-
11. Data: 2009-10-26 17:20:53
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: "basti78" <b...@o...pl>
leica leica leica
tyle mam do powiedzenia w tym temacie ;)
pzdr
Sebastian
-
12. Data: 2009-10-26 21:15:28
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: "rrr." <d...@w...or>
Użytkownik scream napisał:
> Dnia Sun, 25 Oct 2009 15:27:01 -0700 (PDT), Krzemo napisał(a):
>
>> Na alledrogo. Niestety moja aukcja już jest w "archiwum" ale znalazłem
>> też inną:
> (...)
>
> Sprzedawca-krzak, nie wystawia faktur ani paragonów, towar niewiadomego
> pochodzenia za 50% ceny sklepowej...
>
To samo chciałem napisać. Po pierwsze kłamie - 2 różne dalmierze są
najmniejsze na świecie :)
po drugie właśnie brak wystawiania faktur automatycznie dla mnie go
dyskwalifikuje. Bo albo towar z lewego źródła, albo oszukuje na
podatkach. US powinien mu się dobrać o dupy.
pozdrawiam
rafał
-
13. Data: 2009-10-26 22:14:51
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "rrr." napisał:
> po drugie właśnie brak wystawiania faktur automatycznie dla mnie go
> dyskwalifikuje. Bo albo towar z lewego źródła, albo oszukuje na podatkach.
> US powinien mu się dobrać o dupy.
ja nie jest watofcem to nie moze faktur wystawiać, wystawi ci rachunek
uproszczony:O)
-
14. Data: 2009-10-27 07:34:19
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: "Stolat" <c...@g...pl>
>>
>> Sprzedawca-krzak, nie wystawia faktur ani paragonów, towar niewiadomego
>> pochodzenia za 50% ceny sklepowej...
>>
> To samo chciałem napisać. Po pierwsze kłamie - 2 różne dalmierze są
> najmniejsze na świecie :)
> po drugie właśnie brak wystawiania faktur automatycznie dla mnie go
> dyskwalifikuje. Bo albo towar z lewego źródła, albo oszukuje na podatkach.
> US powinien mu się dobrać o dupy.
>
Być może, ale czy to nie jest tak, że to są zestawy promocyjne do innych
droższych urządzeń geodezyjnych? I sprzedają to osobno ,
Bo dośc dużo tego sie na allegro przewija.
No chyba, że to chińskie podróbki :).
Pozdrawiam
Michał
-
15. Data: 2009-10-27 08:22:23
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 26 Paź, 22:15, "rrr." <d...@w...or> wrote:
> Użytkownik scream napisał:> Dnia Sun, 25 Oct 2009 15:27:01 -0700 (PDT), Krzemo
napisał(a):
>
> >> Na alledrogo. Niestety moja aukcja już jest w "archiwum" ale znalazłem
> >> też inną:
> > (...)
>
> > Sprzedawca-krzak, nie wystawia faktur ani paragonów, towar niewiadomego
> > pochodzenia za 50% ceny sklepowej...
>
> To samo chciałem napisać. Po pierwsze kłamie - 2 różne dalmierze są
> najmniejsze na świecie :)
No cóż, producent widocznie też kłamie bo to opis ściągnięty z jego
strony ....
;-)
> po drugie właśnie brak wystawiania faktur automatycznie dla mnie go
> dyskwalifikuje. Bo albo towar z lewego źródła, albo oszukuje na
> podatkach. US powinien mu się dobrać o dupy.
>
Albo handluje prywatnie. Np. mój kolega jeździł okazjonalnie za
granicę (na delegacje ze swojego zakładu pracy), tam kupował aparaty
fotograficzne i sprzedawał je w Polsce całkowicie legalnie (ale bez
faktury bo nie zarejestrował działalności).
;-)
>Bo albo towar z lewego źródła
Towar ma napisane "Made in Hungary". Zresztą bez problemu rozpoznałbym
chińszczyznę..
Szkoda gadać, byli też inni sprzedawcy sprzedający w podobnej cenie "z
fakturą i gwarancją" (ja od takiego kupiłem). Obecnie cena jest wyższa
(ok. 600zł) u wszystkich, pewnie to rezultat inflacji i osłabienia
złotówki.
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
16. Data: 2009-10-27 08:51:33
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
>Bo albo towar z lewego źródła
>Towar ma napisane "Made in Hungary". Zresztą bez problemu rozpoznałbym
>chińszczyznę..
Pewnie nie chodziło o podróbkę, ale o towar co przypadkowo spadł z tira, a
sprzedający właśnie przechodził obok.
-
17. Data: 2009-10-27 12:02:02
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: "Collet" <r...@w...pl>
Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:hc6cao$gb$1@newsread2.aster.pl...
