego czy to sok, dzem z pozeczki czy kwasnych wisni nie mowiac juz o
wszystkich napojach orzezwiajacych, musowo dodaja kwasek cytrynowy. Nie sok z
cytryny, ktory jest lekarstwem na szereg schorzen lecz ordynarny, produkowany
chemicznie kwas cytrynowy, ktory jest tylko troche slabszy od zajzajeru.
Badania niezaleznych od oficjalnej medycyny osrodkow wykazaly, ze dzieci
pijace te napoje gorzej sie ucza, on skutecznie ogranicza dzialanie wyzszych
czynnosci mozgowych. Chodzi o wychowanie pokolenia roboli, i poltepakow gdyz
takim spoleczenstwem latwiej manipulowac, ono wierzy tylko w to, co podaje
Telawizja.
Albo obowiazkowe szczepienia przeciw rakowi macicy u dziewczynek, a i u
chlopcow zalecaja, paranoja.
Tak, ze ten olow w porownianiu z innymi truciznami to pikus. Korzystnie jest
oczywiscie okryc go jakas gabka czy folia.
Mam tu w Hameryce pania dochtor, specjalistke od przeswietlan, glownie
damskiego przedsiewziecia. Cale sciany pomieszczen gabinetowych, sufity i
podlogi i drzwi obite sa szczelnie 2 mm blacha olowiana. Na nich nakrecono
plyty KG i malowanie. Ta lekarka jest juz starsza, ma okolo 70 t-ki, ten
warsztat prowadzi lat ze 40 ale zdrowia, w tym umyslowego jej zazdroszcze. O
tym, ze bylem jej winien pare dolarow bo nie mialem wydac, 3 miesiace
pamietala i przy nastepnej wyplacie mi je potracila.
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl