Użytkownik Janusz j...@o...pl ...

>>
>> Ok, ale firmy to nie sa jakies przedsiebiorstwa wujka Kazia i
>> Staszka. Musza to przewidziec, usrednic a nie ze jak nagle
>> pizgnie to całosc odpowiednialnosci przerzucasz na klineta i
>> podnosisz 100x cene.
> U nas trzymają ich taryfy, a tam umowy, szczególnie te zapisy
> małym druczkiem.
> Czytałem że na giełdzie energii były skoki cen z 0,1$/kwh do
> 10000$/kwh.
>
Ok, ale imo nie powinno tak być aby tak duze wahania przerzucać na
pojedynczego klienta.
Po prostu nie powinno być takiej mozliwości.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny Mężczyzna.
A może nawet jeszcze gorsza." Benjamin Hoff

do góry

On 01/03/2021 12:59, Budzik wrote:
> Ok, ale imo nie powinno tak być aby tak duze wahania przerzucać na
> pojedynczego klienta.

Socjalista i zwolennik lewackiej UE :P

do góry

W dniu 2021-03-01 o 12:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Janusz j...@o...pl ...
>
>>>
>>> Ok, ale firmy to nie sa jakies przedsiebiorstwa wujka Kazia i
>>> Staszka. Musza to przewidziec, usrednic a nie ze jak nagle
>>> pizgnie to całosc odpowiednialnosci przerzucasz na klineta i
>>> podnosisz 100x cene.
>> U nas trzymają ich taryfy, a tam umowy, szczególnie te zapisy
>> małym druczkiem.
>> Czytałem że na giełdzie energii były skoki cen z 0,1$/kwh do
>> 10000$/kwh.
>>
> Ok, ale imo nie powinno tak być aby tak duze wahania przerzucać na
> pojedynczego klienta.
> Po prostu nie powinno być takiej mozliwości.
I tak generalnie w Europie jest, monopoliści mają cugle. USA a
szczególnie Teksas się jednak rządzą swoimi prawami. Efekty właśnie
widać, dostali (ludzie) ostro po du#ie.



--
Janusz

do góry

poniedziałek, 1 marca 2021 o 05:59:58 UTC-6 Budzik napisał(a):
> Użytkownik Janusz j...@o...pl ...
>
> >>
> >> Ok, ale firmy to nie sa jakies przedsiebiorstwa wujka Kazia i
> >> Staszka. Musza to przewidziec, usrednic a nie ze jak nagle
> >> pizgnie to całosc odpowiednialnosci przerzucasz na klineta i
> >> podnosisz 100x cene.
> > U nas trzymają ich taryfy, a tam umowy, szczególnie te zapisy
> > małym druczkiem.
> > Czytałem że na giełdzie energii były skoki cen z 0,1$/kwh do
> > 10000$/kwh.
> >
> Ok, ale imo nie powinno tak być aby tak duze wahania przerzucać na
> pojedynczego klienta.
> Po prostu nie powinno być takiej mozliwości.
>
>
Bo nie ma.
Liczniki klienckie nie raportuja tak czesto jak sie cena wacha.
Problem jest w szemranych firemkach ktore kreatywnie rachunki produkuja.
Np. "nasze badania dowiodly" ze okres ostatniego tygodnia odpowiada 70% zuzycia
miesiecznego a akurat w poniedzialek i sobote cena byla 9usd/kwh wiec sobie tak
ustalilismy i 70% twojego rachunku zaplacisz po 9dolcow.
Takie cos dzialac moze rowniez w polsce jakbys nie wiedzial.
Bo zalozenie jest takie ze jednak ludzie zaplaca, a ci co pojda do sadu to
mniejszosc. A i tak im sie moze nie oplacac bo jak sie cennik tak ustali zeby wyszlo
tyle ile prawnik liczy to ludzie zaplaca.

U nas jest nieco lepiej bo mozna sprawe w sadzie ogarnac bez duzych kosztow a
zaplacic tylko bezsporna czesc rachunku.