> >Bo albo towar z lewego źródła
>
>>Towar ma napisane "Made in Hungary". Zresztą bez problemu rozpoznałbym
>>chińszczyznę..
>
> Pewnie nie chodziło o podróbkę, ale o towar co przypadkowo spadł z tira, a
> sprzedający właśnie przechodził obok.
ostatnio ktos mi oferowal ten dalmierz
http://alejahandlowa.pl/tr/produkt/dalmierz-laserowy
-nedo-laser-messfix-50-nedo-warszawa_3102131.html
za 200pln tylko dlatego, ze przywiozl z niemiec 5 szt ... kupil w jakims
sklepie wszystkie, bo byla promocja .. wiec nie zawsze to jest kradzione ..
nie kupilem, bo nie znalem ceny rynkowej
-
18. Data: 2009-10-27 12:38:16
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 27 Oct 2009 08:34:19 +0100, Stolat napisał(a):
> Być może, ale czy to nie jest tak, że to są zestawy promocyjne do innych
> droższych urządzeń geodezyjnych? I sprzedają to osobno ,
> Bo dośc dużo tego sie na allegro przewija.
Tak samo dużo jak niebieskiego Boscha, Makity czy Festoola za 1/2-3/4 ceny,
a te sprzęty (poza Makitą) są dostępne tylko przez specjalistyczne sklepy z
narzędziami, nie kupisz ich nigdzie w supermarkecie. Dalmierze Boscha
widzialem swojego czasu na allegro po 199 zł i 249 zł, a cena sklepowa
wyższa o conajmniej 300 zł. Jeśli ktoś sprzedaje towar za 30% jego wartości
i jeszcze na tym zarabia, to powiedz mi jak to jest możliwe - producent
sprzedaje go za 1/4 ceny? Wolne żarty. To nie są kable elektryczne żeby
ktoś dawał 75% rabatu.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
19. Data: 2009-10-27 13:41:47
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 27 Paź, 13:38, scream <n...@p...pl> wrote:
> Dnia Tue, 27 Oct 2009 08:34:19 +0100, Stolat napisał(a):
>
> > Być może, ale czy to nie jest tak, że to są zestawy promocyjne do innych
> > droższych urządzeń geodezyjnych? I sprzedają to osobno ,
> > Bo dośc dużo tego sie na allegro przewija.
>
> Tak samo dużo jak niebieskiego Boscha, Makity czy Festoola za 1/2-3/4 ceny,
> a te sprzęty (poza Makitą) są dostępne tylko przez specjalistyczne sklepy z
> narzędziami, nie kupisz ich nigdzie w supermarkecie. Dalmierze Boscha
> widzialem swojego czasu na allegro po 199 zł i 249 zł, a cena sklepowa
> wyższa o conajmniej 300 zł. Jeśli ktoś sprzedaje towar za 30% jego wartości
> i jeszcze na tym zarabia, to powiedz mi jak to jest możliwe - producent
> sprzedaje go za 1/4 ceny? Wolne żarty. To nie są kable elektryczne żeby
> ktoś dawał 75% rabatu.
>
Jest coś takiego jak całkowita cena wytworzenia. Najczęściej jest to
30% ceny detalicznej albo mniej (przy większej produkcji). Resztę
"zjada" sieć dystrybucji. Skoro ktoś potrafi ominąć sznureczek
pośredników to i cena może być dużo mniejsza.
Te wspomniane kable z 75% rabatu to z pewnością jeszcze dużo więcej
niż cena wytworzenia.
Dla producenta nie ma to znaczenia do czasu gdy "obrazi" się na niego
sieć dystrybucji. Bo finansowo wychodzi na to samo (po prostu nie
zarabia pośrednik).
-
20. Data: 2009-10-27 15:18:13
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Dla porównania Mediamarkt ma zwykle marżę na większość towaru 50% "na wejściu" i
jeszcze dodatkowe opusty (korekty faktur) na koniec
okresu.
JaC
-----
> Tak samo dużo jak niebieskiego Boscha, Makity czy Festoola za 1/2-3/4 ceny, a te
sprzęty są dostępne tylko przez specjalistyczne
sklepy z narzędziami, nie kupisz ich nigdzie w supermarkecie.
> Dalmierze Boscha widzialem swojego czasu na allegro po 199 zł i 249 zł, a cena
sklepowa wyższa o conajmniej 300 zł.
> Jeśli ktoś sprzedaje towar za 30% jego wartości i jeszcze na tym zarabia, to
powiedz mi jak to jest możliwe - producent sprzedaje
go za 1/4 ceny?
> Wolne żarty.
> To nie są kable elektryczne żeby ktoś dawał 75% rabatu.