A w usa system jest nieco inny ale to nie ma wiele wspolnego z lewactwem czy
ochronami klienta. To po prostu zdroworosadkowe ustalenia (w europie)

do góry

poniedziałek, 1 marca 2021 o 11:30:18 UTC-6 ptoki napisał(a):
> poniedziałek, 1 marca 2021 o 05:59:58 UTC-6 Budzik napisał(a):
> > Użytkownik Janusz j...@o...pl ...
> >
> > >>
> > >> Ok, ale firmy to nie sa jakies przedsiebiorstwa wujka Kazia i
> > >> Staszka. Musza to przewidziec, usrednic a nie ze jak nagle
> > >> pizgnie to całosc odpowiednialnosci przerzucasz na klineta i
> > >> podnosisz 100x cene.
> > > U nas trzymają ich taryfy, a tam umowy, szczególnie te zapisy
> > > małym druczkiem.
> > > Czytałem że na giełdzie energii były skoki cen z 0,1$/kwh do
> > > 10000$/kwh.
> > >
> > Ok, ale imo nie powinno tak być aby tak duze wahania przerzucać na
> > pojedynczego klienta.
> > Po prostu nie powinno być takiej mozliwości.
> >
> >
> Bo nie ma.
> Liczniki klienckie nie raportuja tak czesto jak sie cena wacha.
> Problem jest w szemranych firemkach ktore kreatywnie rachunki produkuja.
> Np. "nasze badania dowiodly" ze okres ostatniego tygodnia odpowiada 70% zuzycia
miesiecznego a akurat w poniedzialek i sobote cena byla 9usd/kwh wiec sobie tak
ustalilismy i 70% twojego rachunku zaplacisz po 9dolcow.
> Takie cos dzialac moze rowniez w polsce jakbys nie wiedzial.
> Bo zalozenie jest takie ze jednak ludzie zaplaca, a ci co pojda do sadu to
mniejszosc. A i tak im sie moze nie oplacac bo jak sie cennik tak ustali zeby wyszlo
tyle ile prawnik liczy to ludzie zaplaca.
>
> U nas jest nieco lepiej bo mozna sprawe w sadzie ogarnac bez duzych kosztow a
zaplacic tylko bezsporna czesc rachunku.
>
> A w usa system jest nieco inny ale to nie ma wiele wspolnego z lewactwem czy
ochronami klienta. To po prostu zdroworosadkowe ustalenia (w europie)

Tu linka z ciekawymi informacjami:
https://old.reddit.com/r/technology/comments/lv96fy/
texas_energy_coop_files_for_bankruptcy_after/
Porownywanie teksasu do europy jest mocno nietrafne.
Jakby tak podliczyc ile taniej oni tam prad mieli latami a potem ile zaplacili w
czasie sniezycy to mysle ze nadal sa do przodu.

No i tam teraz cyrki sie dzieja zeby ludzie tego placic nie musieli.
Polecam poczytac...

do góry

www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/sherp-czyli
-syberyjski-wszedolaz-w-strazy-pozarnej-w-polsce/nph
1ce4
Nie kupujesz?


-----
> rakiety mają.
> A cokolwiek poza rakietami?

do góry

On 02/03/2021 07:36, ąćęłńóśźż wrote:
> www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/sherp-czyli
-syberyjski-wszedolaz-w-strazy-pozarnej-w-polsce/nph
1ce4
> Nie kupujesz?

Nie. Nie mam Syberii w okolicy gdzie mieszkam. I coś czuje że świata tym
nie zdobędą. Musisz się bardziej postarać aby wskazać produkt rosyjski
który powoduje że są potęgą technologiczną czy gospodarczą. Bo jak na
razie to tylko wódka i rakiety. I surowe paliwa.

do góry

To Ty się musisz postarać żeby wskazać, iż mieszkaniec Petersburga (drugie miasto w
Rosji) żyje gorzej, niż mieszkaniec Łodzi
(drugie miasto w Polsce).

do góry

2021-02-26 o 08:10 +0100, heby napisał:
> Nadają się również jako traktory do orki. Taki żart był.

Louis Renault wpadł na to już 100 lat temu ("czołg rolniczy"). Chodziło
o rozwiązanie problemu kulejącego rolnictwa po wojnie i braku koni,
które zginęły lub zostały zarekwirowane.
http://louisrenault.com/wp-content/uploads/2015/12/t
racteur_7.jpg

Mateusz

do góry

On 02/03/2021 09:31, ąćęłńóśźż wrote:
> To Ty się musisz postarać żeby wskazać, iż mieszkaniec Petersburga
> (drugie miasto w Rosji) żyje gorzej, niż mieszkaniec Łodzi (drugie
> miasto w Polsce).

Nie, ponieważ z moich ust nie padło takie stwierdzenie.

do góry